Róże 2013/2014 - Gosia

[Deirde]

Nie chciałam na razie pisać ale ta róża jest okrywowa - miała być pnąca ale nią nie jest.
Ogólnie jest to róża alba, w zeszłym roku nie zmarzła ani jej gałązka. Nie ma też kolców na gałęziach.
Niestety - gałęzie nie nadają się do podwiązywania, leżą na ziemi - w sumie jest to duża róża okrywowa.

[Alutka102]

Gosiu, a czy nie dałoby się jej poprowadzić kolumnowo. Róża jest piękna i warto spróbować.

[camellia]

Jaką wysokość ma u Ciebie Mme Plantier? Wygląda na wielki krzew.

[beata68]

Mme Legras de St. Germain, jak dla mnie piękna, u mnie mogłaby się nawet pokładać. Kwiaty ma takie, że wady robią się mało istotne.

[sweety]

Mme Legras de St. Germain i mnie się ogromnie podoba, choć jak się nastawi na pnącą i takie przygotuje stanowisko, to może byc to problem

[gosia22]

Gosiu różyczki piękne, a dlaczego nie podoba ci się ta biała Mme Legras de St. Germain? Bo widok piękny

[Deirde]

Najpierw Asia - Mme Plantier mam 3 sztuki - mają wysokości od 250 do 350 cm.
Same chciałyście - to macie - Mme Legras de St Germain - w niej nie da się podnieść gałęzi bo rozrastają się na leżąco - to znaczy z każdego kawałka gałęzi wyrasta nowa gałąź która ma pąki kwiatowe. Od razu piszę by potem nie było - przed krzewem mam chwasty - w to miejsce mają być nasiane byliny ale nie teraz.
Pokrój krzewu z kwiatami:



nie kwitł jeszcze wtedy tak obficie. Same pąki kwiatowe:



Kwiaty:





Tutaj ujęcia krzewu:















Nie lubię zapachu tej róży, jest kosmetyczny. Kwiaty są samo czyszczące, brak kolców, gałęzie długie.
Będę ją ciąć - jak ktoś chce spróbować ją ukorzenić to proszę o PW.

[evluk]

Gosiu fakt: kwiat śliczny,a pokrój niezbyt ciekawy...
do końca to ta róża płożąca Mme Legras de St Germain to chyba też nie jest..

[camellia]

W Powsinie Mme Plantier jest raczej niewysoka, a bardzo szeroka, ale na pewno nie jest taka jak Mme Legrass.

[Deirde]

evluk - fakt - teraz ma nowe pędy i istnieje możliwość że one pójdą już w górę, no zobaczymy ale i taka leżąca wygląda bardzo dobrze.
Asiu - Mme Plantier rozrasta się na boki i dlatego potrzebuje specjalnej pergoli - najlepiej okrągłej gdzie można by kontrolować jej pokrój. Ja mam je przywiązane do płotu ale i tak pod wpływem kwiatów róża pokłada się. Patrząc na obie nie można powiedzieć która z nich ma więcej kwiatów - czy Mme Legras czy Mme Plantier. Zresztą Twoja Plantierka niedługo zakwitnie, zdziwiła mnie tylko ilość kwiatów na tej róży - będzie nimi obsypana.

[Deirde]

Tak więc jedziemy z następną odmianą - pamiętajcie - rosa alba to róża biała.
Tak więc teraz następna róża biała - Mme Plantier.
W ogrodzie mam 3 sztuki, wszystkie mają mniej więcej od 250 do 350 cm, pędy jej nie są zbyt sztywne i dlatego pod wpływem dużej ilości kwiatów łukowato opadają - dużo informacji o niej podawała Oliwka. Mme Plantier tworzy dużo pędów, im mocniej ją podetniemy tym więcej nowych pędów wypuści. Czasem warto usuwać stare pędy. Co do pąków - są biało-różowe co będzie widać na zdjęciach, kwiaty są rozetowe z zielonym oczkiem. Nie pachną, czasem Plantier tworzy piętrowe kwiaty, kwitnie powyżej 3 tygodni choć jeśli zdarzy się deszcz podczas rozpoczęcia kwitnienia to kwiaty zapleśnieją i będą do wycięcia - jeden mój krzew raz tak miał. Kwiaty zasychają na pędzie, krzew sam się oczyszcza i czasem Mme Plantier tworzy owoce.

















Mam jeszcze z tej grupy róże - Celeste, Great Maiden's Blush, Chloris - łączy je barwa kwiatów - są różowe.
Oraz oczywiście zapomniałam o pomyłce - Pompon Blanc Parfait - która została na helpie rozpoznana przez moją czeską koleżankę.

[ewamaj66]

Mnie się podoba Miałabym miejsce dla takiej "klapniętej" róży Kwiat Mme Legras ładnie skomplikowany w środku.

[Safoya]

Gosiu piękna ta burza kwiatów. Teraz widzę ten łuk z Constance.... cudna ta róża.

Mam Mme Plantier, ale sama nie wiem czy ją lubię. Nie podoba mi się jak przekwita. Teraz mam mnóstwo pąków. Widzę, że twoje panny są dużo dalej zaawansowane w kwitnieniu niż moje.
Tak jak piszesz, można jak bardzo ładnie uformować w gęsty żywopłot

[Deirde]

Aga - widzę że często podglądasz tam zdjęcia? Moja Plantier niedługo będzie do cięcia gotowa, no cóż - przekwitają lub raczej patrząc za okno gotują się u mnie.
Ewa - proszę bardzo, jak ukorzenisz je potem to daj znać, ja mam jej bardzo dużo i szkoda mi tylko po cięciu by się zmarnowała.
Nie mam zdjęć - Pompon Blanc Parfait który miał być Jeanne d'Arc.
Celeste:





Obie dyskutowałyśmy o niej z Oliwką i stwierdziłyśmy że ta róża dość szybko opada, już we wrześniu część liści robi się żółta. Akurat Celeste jest bardziej sztywna w pędach od innych alb.
Chloris - w opisie powinno być - podobna do Mme Plantier - moje obie rosną obok siebie i mają tworzyć dwa duże słupki:





Great Maiden's Blush
tego będę ciąć i mogę też podesłać gałązki.





Informacje o różach znajdziecie w wątkach bazowych i na Rosie, wątek u mnie ma charakter wspomnieniowy.
W sumie to polecam alby - są odporne i bardzo wdzięczne choć kwitną tylko raz.

[Margo2]

Wiedziałam, że w tym roku jak to wszystko zakwitnie to będzie szał.
Róże wyglądają zjawiskowo. Nie powinnam do Ciebie wchodzić, bo zaczynają się kolejne chciejstwa, a ja już muszę przystopować.