Nasze marzenie - część druga :-)

[Sylwia85]

Kurczę fajne musi być to uczucie kiedy sobie tak płyniesz i płyniesz. Zazdroszczę tej umiejętności .

[Pashmina2006]

hehe Grażynko dziękuję, miło mi
Sylwuś nie ma czego zazdrościć. Trzeba wziąć się do roboty i nauczyć. Można nauczyć się samemu. Na płytkiej wodzie Myślę że jeśli byś tylko chciała to poradzisz sobie Taki basen nie duży jest dobry żeby nauczyć się utrzymywać na wodzie. Może to być Twoje pierwsze postanowienie nowoletnie?

[Sylwia85]

Madziu próbowałam sie nauczyć ale jak byłam dzieckiem to sie strasznie wody bałam. płakałam , krzyczałam jak woda odstawała mi sie do oczy. Teraz już sie nie boję ale pływać to raczej sie nie nauczę.

[Pashmina2006]

Wiesz co ja jak byłam mała i kuzynka mojej kuzynki jest pływaczką zawodową. I chciała mnie nauczyć pływać. Mówi zanurz głowę pod wodę. Ja mówię nie. A ona widzisz Aneta, jej się nie da nauczyć pływać. Ona się nie nauczy bo głowy nie zanurzy. Minął z jakiś rok a ja sama się nauczyłam. Próbowałam i próbowałam i się nauczyłam. Sama na spokojnie. Mimo że wcześniej różne praktyki na mnie robili w celu nauczenia. Rzucenia na wodę żebym się w panice nauczyła itd. To wymysły moich starszych kolegów. O jak ja się wtedy darłam. Ale nic to nie dało. Przyszedł czas i sama się nauczyłam. Nurkować też. Tylko tak jak wspomniałam- jestem krótkodystansowcem. Niestety. Ale wszystkiego można się nauczyć. Sylwuś pływanie to super sprawa..

[ewa_rozalka]

Czego Jaś się nie nauczy ,tego Jan nie umie .Ja się dwa razy topiłam a pływać się nie nauczyłam i chyba już się nie nauczę ,bo to dla mnie chińska magia .Ale wody się nie boję ,Kąpalam się nawet w morzu Śródziemnym ,gdzie nakryła mnie trzymetrowa fala .Machając rękami i nogami ,jakoś się wykaraskałam ,ale strachu się najadłam .Potem byłam już ostrożniejsza .

[Pashmina2006]

Ewuś no to piękną przygodę miałaś z tą falą. Dobrze że Ci się nic nie stało. Bo mój znajomy właśnie w taki sposób złamał kręgosłup i jest niepełnosprawny od 10 lat Biedak.

[Mandragora]

Też nie umiem pływać i podobnie jak Ewa uważam, że z Jasia zrobiło się Janisko i nawet nie próbuję Dlatego do szczęścia musi mi dziś wystarczyć miska na tarasie, w której mogę moczyć nogi Choć chętnie popluskałabym się w takim basenie jak Twój Madziu. U mnie teraz 31 stopni w głębokim cieniu I bardzo się z tego cieszę

[Pashmina2006]

Milenko U mnie w cieniu zrobiło się 33 stopnie. A parno jest ... już dwa razy na burze się zbierało i nie dotarło. Czuję że wieczorem się wszystko zbierze. A o 22.20 Miałam wyjść obserwować zjawisko na niebie. Ciekawe czy pójdę.

[ewa_rozalka]

Madziu jakie zjawisko na niebie ,? bo ja ostatnio nic nie wiem i widzę tylko ziemię .I swoje bąble od komarów .

[Pashmina2006]

Ciebie też tak pogryzły? To cholery jedne. Dziś możemy podziwiać jak Spica, księżyc i Saturn będą najbliżej siebie. O 22.20 mają być właśnie najbliżej. Podobno już przez lornetkę można coś zobaczyć. Spica to najjaśniejsza gwiazda z konstelacji Panny.

-- 18 cze 2013, o 16:12 --

Może da się nawet zobaczyć pierścienie Saturna

[ewa_rozalka]

Niestety posiadam tylko lupę do podglądania przędziorków

[Pashmina2006]

Ewuś doczytałam że nawet gołym okiem co nie co ma być widać. Ewuniu rozmyślam o zainstalowaniu powojnika w donicy na balkonie. Myślisz że przetrwa weekendy bez podlewania? Na działce mi rosną w gruncie ale tak mi się podobają że chciałbym na balkonie też jednego mieć. Boję się jednak że padnie. Bo zostawiłam na weekend moje balkonowe i prawie padły. Zlałam je porządnie wodą i teraz dwa razy dziennie podlewam bo wysychają w zastraszającym tempie. A blok mam północ południe. Dobrze że nie wschód zachód.

[Sylwia85]

Madziu pierwsze słysze że dzisiaj coś takiego ma być.
A jak będzie z zimą i powojnikiem w doniczce? może zmarznać no chyba ze wysadzisz go na działeczke?

[Pashmina2006]

Sylwuś niestety dzisiaj niebo takie brzydkie że nic właściwie nie było widać Zrobiłam tylko kilka kiepskich zdjęć łysego ale naprawdę kiepskich bo mi się ręka trzęsła jakbym tremę miała. I nic poza tym. Żadnych pierścieni Saturna też nie widziałam. No ale Łysy całkiem się zaokrągla więc może na pełnie się załapię Co do zimy i powojnika w doniczce hm... myślisz że jak okryję go i doniczkę to nie pomoże? Myślałam że raczej przetrwa. No ale niech się mądrzejsi ode mnie wypowiedzą Bardzo proszę o radę.

[dusza001]

a u mnie chmury i lipa a ja mam teleskop i świetny widok by był wrrrrrrrrrrrrrrr