słyszałam o takich akcjach że ktoś trzyma falki w ziemii, nic dziwnego że bidula trafił na reanimację, ale ważne że wychodzi na prostąkamikami26 pisze: Jak go zabrałam od matki to był w zwykłej ziemi do kwiatów i walczył o życie a mimo wszystko próbował jeszcze pędzik przedłużyć...
