Nasze marzenie - część druga :-)

[ewa_rozalka]

Przejdzie Ci ,kup sobie na początek jakąś kanadyjkę one są bardzo odporne ,a zobaczysz jaka to przyjemność się nią zajmować .

[janinka-n]

Witaj Madziu,doczołgałam się w końcu i ja do Ciebie.Na początku ściskam Cię mocno i wspieram z całych sił.Musisz być dobrej myśli,bo wtedy
ściąga się tylko te dobre rzeczy.Madziu ,działkę masz uroczą,a rybki sama łowię i uwielbiam to ,chociaż nie jest to ponoć humanitarne,ale cóż życie.
Grzybki uwielbiam zbierać , okolicę masz cudowną.Działeczka ,domek ,roślinki i Twoje pomysły mnie urzekły i na pewno coś skopiuję.
A co do róż na pniu ,miałam ich już 5 sztuk.Śliczne ,ale tylko jeden sezon.Niestety u mnie one nie rosną.Po zimie z bólem serca muszę je żegnać.Nie kupuję już ich.Mam inne ,również piękne i się nimi cieszę.Były otulone,kopce usypane i tak zmarzły.
Pozdrawiam serdecznie .Trzymaj się kochana.

[Pashmina2006]

Janeczko witam Cię i cieszę się że do mnie zajrzałaś. Dziękuję Ci za miłe słowa. Ja też łowię ryby ale już z haczyka nie zdejmę ich. Niehumanitarne no ale jednak rybki są pyszne. Zabić też nie zabiję. Co do róż to żałuję że w ogóle je kupiłam.

[dusza001]

Madziu wpadłam zobaczyć co u ciebie jak samopoczucie nie martw się tak będzie dobrze, krzaki róż często już w szkółkach są chore i dopiero w domu się okazuje ze coś nie tak trzeba próbować w końcu się uda. Ja jak mam doła to zawsze powtarzam sobie ze każdy duł da się zakopać bo przecież mam szpadel, a co za pierwszym razem się nie uda do za drugim idzie lepiej

[AGNESS]

Madziu a ja namawiam Cię, żebyś nie zrażała się do róż....... pamiętasz naszą rozmowę sprzed miesięcy i moje zdanie o piennych??? To straszne delikatesy..... nic się nie zrażaj, nie przejmuj..... i skuś się na inne. Krzaczaste, pnące, ale silne i zdrowe odmiany...... wtedy na pewno się w nich zakochasz, bo na to zasłużą
Basen niesamowity prawdziwy olbrzym, można w nim swobodnie pływać. Mam nadzieję, ze będzie piękne lato i skorzystacie z tej wielkiej przyjemności

[sweety]

Jaki wielki basen A ile wody do niego wchodzi
Takiego nikt Ci nie ukradnie, szczególnie po napełnieniu.
Róż szkoda, ale zrobiłabym tak jak Ewa radzi. Do ziemi, w miejscu nieco cienistym. Teraz na upałach jak nie podlejesz codziennie, nie ma wielkich szans na przeżycie taka w donicy

[Pashmina2006]

Witajcie,
Aniu Dziękuję za słowa otuchy. Trochę mi lepiej
Agness Wiem, pamiętam. Już nigdy więcej szczepionej na pniu. Chociaż na zdjęciach są niesamowicie piękne. Wybiorę jakieś inne odmiany. Co do lata to mam nadzieję choć weekend znowu ma być brzydki
Sweety Kochana nikt nie ukradnie ale ile szkody może zrobić pod względem samego materiału. Wiesz ludzie czasami są baaardzo złośliwi. Co do róż to macie racje.
U mnie dzisiaj trochę pokropiło i jest bardzo parno i pochmurno. Myślę że mogę spodziewać się burzy. A jak z pogodą u Was?

[Sylwia85]

Witaj Madziu
Bardzo mi przykro z powodu Patryka. Mocno trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.
Nie przejmuj się kolezanka i jej włosami kilka razy umyje włosy i kolor sie zmieni. ( Sama jestem tego przykładem, nie podobało mi sie ale teraz jest ok ale chyba jednak blond byłby najlepszy)
Na różyczkach to nie znam sie za bardzo też dopiero rozpoczynam z nimi przygodę. A basen świetny, duży ile do niego wody wchodzi?

[Pashmina2006]

Sylwuś cieszę się że Cię "widzę". Z włosami już jest ok, koleżanka doszła do wniosku że jednak jej się podobają. Nawet poznała chłopaka w ciągu tych dni także przypisuje to zasłudze włosów hehehe. Co z Patrykiem to niestety nie wiem. Mam nadzieję że jest tylko lepiej. Z różami, jak to z różami. Sparzyłam się i to dosłownie. Co do basenu to 24,300 litrów.

[Sylwia85]

O proszę czyli co moga zdziałać farbowane włosy
A jak twoje kwiatki na balkonie? Czytałam u milenki ze było z nimi kiepsko.
Dzisiaj mam wolne i niestety ale pada przelotnie i pracy w ogrodzie nie ma a tak sie cieszyłam . Teraz nawet słoneczko wyszło ale idzie chmura.
Basen bardzo mi sie podoba. Mimo że nie umiem pływać to marzę o takim na podwórku.

Jak coś będziesz wiedziała o Patryku daj znać.

[Pashmina2006]

Tak, załamałam się normalnie jak je w niedzielę zobaczyłam. Ale leje w nie ciągle wodę i widzę że się trochę podnoszą. Mam nadzieję że się całkiem podniosą. Teraz się zastanawiam co z nimi zrobić na urlop. Do rodziców nie dam bo nie mają balkonu.. o domowe się mniej martwię bo dam rodzicom klucze i spoko ale gorzej właśnie z balkonowymi i storczykami. Bo kto mi je wykąpie. Sylwuś nie trzeba umieć pływać. My z eMem lubimy pływać więc tak duży był dla nas rajem no ale Tobie wystarczył by duuuużo mniejszy a o tej samej głębokości. Do tego koło z oparciem i wypoczynek superowy.

[Sylwia85]

Madziu przestało padać idę do ogrodu bo sie tato niecierpliwi, poźniej zajdzę.

[Grazka226]

Hej Madzia Jaki Ty masz zarąbisty basen, to mój malutki w porównaniu do Twojego- super Ale będziesz nury sadzić Gratuluję!!

[Pashmina2006]

Hej No mam nadzieję że pogoda mi pozwoli jakoś w szybkim czasie na te nury Ale wiesz z tymi nurami to ja krótkodystansowiec jestem. Nurkuję i wydaje mi się że cały basen prawie przepłynęłam. Wynurzam się a tu ledwo z miejsca ruszyłam i nawet połowy nie ma Nie będę się kompromitować. Lepiej spokojnie płynąć sobie żabką

[Grazka226]

Madzia ja normalnie uwielbiam Cię Prawie się zachłysnęłam