Śliczne dostałaś różyczki, a ta pomarańczowo-kremowa - istne cudo!!!
Magdziu, czy Ty masz jakiegoś klona? Wszędzie Cie pełno, odwiedzinki, sesje zdjęciowe, wkopanie roślinek, fotki, walka z chwaściorami, i pewnie obiad masz już ugotowany?
Oj Madziu jest co oglądać cynie takie piękne ja zapomniałam posiać pierwszy raz widzę taką budleje fajnie wygląda jak by miała przyklejone żółte piłeczki są może jeszcze inne kolory taką róże w cętki w tym roku też posadziłam ładnie się prezentuje
Jestem i jak tylko mam chwilkę to wpadam na forum Grażynko,leczo zjadłam i żyje ,przecież ktoś musi pracować w piwnicy
Ciężko jest ze zdjęciami,mam wrażenie że już wszystko przekwitło
Krysiu,nie mam dobrych wieści...,ta budleja jest tylko w żółtym kolorze
Ja cynii też bym nie miała,tylko dostałam je od sąsiadki.Są naprawdę piękne
Pozdrowionka
Andrzeju,widzę wielką rewolucję.
Dobrze że zdążyłam przed tym bałaganem,bo trzeba by było sprzątać
Chyba coś mnie ominęło,nie wiedziałam że ciężki sprzęt do was wchodzi
A zagadka...,hyyyy.... myślę.Cały czas myślę.Jak mi coś zaświta to dam znać