To musi być któryś z tych dostępnych powszechnie..bo kiedyś dostałam torebke suszonego od pewnej kobiety, która to zbierała sama...ale to było 20 kilka lat temu...a teraz kurcze, nie mogę się dopytać...
Informacje głoszą,że kwiaty Hibiskusa sa jadalne, pod warunkiem,że nie podlewa się ich chemią...ale wolałabym uzyskać więcej pewności....
to pytanie za 1000 000$ ...Czy są jadalne? ..Myślę,że raczej ogrodowe niż domowe...ale gdzie uzyskać pewność...
Dzięki Kasiulek za wpis..
