Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

[nuvvo]

czyli bedzie zyc? dlaczego nie rosnie? jak dlugo bedzie dochodzic do siebie po tym kwitnieniu?

[ewa-s]

Kwitnienie aż tak bardzo nie osłabia rośliny żeby całkiem zahamować wzrost.Twoja muchołówka wygląda dobrze i sądzę że nic jej nie będzie,ale jak już pisałam,do dobrego wzrostu potrzebuje stałej wilgoci.W naturalnym środowisku rośnie na bagnach i stale jest zanurzona w wodzie.Doniczka cały czas powinna stać na podstawce z wodą,która może sięgać do połowy doniczki.Muchołówka ma bardzo słabo rozwinięty system korzeniowy,dlatego należy sadzić ją do niewielkich doniczek.W przyszłym tygodniu wstawię zdjęcia moich muchołówek.Do niedzieli nie będę miała czasu,tym bardziej że sama jeszcze nie opanowałam tej sztuki.Pozdrawiam.

[Marantha]

A jak to jest z zapylaniem? Czytałam, że to może całkiem roślinę wykończyć, ktoś z Was może próbował tak rozmnażać muchołówki?

[Delete]

Osobiście nie mam doświadczenia w hodowaniu muchołówek z nasion, ale hodowcy mówią, że początkujący jest za mało doświadczony, aby pozwolić tej roślinie zakwitnąć. Z pociętego pędu kwiatowego też udaje się wyhodować małe sztuki.

[ewa-s]

Nie wiem czy mogę nazywać siebie hodowcą muchołówek,ale zajmuję się nimi od dłuższego czasu,hodowla jest syna.Niestety syn wyjechał w ub.roku i to ja zajmuję się roślinami.Teraz właśnie kwitną i jak dotąd nie było z nimi nigdy problemu po kwitnieniu.Syn już kilka razy rozmnażał je przez zapylanie kwiatów i wysiew nasion.Można w ten sposób uzyskać dużo nowych roślin i wbrew pozorom wcale to nie jest trudne.Pokażę zdjęcia kwitnących muchołówek i młodziutkich siewek,ale sama nie potrafię wstawiać zdjęć,więc proszę proszę o cierpliwość,wstawię je w przyszłym tygodniu.

[Marantha]

Nie mogę się doczekać zdjęć! na razie nie myślę o zapylaniu, a z pędu coś mi nie szło... Teraz kupiłam muchołówkę z przeceny i muszę ją doprowadzić do ładu.

[ewa-s]

Z pędu jest bardzo trudno ukorzenić,natomiast z siewu nasion dużo łatwiej,tylko trzeba wysiewać zaraz po zebraniu nasion.Najlepiej żeby do zapylenia kwiatów były dwie rośliny,wtedy jest pewność,że większość nasion wykiełkuje.Jest jeszcze jeden sposób rozmnożenia dla laików,ale napiszę o tym gdy będzie mój syn i dokładnie mi to wytłumaczy.A to muchołówki kwitnące i młode siewki,wysiane w ub.roku po zebraniu nasion:

[nuvvo]

Piekne mucholowki ewo.

Po wysluchaniu waszych rad zauwazylam na mojej male szczeniaczki ktore juz powoli wybijaja u boku
Tak wiec bedzie zyc

[ewa-s]

Piękne to one będą za miesiąc,dwa jak się rozrosną,ale dzięki za miłe słowa.

[olka514]

Mam ogromną prośbę do osób, którym choroby owadożerów nie są obce...
Od jakiegoś czasu ( dwa tygodnie, może miesiąc) moje muchołówki zaczęły marnieć. Na początku nie chciały rosnąć, a jak już wypuściły listek to był on bez pułapki dzisiaj zauważyłam na liściach rośliny jakieś czerwone/rdzawe kropeczki. Nie jest to żaden nalot, ani żadne robactwo. Po prostu czerwone kropeczki Nie mam pojęcia co to może być, ale przypuszczam, że jest to przyczyna takiego, a nie innego stanu moich muchołówek.
Dodaję zdjęcia i bardzo proszę o pomoc.

[Maja100]

Koniecznie zastosuj oprysk środkiem grzybobójczym - ja do owadożerów stosuję Topsin. Prawdopodobnie jest to jakaś choroba grzybowa. Zapewnij im też maksimum słońca, owadożerki kochają słoneczko, zwłaszcza muchołówki W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą

[olka514]

Dziękuję za sugestie, choć mam poważne wątpliwości, czy jest to grzyb... zobaczymy za jakiś czas, czy topsin sobie z tym poradzi.

[FishHunter]

Co się z nią dzieje?

[Marantha]

Wydaje mi się, że nic, niektóre pułapki po jakimś czasie naturalnie obsychają, ale może jeszcze więksi znawcy się wypowiedzą Bardzo ładnie wybarwiona

[olka514]

Muchołówka nie wygląda źle ( źle wyglądają moje, które są kilka postów wyżej...) Marantha ma rację - z czasem starsze liście usychają, a na ich miejsce pojawiają się nowe. Ja sugeruję odciąć czerniejące pułapki ( niekoniecznie razem z liściem ), bo mi parę razy pojawiała się na nich pleśń, więc lepiej nie ryzykować tym bardziej, że stykają się one z podłożem.
A jak długo masz tę muchołówkę?

EDIT:
Piotr47 Muchołówka rośnie w terrarium?