Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko ,u Ciebie jak w zielonej komnacie ,brakuje tylko wystrojonych dam w krynolinach .Twoja rabata ładna ,ale wiesz że nie długo będziesz na niej miała tylko Tę różę ,bo ona szalenie się rozrasta ;:138
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Obrazek

Milenko, ta altanka to jak domek Hagrida, wtulony w miękką zieleń żywopłotu i te idealne w kształcie, bajkowe, małe choinki do towarzystwa. Wprost cudo. ;:303 Brakuje mi tylko prowadzącej do chatki, krętej, wąskiej dróżki.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Ewuniu - mówisz, żeby zostawić tak jak jest? To może chociaż coś małego w nogi buka z przodu? Ania proponuje lobelie - tylko że one jednoroczne :( Mówisz, że brakuje dam w krynolinach, a mi zdecydowanie brakuje kolorów :D
Constancjo - dziękuję ;:196 O ścieżce myślałam - kamiennej.. Może kiedyś :wink: Nad jednym iglaczkiem przy altanie (na zdjęciu po prawej) intensywnie się zastanawiam, czy go nie wyciąć.. Wygląda ładnie tylko z daleka, tam długo po opadach stoi woda, chyba mu ten teren nie służy. Ale na razie tylko myślę, bo do wycinki nie jestem taka szybka - może to i dobrze..
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko ładnie jest tak ,zawsz mozna ustawić coś w donicach :heja :heja
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

;:196 już chyba nie pierwszy raz Cię z Ola mylę, ale dobrze że mnie upomniałaś może zapamiętam MILENKO ;:167
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

:wit Milenko o rany jaki piękny trawnik... ;:138 już się czerwienię co u mnie jest ;:131
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Witaj Milenko,ale masz dużo zielonego,pięknie zadbany trawnik daje efekt ,wprowadzając kolor powinnaś zasadzić przynajmniej parę takich samych roślin ,żeby uzyskać efekt widocznej plamy lub plam ,myślę że fajnie by to wyglądało choć na chwilę bo byliny nie kwitną cały rok,albo ten efekt uzyskać z jednorocznych i wtedy kolor jest cały rok
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Ja swojego trawnika nie pokazuje,bo wykluczyli by mnie z forum :oops: :oops:
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Witajcie :wit Trawnik tylko z daleka świeżo po skoszeniu tak ładnie wygląda :wink: Tak naprawdę dopiero w tym sezonie jest koszony regularnie, jak to nasz sąsiad powiedział ostatnio: "Niemcy bywali w tym domu bardzo rzadko". I tak naprawdę to trawy to w nim naprawdę niewiele :wink: Ale i tak się bardzo cieszę z tego, co jest :) Dziś zaczęło grzmieć, więc byłam pewna, że popada i polatałam z nawozem. Ale tylko postraszyło i przeszło bokiem. Skubię od kilku dni po trochu największego rh, ale po niecałej godzinie czuję się jak pracownik przy taśmie i przerywam ;:131
Martuś - pojawił się pierwszy czerwony kwiatek na goździku od Ciebie ;:333 Parzydło ma kremowe kwiaty - czy to znaczy, że trafiła mi się "dziewczyna"?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

:wit Milenko. Doczytaj na opakowaniu czy można nawozić po deszczu lub jak rośliny mokre. Ja chyba tydzień temu w przerwie między opadami ( dosłownie chwilowej ) Podsypywałam nawozem trawnik. Myślę sobie akurat mokre wszystko więc wsiąknie a poza tym zaraz znowu lunie. No i oczywiście lunęło. Odnosząc do garażu nawóz doczytałam że mokrej trawy się nie nawozi no i gafa. Nawóz drogi ale jednak mam nadzieję że coś da. Choć póki co efektów nie widać. Dziś dosiewkę zrobiłam bo te łyse placki mnie denerwują. Mało tego, przez tą podkaszarkę to sobie tak zniszczyliśmy trawnik że aż nie mogę patrzeć. Bardzo ostra się zrobiła, taka szorstka. Wcześniej jak bosą nogą się stawało to jak dywanik milutka. Ale mimo tego silna jest. Jak wiesz zepsuła się kosiarka więc pożyczyliśmy elektryczną od wuja. OMG masakra.. myślałam że z tym kablem między roślinkami to padnę. Kosiłam pół dnia. Z koszem ale i tak trzeba było grabić bo roznosiła bardzo. Nie chciałam kosić bez kosza ze względu na jej obecny stan. No ale lepszy rydz niż nic. Dobrze że kosiarkę wujo pożyczył bo już na te zarośla patrzeć nie mogłam. A silna jest dlatego bo ta kosiarka się po prostu dusiła. W ogóle skosić nie mogła. Musiałam przód do góry trochę podnosić. Także mam nadzieję że się zregeneruje
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Madziu, na pewno się zregeneruje - pamiętasz, jak ja prawie płakałam, jak M. skosił trawnik prawie przy samej ziemi? :wink: Bardzo szybko doszła do siebie ;:333 Głowa do góry! ;:196
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

No mam nadzieję Milenko. Mało tego, przyjechałam do domu i kwiaty balkonowe mi zdychają. Przed wyjazdem je solidnie podlałam ale tych 2 ch dni jednak nie wytrzymały. Nie są totalnie uschnięte no ale też całe oklapłe. Nalałam znowu wody. Liczę że podniosą się. Choć nie wiem. Wniosek z tego taki że nie mam ręki do roślin i chyba nie potrzebnie je męczę.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Kobieto, bo jak Cię puknę! Co Ty za herezje opowiadasz?? Upał był, to normalne, że trochę podeschły. Ja 4 lata walczyłam z balkonowcami i nigdy nie rosły mi tak pięknie jak innym. Wymyśliłam sobie więc, że taki mikroklimat nędzny miałam na balkonie :wink: Pomyśl sobie, jak storczyki pięknie Ci kwitną - one nie zakwitają komuś, kto nie ma ręki do roślin :wink: Czy wystarczająco argumentów Ci "wyłożyłam" czy mam dalej przekonywać? ;:164
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Przez grzeczność nie zaprzeczę. Ok już kończę się użalać na dzisiaj. Nie ma to jak wrócić i truć komuś głowę. Przepraszam! Idę się położyć. Może wstanę z lepszym nastrojem?
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Tak Milenko masz racyjkę z tymi balknowcami

a trawniczek jak z bajki, normalnie nie wiedziałam że można mieć takie cudo i do tego takie tuje

jak dla mnie możesz pokazywać ciągle to samo zdjęcie, no i jeszcze co drugi dzień ten księżyc który tak pięknie Ci pozował :tan
Pozdrawiam, Agata.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”