CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

[Calpurnia]

Potrzebuję kolejny raz Waszej pomocy . w moich kaktusach zalęgły się robale. Zupełnie nic nie było widać, rośliny z wierzchu prezentują się normalnie, echinopsis nawet kwitnie. Odkryłam to g... przypadkiem przy przestawianiu i jestem przerażona, są w kazdej doniczce. Wychodzą dołem, przez drenaż - przy stuknięciu doniczką o parapet. Są ich całe stada!!! Małe, szare, z dużymi czułkami, trochę jak pluskwiaki. Poruszają się bardzo szybko. Największe mają po 2-3 mm długości. Co to jest? Jak z tym walczyć? NIe chce, zeby to coś zeżarło mi wszystkie rośliny.... Przepraszam za jakość zdjęć, ale mam taki aparat jaki mam i nic więcej nie udało mi się zrobić. Oto zdjęcia kilku pojedynczych sztuk. Po przepuszczeniu przez program graficzny (maksymalne wyostrzanie) mogą się wydawać trochę ciemne, ale w realu są nie czarne, lecz szarawe (i nie białe, jak wełnowce).

Dodam, ze na poczatku maja wystawiłam kaktusy na dwór i schowałam dopiero niedawno, gdy okazało się, ze w tym roku nie ma lata tylko nieustanne deszcze. Także miały dość wilgotno.

[jacek1980]

Proszę jeszcze raz o pomoc.Na moim Theloctusie pojawiły się brązowe plamy coś w rodzaju rdzy, pod plamami wyglada jakby był płyn, nie posiadam zdjęcia mojej rośliny ale wyglądają chyba tak samo jak na załączonym zdjęciu



Proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby.

[staedt]

Witam ponownie!

Tym razem chciałbym Was się spytać czy mój kaktus (nie znam jeszcze dokładnego gatunku) w dolnej części "choruje" ? Czy to normalne?

Film na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=3owZHllKbYo

Dziękuję za odpowiedzi.

[staedt]

ps. a być może to "oparzenia" ? chodź ciągle przebywał w domu w stanie spoczynku...
teraz nadają upały a kaktus stoi praktycznie od 9 do 17 na pełnym słońcu...nie wiem-głośno myślę.
Jutro przesadzam go do tej samej doniczki ale z innym podłożem (od dołu drenaż, potem piasek ze sklepu akwarystycznego (pH 6,40) i ziemia) Nie podlewam przez tydzień, nawet jak będzie mocno grzało. Co o tym wszystkim sądzicie? a zwłaszcza o tym oparzeniu?

[Marantha]

Mogą to być oparzenia, zwłaszcza tam wyżej, bo od spodu to jak korek wygląda. Kaktusy też trzeba cieniować i stopniowo do słońca przyzwyczajać. Nie raz sama swoje trochę poparzyłam, jak za szybko na balkon wyniosłam. Dobrze by było jakbyś jeszcze drobny żwirek tam dorzucił do tej mieszanki ;)

[staedt]

będę musiał coś wymyślić z tym cieniem....
do mieszanki właśnie zakupiłem żwirek....zastanawiam się czy trochę go na ziemi nie obsypać

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p3998628

[blabla]

O ile ja dobrze kojarzę to kaktusy przypalają się od słonka z góry, bo tam ono świeci. Ewentualnie z boku i z góry, gdy słonko pada pod kątem. Przypalenia w dolnej części rośliny gdy góra jest nienaruszona? Dziwne. Chyba, że są to bardzo state przypalenia i od ich czasu kaktus znacznie urósł.

[staedt]

no właśnie też mnie to interesuje. Jeżeli oparzenia-winny pojawić się na całym okazie :-/
Takie jest moje myślenie...hmm

[Marantha]

Masz rację Tomku, ale to na środku wygląda zdecydowanie na oparzenie, pewnie stare w takim razie.

[Calpurnia]

no właśnie też mnie to interesuje. Jeżeli oparzenia-winny pojawić się na całym okazie :-/
Takie jest moje myślenie...hmm

Niekoniecznie na całym, raczej pojawiają się na szczycie albo na boku, jak mówi Tomek. Rok temu przypaliłam niestety wszystkie swoje egzemplarze i oparzenia są głównie na górze oraz na bokach. Byłoby trochę dziwne, gdyby kaktus był poparzony u dołu i ani troche nienaruszony gdzie indziej. No i z tego co widzę, te oparzenia się przesuwają, ale baaardzo wolno, więc fajnie byłoby gdybyś sobie przypomniał kiedy się pojawiły u Ciebie i jak dawno to było. Moze masz w domu jakieś stare zdjęcia z kaktusem w tle ;) (mnie to bardzo pomaga w określaniu wzrostu kaktusa :DDDD). BTW, czy ten korek odpada? Czy coś jest pod spodem? Jakieś ślady paprania się czy zwykła zielona tkanka? Tylko nie odrywaj, zeby sprawdzić

[staedt]

Witam!

Oparzenia pojawiły się w 2008 r. ( tutaj wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=11033 , ten sam kaktus)
Korek nie odpada, pod spodem jest albo brązowate wnętrze a w większości zielona tkanka. Żadnych śladów "paprania".
Tutaj możesz go zobaczyć: http://youtu.be/3owZHllKbYo

Dziękuję za informacje.

[Calpurnia]

Trochę mnie martwi ten brązowy kolor, ale ja się nie znam w zasadzie, powinien sie wypowiedzieć ktoś z wiekszą wiedzą, najlepiej ktoś kto się kocha w kolumnowcach . Wiem tylko ze mam pełno oparzeń na róznych kaktusach i pod spodem jest zielono.

[staedt]

być może to wina przędziorków?
wyczytałem to na stronie http://kaktusy.firestorm.pl/cms.php?id_cms=2

"...Dość często kolekcje niszczy czerwony pajączek - przędziorek (uszkodzenie naskórka). Przyczyną rozmnażania się jego jest zbyt suche powietrze. Chcąc zapobiec rozmnażaniu się przędziorka należy stworzyć wilgotny mikroklimat przez spryskiwanie roślin w ciepłe dni zimną wodą tub opryskiwać roztworem wg przepisu "Roztoczolem" tub zagazować "Aerozolem do szklarni", "Muchozolem" (zachować ostrożność) również można stosować "Denaturat" (tytko pędzlowanie).

Zdarza się, że w kolekcji występują: wełnowce (cytrusowy, szklarniany) żerując na części nadziemnej rośliny i wełnowiec korzeniowy na części podziemnej. Opanowane przez szkodniki rośliny opryskiwać (zaleca się pędzlowanie) "Anthio", "Diazinon", "Basudin" lub "Denaturat" (tylko pędzlowanie)."

[Calpurnia]

Jakby były przedziorki, bo byś pewnie widział robale i pajęczynki. A tutaj nic nie ma.... Ale już się nie wymądrzam, czekamy aż Tomek przyjdzie

[blabla]

Jak pod korkiem jest żywa tkanka i roślinka bez problemu dalej rośnie to nie ma sensu robić doktoratu jaka jest przyczyna jej obecnego stanu. Korek pozostanie a kaktus niech sobie dalej bezproblemowo rośnie.

Przędziorki również wolą konsumować raczej górne, świeże partie roślin zatem nie jestem w 100% pewny, że to te robale są powodem uszkodzeń w dolnych partiach kaktusa. Raczej skłaniałbym się ku twierdzeniu, że korek to efekt starzenia się kaktusa. Nie mniej myślę, że warto ze 2x w sezonie oraz zimą, w czasie spoczynku profilaktycznie spryskać roślinkę czymś na przędziorki (np. Talstar).