Aniu sweety , pustynniki ''rzucają się '' w oczy. Jest okazałą roślina i atrakcyjną. Bywa jednak kapryśny.
Aniu 11 , dzięki za info o Clemku. Piszę na listę poszukiwanych.

Od kilku lat miałem kłopoty z akantem , w tym roku nareszcie doczekałem się

Zakwitł i to jak . Jeszcze początek , ale wstawię fotkę. Mam jeszcze akanty. Jeden nowy nabytek , rugi trzeci rok. Jeszcze nie udało się zmusić ich do kwitnienia. Są to odmiany u nas nie zimujące, (9strefa) Tylko w donicach i na zimę do domciu.
Karolciu , dzięki
Aniu anabuko ta krzewuszka akurat nie jest najwcześniejsza , ale dość długo kwitnie. Mam jeszcze z bordowymi liśćmi, jeszcze młoda, trzeba czekać na jej kwitnienie.
Grażka Trochę obawiam się o katalpę. Bardzo szybko rośnie, a ogródek nie za duży. Choć i cienia potrzebuję dużo i w jak najkrótszym czasie. W przyszłym roku na pewno już będzie spory.

Chyba że pomrowce , bo winniczki nie ruszają pustynników.