Magda, niektóre z nich mam od jesieni czy nawet od wiosny tego roku, nie wszystkie zdążyły się zaklimatyzować. Myślę, Że jednak dadzą radę w końcu nie nastawiam się na jakieś strasznie wybredne, może poza astro, jednak klimat polski nie jest dla nich łaskawy
Pięknie i kolorowo zaczyna się robić u Ciebie Agnieszko.
Powtarzam za Henrykiem - jeszcze kilka słonecznych i ciepłych dni,
a wtedy,gdy te wszystkie pąki zakwitną ...Oj będą widoki !