Maska, pewnie dzisiaj ciepełko i do Ciebie dobiegło,
Tak, trochę liliowców, ale kwiaty to niespodzianki, są to siewki (krzyżówki odmianowych, niestety, nie przeze mnie wykonane) myślę 2 letnie, zobaczymy co szczęście przyniesie.
Tosia1, Elu, jestem dzisiaj bardzo radosna, odkryłam na mojej katalpie drobniutkie pączki kwiatowe, będzie kwitła, wyobrażasz sobie, oczywiście pokażę,
Warszawa dobrze się spisała, podwoiła ilość pączków, ostatnio miała 3, oby tak dalej, będę w tym roku rozmnażać ją i Grahama.
Masakra z tymi złodziejami.
AGNESS, Agnieszko, ja też tak zrobiłam zobaczymy czy się przyjmą, te kupiłam na forum u Jatry, już ukorzenione, zaraz się wybiorę do Ciebie bo obiecałaś fotki nowej rabaty
kropelka, Mariola nie tylko Ty, ja chyba muszę wziąć przykład z Oli bo też często zapominam tego co zaplanowałam zrobić,
i nie zawsze zrobię to w odpowiednim czasie, dotyczy to nie tylko prac ogrodowych.
Olusia, Ola jesteś bardzo obowiązkowa

, dobrze że już emerytura i ja bardzo się cieszę, że nic nie muszę jak bywało w czasie pracy zawodowej, bardzo mnie to stresowało,

, ale w ogrodzie lubię pracować.
JAKUCH, Jadziu, chryzantemy obok róż cieszą oczy późną jesienią, dlatego je zakupiłam, do tej pory nie miałam.
A róż mam dużo, starych 5-10 letnich 18 szt.
Od zeszłego roku zakupiłam i posadziłam 36 odmian, a nie które w podwójnych egzemplarzach, będzie można je zobaczyć w całej okazałości za jakieś 2-3 lata, na razie są małe,mają 2-3 kwiatki.
Moja piwonia NN daje popis.
