Ogród Azy
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Olgo, ale Ty masz nerwy ze stali!
Sąsiedzi (z Krakowa) co rusz wylewali wiadra z wodą, bo zaczał przeciekać dach.
Kochanie latało do piwnicy, sprawdzić czy to już...fontanna studzinkowa w pralni.
Szczęściem, zamiast deszczu wielkoskalowego, była tylko mżawka :P .
Z doniesień telewizyjnych wynika, że to u Ciebie było strasznie!
"Milionowe straty - zerwane dachy, połamane konary, podtopione piwnice, uszkodzone samochody i drogi. To krajobraz po ulewie. Deszcz zalał przede wszystkim południe Polski - głównie Podhale. Teraz sytuacja powoli się stabilizuje, choć deszcz jeszcze pada."
http://www.tvn24.pl/-1,1558400,0,1,zato ... omosc.html
U nas spływa to, co musi spłynąc, ale rzeka jest w swoim korycie.
Natomiast płynąca ze skarp woda, na drugim brzegu Raby,
wyżłobiła między drzewami grądu, malownicze koryto.
Ogród, taki sobie.
Trawnik jak gąbka, po postawieniu nogi wzbija się chlupocząca pianka,
ale po piaskowaniach chyba ładnie wsiąknie w głąb.
Czego i Tobie, serdecznie życzę.
Sąsiedzi (z Krakowa) co rusz wylewali wiadra z wodą, bo zaczał przeciekać dach.
Kochanie latało do piwnicy, sprawdzić czy to już...fontanna studzinkowa w pralni.
Szczęściem, zamiast deszczu wielkoskalowego, była tylko mżawka :P .
Z doniesień telewizyjnych wynika, że to u Ciebie było strasznie!
"Milionowe straty - zerwane dachy, połamane konary, podtopione piwnice, uszkodzone samochody i drogi. To krajobraz po ulewie. Deszcz zalał przede wszystkim południe Polski - głównie Podhale. Teraz sytuacja powoli się stabilizuje, choć deszcz jeszcze pada."
http://www.tvn24.pl/-1,1558400,0,1,zato ... omosc.html
U nas spływa to, co musi spłynąc, ale rzeka jest w swoim korycie.
Natomiast płynąca ze skarp woda, na drugim brzegu Raby,
wyżłobiła między drzewami grądu, malownicze koryto.
Ogród, taki sobie.
Trawnik jak gąbka, po postawieniu nogi wzbija się chlupocząca pianka,
ale po piaskowaniach chyba ładnie wsiąknie w głąb.
Czego i Tobie, serdecznie życzę.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Teraz ta zlewa przeszła na Kraków i jest jakby z gradem.Zabieram swojego doniczkowego pomidora do środka.Na zewnętrznym parapecie może go uszkodzić a już dojrzewa.Zdjęcie się nie dało nagrać.
Mam nadzieję,że u Was opady słabną i że koty są pod dachem.No i że nie zniszczy kwiatów, bo jagoda kamczacka wytrzyma na pewno!
Mam nadzieję,że u Was opady słabną i że koty są pod dachem.No i że nie zniszczy kwiatów, bo jagoda kamczacka wytrzyma na pewno!
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
O rany! Olgo! Faktycznie przecież Ty jesteś w samym centrum żywiołu!
Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej pokazało się słońce i wysuszyło ten
"wodny świat"! I żeby rośliny jak najlepiej przetrwały.
Przepiękne zdjęcia z Tatr pokazałaś. Aaale się rozmarzyłam!
Ostatnio byłam tam 2 lata temu na majówce. Całe masy turystów wszędzie się szwędały.
Pogoda była kiepska, więc tylko mąż ruszył na Halę Gąsienicową
(bardzo lubię tę trasę, no ale i tak nie miał kto z psem zostać,
a on na nowym miejscu wył jak głupi, jak się go chciało zostawić).
Peruwiańskiej przygody jakże Ci zazdroszczę! Machu Picchu pewnie też zobaczysz?
Będę czekać na zdjęcia!
Serdecznie Cię pozdrawiam i jakoś trzymaj się w tej zimnej i mokrej krainie!
Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej pokazało się słońce i wysuszyło ten
"wodny świat"! I żeby rośliny jak najlepiej przetrwały.
Przepiękne zdjęcia z Tatr pokazałaś. Aaale się rozmarzyłam!
Ostatnio byłam tam 2 lata temu na majówce. Całe masy turystów wszędzie się szwędały.
Pogoda była kiepska, więc tylko mąż ruszył na Halę Gąsienicową
(bardzo lubię tę trasę, no ale i tak nie miał kto z psem zostać,
a on na nowym miejscu wył jak głupi, jak się go chciało zostawić).
Peruwiańskiej przygody jakże Ci zazdroszczę! Machu Picchu pewnie też zobaczysz?
Będę czekać na zdjęcia!

Serdecznie Cię pozdrawiam i jakoś trzymaj się w tej zimnej i mokrej krainie!

Pozdrawiam serdecznie
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Klara i Zbójka zaineresowane zabawą kotow przy piecu.


W piecu się pali , ale jest tak ciemno że na zdjęciach bez flesza nic nie widać.

Jeden z kociaków wybrał otwarte okno, a nie bliskość pieca:

On sie Klary nie boi , a Klara jest nieustająco zainteresowana:

Na koniec wszystkie trzy kociaki razem.


W piecu się pali , ale jest tak ciemno że na zdjęciach bez flesza nic nie widać.

Jeden z kociaków wybrał otwarte okno, a nie bliskość pieca:

On sie Klary nie boi , a Klara jest nieustająco zainteresowana:


Na koniec wszystkie trzy kociaki razem.

OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy