Ogród południa

[MORANGO]

labka1- hahah Kasiulek ty mnie zawsze potrafisz robawić do łez a te cosik to clematis, ale odmiany nie pamiętam, a piesio już poczochrany hahaha i soczysty buziak też dany hahaha
A pomidorki, to ciekawa jestem wszystkich, bo wszystkie prawie to nowości
misia53- słonce dziękuję, a hrabina Maja je i pije dosłownie wszystko co jej Pani, kawkę też lubi hahaha, cytryn wcina w plasterkach gorzej, że i winko lubi popijać haha

pomidorzanka- Agatko, psiunia i bez kawki ma ADHD hahaha a co do pomidorków to nie mogę sie dozekac pierwszych owocków, wszystkie araby, indiany, tajwany rosną jak szalone a o fioletowe to kochana się przypomnę, wiesz przecież, że ja na pomidory napalona jestem jak szczerbaty na landrynki

Grazia- bokserki są cudowne, ja dwa lata temu straciłam swoja 13 boksie pręgowaną, chorowała na raka, walaczyłam o nią i udało się rok przedłużyć jej życie, ale długo nie mogłam bez psa wytrzymać ten smutek w , po Majeczkę jechałam aż do Rzeszowa, a wzasadzie do Sedziszowa, i opłacało się mam wyjątkową przyjaciółkę podrapałam za uszkiem

[KLEO1]

Filoetowy irys - cudeńko! (inne fioletowe też, ale irys wyjątkowej urody jest nadzwyczaj)
Pies alkoholik? No cóż do AA należy zapisać, tylko nie wiem czy dla piesów taka instytucja jest. Swego czasu miałam takie problemy z moim pierwszym jamnikiem (świętej pamięci), pewnego razu przyszli do nas znajomi, koleżanka bardzo lubiła ajerkoniak, więc ją uraczyłam tym trunkiem. Kiedy znajomi wychodzili, część trunku została w kieliszkach. Poszliśmy ich odprowadzić, a kiedy wróciliśmy ze zgrozą stwierdziliśmy że naszego psiaka sparaliżowało, szedł ciągnąc za sobą cały tyl. Byłam mocno wystraszona jego stanem, już dzwoniłam do weterynarza kiedy mój mąż zauważył brak alkoholu w kieliszkach. Oczywiście po kilku godzinach pies był trzeźwy a wizyta u weterynarza zbędna. Od tamtej pory pilnowałam, aby alkohol nie znajdował się w zasięgu mojego czworonożnego pijaka.

[Rewi]

Śliczna psina i te niebieskie kwiaty

[iwona0042]

Kasiu, kochana ta Twoja piesiunia, a te niebieskości

[MORANGO]

KLEO1- dziękuję a moja psiunia taka już jest, że gdzie tam i ona, co ja piję ona też, co jem ona też, chodź czasami kończy się to dla niej żle hahaha

Rewi, iwona0042- dziękuję kochane, i psiunia też

Pierwsze różyczki

'Kronenburg'


'Papa Meilland

'Dame de Coeur'

NN

'Ena Harness' i moje

NN

'Mainzar Fastnacht'

Pachnie niesamowicie na dowód nawet moje serduszko niuchało

NN dziwoląg

Wiązówka bulwkowata

Pomidorkowo

Odm. 'Beautiful F1' już ma pierwsze owocki

[sweety]

Ależ pięknie się rozkwitły Te fioletowe (lub też niebieskie) faktycznie pachną obłędnie. Mój Charles de Gaulle nie ma sobie równych w tym względzie.
Pomidorki szaleją. Moje mam nadzieję też ruszą, bo zrobiła się pogoda. Słonko powinno pomóc.

[tade k]

Kasiu , różanka wspaniała. Kwiatuchy jak z katalogu albo i ładniejsze. Moje jeszcze po deszczach maja ślady. Moja faworytka , Kronenburg

[AGNESS]

Kasiu różyczki przepiękne, cóż się dziwić , w końcu królowe kwiatów
Pomidorki rosną jak na drożdżach , już niedługo będą pierwsze pyszne witaminki na kanapeczkach
Psinka urocza , mój brat ma bokserka

[aguskac]

[quote="MORANGO"][/url]
Pachnie niesamowicie na dowód nawet moje serduszko niuchało


Te w kolorze "majtkowym" najpiękniej pachną, nie dziwię się Twemu pupilkowi

[ewamaj66]

Dziwoląg może być odmianą Caribia-ma bardzo nieporządne kwiaty, a śliczne pąki. Moja dopiero się rozwija.

[labka1]

Kasiunia...róże...jak wszystko u Ciebie..są niezwykłej urody, są tak śliczne ,że zbaraniałam..a ta lilowa..co ja "Pies Ogrodnika" wącha..to juz niesamowita...
Wszystko rosnie wspaniale..ale różami powaliłaś mnie na kolana..

[labka1]

Miłego weekendu Skarbie

[anabuko1]

róze cuuudne,
nawet pieskowi sie podobaja

[mrinwestor]

Po raz któryś zachwycam się Twoim ogrodem, bardzo zadbany i klimatyczny.
Te róże

[grazka100]

oh, ah. wow... nooo, to jest ogród
Gratulacje