
Aniu tobie również dziękuję za miłe słowo, a temat PRACOWNIK, to jest dopiero temat rzeka. Sporo czasu nam zajęło żeby skompletować porządną kadrę. Był czas że przychodzili do nas ludzie tylko po pieczątkę, że nie dostali pracy. Oj jak mnie to wkurzało.
Z obiadkami masz nauczkę
