Minibotanik Jacka cz.7

[JacekP]

Agnieszko, biały łubin bym przesadził. U mnie jak rodzynek i będę go pilnował, nawet przesadzę drugi inny kolor z tej kępy.
Ptelea nie rzuca się w oczy, bo kwiatuszki drobne żółte a liście seledynowe więc się zlewają ale za to pachnie cudnie i przyciąga uwagę pszczół. Chyba nie rośnie druga w okolicy więc przylatują posmakować jej nektaru Abelią nie interesują się pszczoły ale pachnie bardzo intensywnie. Też polecam ten krzew, bo ładnie przyrasta i radzi sobie zimą w kopczyku.
Tak, bodziszki białe wyróżniają się i dobrze to ujęłaś - są eteryczne

Loki, rozumiem to; też mam swoje ulubione rodziny ale lubię chyba wszystkie kwiaty. Nawet palczychę, która cuchnęła jak należy w tym roku Wkrótce pokażę obrazkowate niech tylko zantedeskie się rozwiną.

Tak Grażyno i w zasadzie wyczerpałem temat róż O przepraszam - jeszcze jest rugosa ale nadal jestem różoodporny i wolę podziwiać je u innych.
Ciekawe - u mnie ślimaki wolą irysy, które rosną obok łubinów ale masz rację, zawsze padały łupem ślimaków. Ogólnie nie narzekam na ilość ślimaków. Jest stabilna i do zniesienia Daję im świeżo skoszoną trawę i w kompostowniku buszują.

[misia53]

Jacuś piękna różyczka 'WESTERLAND' u mnie co chwila leje ale i tak kwiaty posadziłam ,a ty swoje też? niech dobrze rosną.

[Piotr=)]

Ale szalejesz z tymi kwiatami i super

[tu.ja]

Wygląda na to, że dawno nic nie pisałam Regularnie, z wielką przyjemnością podglądam Twój botanik Podziwiam kolejne kolekcje. Szczególnie te w tonacji różowej. Nie wiem dlaczego, ale coraz bardziej mi się podoba ten kolor w ogrodzie
Po raz kolejny muszę powiedzieć, że kwiaty na tle ceglanej ściany prezentują się świetnie. Jeszcze nie wiem kiedy, gdzie i jak, ale "zafunduję" sobie kawałek ceglanego murka.
Masz rację z tymi zapachami. To pachnący czas. Wiosną aż tak słodko nie pachnie.
Te róże, które masz idealnie pasują do Ciebie i Twego ogrodu.
Nie zauważyłam tego bladoróżowego bodziszka. Czyżby jeszcze Ci go nie wysłała? U mnie właśnie zaczyna kwitnąć. Mogę dołożyć do paczki. A także małego żółtego pięciornika do kolekcji

[JacekP]

Wiesiu, ja też wczoraj posadziłem rośliny, choć cały dzień padało.
'Westerland' to podarunek od Georgini i tylko dlatego mam taką szlachetną, piękna różę

Piotrek, dzięki Szaleję z roślinami? Po prostu kocham je

Izo, dzięki wielkie Bodziszek jasnoróżowy jest ale bardzo maleńki i nie kwitnie. Ale póki rośnie - nie wysyłaj
Miłośnikiem róż nie jestem i te botaniczne zaspokajają moje ambicje. Chyba że ktoś mnie uraczy jakąś różą, to przybędzie ale parcia na nie nie mam.
U mnie ceglane zabudowania są więc wykorzystuję ich obecność. Ceglany zakątek obrośnięty teraz hostami i innymi roślinami wygląda super. Wkrótce go pokażę ale najpierw dokończę pokaz roślin pachnących, czyli
OGRODOWA PERFUMERIA - BYLINY

po krótkiej przerwie powtarza kwitnienie i naprawdę pięknie pachnie


biała rozpoczyna zawsze festiwal piwoniowy


pierwsza z kilkunastu nowych odm. sadzonych dwa lata temu


ten to i z listków i kwiatków pięknie pachnący


najintensywniejszy obecnie zapach w ogrodzie, bo i roślina okazała


irysy też mają mocny zapach zwłaszcza w takiej masie

[AGNESS]

O rany..... ależ morze irysków przepięknie to wygląda a i zapach wyobrażam sobie wspaniały
Moje iryski właśnie dziś zostały wycięte, poza syberyjskimi
Jacku wspaniale kwitnę mi szałwie od Ciebie..... chodzę i podziwiam, wspaniałe są Żałuję bardzo, ze szkarłatna nie wysiała się, bo w zeszłym roku była cudna.....

[Piotr=)]

Ale cudnie tu u Cb jest

[JacekP]

Agnieszko, dziękuję Ci Irysy mają 3 lata i już bardzo się rozrosły. Ten i następny rok czeka mnie przesadzanie ich. Już dziś rozdzielałem jedną karpę, bo zmieszały się 3 odmiany. Nowa rabata na irysy zapełni się migiem.
U mnie szałwia szkarłatna też bardzo słabo się rozsiała. Będę musiał dogodzić tym kilku siewkom, jakie się pojawiły.

Piotr, dzięki

Irysy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa. Tym razem zaprezentuję odmiany wilgociolubne:


tego do dziś nie mogę zidentyfikować

[kogra]

Jacku super iryski.
Teraz jest tyle odmian o takim wygladzie, że trudno się nie skusić.
Moich kilka ze starej daty, ale przynajmniej zdrowe i nie wymagają żadnej opieki.
Chciałam zameldować że kana ruszyła i mam dwa szpikulce w donicy.

[misia53]

Jacuś ładne te twoje iryski ,ale tak do konca to one nie koniecznie muszą rosnąć na wilgotnym stanowisku, w ubiegły roku zmniejszałam i zapomniałam wywalić karpa stoi i tez dała radę zakwitnąc nawet nie zmarzła .

[JacekP]

Grażynko, dzięki wielkie Moje irysy też w większości stare odmiany. Nawet starych odmian jest dużo i można by tylko takie kolekcjonować. I tak jak piszesz - są odporniejsze i bardzo szybko rosną. Ale pielęgnacji przy niektórych troszkę jest w okresie kwitnienia. Potem już nie.
U mnie też kanny ruszyły na całego

Wiesiu, irysy wilgociolubne dobrze sobie radzą również w normalnej glebie. Nie musimy mieć bagna w ogrodzie, by je sadzić. Może z wyjątkiem irysa japońskiego, który bez wilgotnej gleby długo nie pociągnie
Ale w drugą stronę jest gorzej - irysy sucholubne nie znoszą zalewania i gniją.

Ogrodowa perfumeria nie byłaby kompletna, gdybym nie pokazał goździków. Jest ich tak dużo, że wymagają osobnego pokazania:

[Gosia123A]

Jacku-bardzo ładne są te gożdziki czerwone i te białe z kolorowymi środkami

[sweety]

W goździkach uwielbiam także ich zapach

[maniusika]

Piękne goździki ,u mnie tez kwitną i pachną .. Irysy na wilgotną ziemie przydały by się u mnie przy siatce bo te co rosną już maja suche liście i muszę je przesadzić gdzie indziej a tutaj na razie nie mam co posadzić bo tą rabatkę ciągle zalewa .

[AGNESS]

Jacku goździki prześliczne, ten bordowy z białymi plamkami niesamowity..... moich sporo już przekwitło, szczególnie te niziutkie na skalniaczku....