Róże i... 2013 ;)

Zablokowany
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, czy wyrządził jakieś większe straty w ogrodzie?
W reszcie przyszła pora na róże. Zaczynają się powoli otwierać i dają tyle radości. Różane ogrody są piękne. Ja mam tylko kilka krzaczków, które uwielbiam, nie koniecznie zawsze z wzajemnością ;:145
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu z siłami natury nie wygramy ale możemy nie poddawać się tak jak pisała Rozeta-Monika, zapytam więc czy dzieci zdrowe i Wam wszystkim nic się nie stało ? Jeżeli odpowiesz tak, to pomyła wspólnymi silami znowu posprzątacie i będzie dobrze. I znowu słoneczko na Wami zaświeci ;:3 ;:168
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

:wit Ania ;:196 najważniejsze jest zdrowie, dziewczyny ładnie to napisały ja również
podpisuję się pod postem Rozetki i Majeczki ;:4 Będzie dobrze ;:168
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Faktycznie aura cię nie oszczędziła... :( taki grad potrafi zniszczyć strasznie dużo...a roslinki są przecież delikatne...
Po ostrzezeniach o tej paskudnej ogrodnicy postanowiłam sie przyjrzeć ogrodowi... i jak tylko przestało padac i wyszło słonko robale sie uaktywniły - matko, jedyna, ile tego paskudztwa latało... trochę unicestwiłam, ale bez chemii sie chyba nie obejdzie. Na szczęście podziurawione liście można przeżyć (oberwać), gorzej jak cos podżera kwiaty...
Pomimo tych nieszczęść, mam nadzieję, że inne różyczki wynagrodzą twój trud, Aneczko ;:196
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu współczuję.. ;:196
U nas w nocy była taka nawałnica, że potok wylał, i zatopił pół mojego ogrodu... ;:144
Moje róże i byliny...Nie wiem czy doczekam się na jakiekolwiek kwitnienia róż w tym sezonie..
Niestety dzisiaj znowu za oknem deszcz..
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

No u mnie to samo, też ogród pływa, chociaż mieszkam na górce.
Doliny zatopione....ech.....szkoda każdego ogrodu i wyczekiwanych tak długo kwiatów.
Ale może rośliny same się postarają przetrwać w dobrej kondycji - zobaczymy. :uszy
Wiem, że to żadne pocieszenie, ale co nam zostało oprócz nadziei na lepsze jutro.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu będę ją musiała wywalić a jesienią poszukać nowej. Za to The Wedgewood jest ładna oby tylko skończyły się te deszcze bo jej pączki tego nie lubią i zgniją.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Nie tylko aura dała Ci w kość to jeszcze robale-co za pech.U mnie fatalnie wygląda dr.Jamain-chyba w tym roku nie będę mogła się nim pochwalić.Skoczki okropnie poszatkowaly liście no i róza wygląda jakby potrzebowala doktora.Byłaś o 5 min.drogi od mojego ogrodu-szkoda,że nie wiedzialam, bo przyjechałabym do Kapiasa.
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, przykro mi,że aura nie oszczędza Twojego ogrodu. Mam nadzieję,że to już ostatnie takie zawirowania pogodowe, bo ludzie już w niektórych rejonach Polski stracili po raz kolejny cały dobytek... :(

Pocieszać się można, że róże nie są takie delikatne, nowe pędy się pojawią, kwiaty również, jak nie w tym roku to w następnym. Jest to trudne do zaakceptowania, wiadomo, cały rok czeka się na kwiaty, dba o ogród, a żywioł niszczy... ;:174

Pozdrawiam. Trzymaj się jakoś Kochana. ;:196 ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu z Laguny będziesz zadowolona , u mnie stała w miejscu tak przez dwa lata
a teraz wybiła na 3 metry i cała obsypana pąkami, myślę że ze zniszczeniami
szybko się uporasz i znowu będziesz cieszyła się ogrodem, ;:3 u mnie dzisiaj
przeszła taka nawałnica , prze godzinę dłużej musiałam siedzieć w pracy bo
nic nie było widać w strugach deszczu, komunikacja sparaliżowana, bo wszędzie
woda, do domu jechałam objazdami bo mosty zalane ;:145
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, współczuję tych plag, robactwa, deszczu i gradu :cry:
Szkoda roślinek i waszej pracy , ale na pogodę nie ma mocnych :cry: , żeby tylko już się więcej nie powtórzyło :evil:
Pozdrawiam Cię cieplutko ;:168 i życzę słonka ;:3

Pierwsze róże piękne ;:138
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, ogromnie mi przykro, że ta tegoroczna aura tak Ci się dała we znaki. Cała nadzieja w tym, że przyroda potrafi
dość szybko się zregenerować. ;:167 Od paru lat marzy mi się wizyta w szkółce Kapiasów. Już miałam w tym roku pojechać w drodze
na podbeskidzie, ale te deszcze przeszkodziły. :wink: Mnie też coś zżera liście, nie słyszałam o ogrodnicach, zaraz poszukam info.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu przykro mi to czytać :roll: ;:168
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu - ogród odżyje za miesiąc- najważniejsze, ze wam nic się nie stało- ;:196
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Widziałam skutki gradobicia w TV.
Aniu, roślinki szybko odbiją, nie martw się ;:168
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”