Gosiu, z tym spokojem to różnie (9.06) były i burze i trochę słońca. Dzisiaj znowu popadało. Aż odechciewa się wszystkiego. Wczoraj jednak powiązałam trochę niektóre byliny, bo pokładały się już coraz bardziej. Popodpierałam też prowizorycznie róże, które już kwitną, żeby kwiaty na ziemi nie leżały. Póki co czekam jeszcze chwile (czy znów nie zacznie padać) i idę opryskać wszystko na grzyba. Zwłaszcza róże i pomidory.
A co do zdjęć, to widzisz... zaskoczyłam wszystkich

Nie mam tyle wszystkiego na ogrodzie, żeby codziennie fotki wstawiać, więc wole raz na jakiś czas... a konkretnie
Madziu, naparstnice są przepiękne, bardzo polubiłam te kwiaty. A jeśli chodzi o "Flammentanz" to przykro mi, że Twoja się nie przyjęła. Az trudno uwierzyć, bo ponoć to takie wytrwałe róże. Moja powiem szczerze, że po tych wszystkich wyczytanych pochwałach na forum, tez mnie delikatnie zawiodła. W zeszłym roku, jak i w tym roku, jako pierwsza dostała plamistości. No cóż...oby przynajmniej odwdzięczyła się kwitnieniem
Jolek, moja naparstnica też bordowo-brązowa

To w promieniach słonka tak mieni się czerwienią na zdjęciach

Co do 'Vanillki", to chyba jeszcze czas na nią. Na mojej nic nie widać. Na 'Grandiflorze' też nic. Jedynie 'Anabellka' ma już sporawe pączuszki.
Dzisiaj ogólne fociszony różanek. Mam też pytanie odnośnie tej przy domu (w kostce), ale to za chwile...
'Mainzer Fastnacht' w towarzystwie trzykrotki i gipsówki.

'Fresia' i 'Artur Bell'

Szalejąca 'Bonica'
(zapomniałąm o zdjęciu czerwonej nn i "Maryśki"(jest przy tym różowym goździku) dokleję potem ;))
Widok na lewo ...

...i na prawo
A teraz rabata przed domem...
Już mówię co mnie dręczy...
Mianowicie, od strony ulicy prezentuje się ona mało ciekawie. Straszny tam miszmasz. Przynajmniej mi się tak wydaje
Tak się prezentuje właśnie od strony ulicy.

A tak ze ścieżki...

I teraz pytanie... Czy przesadzić rosnącą na początku rabatki (od strony ulicy) 'Reine des violettes' koło dużego bukszpana, a przed nią posadzić jeszcze jakąś niską różę, tak aby rabata miała półokrągły kształt (całość widoczna by była ze ścieżki jedynie)? Czy tez zostawić tak jak jest, tylko zmienić coś w nasadzeniach z przodu (część widoczna z drogi)?
Może coś doradzicie?
