Mój ogród - Ewelina - 2008r

[Ewelina]

Jeszcze odnośnie PORTULAKI - ta roślina występuje w kilku odmianach. Obok formy pospolitej - leczniczej ( Portulaca oleracea) obecnie uprawia się co najmniej dwie odmiany ozdobne : PORTULACA GRANDIFLORA (o pełnych kwiatach) i PORTULACA SENCILLA ( płożąca , o kwiatach pojedynczych). Wszystkie są roślinami jednorocznymi , rozmnażanymi z nasion.Róznią się nie tylko kształtem i wielkością kwiatów , ale także pokrojem i kształtem listków.

Popatrzcie tu : http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... &indexURL=

Mam na skalniaku obie odmiany, a ponieważ wynikły małe nieporozumienia ( pewnie dlatego,że nie podpisałam zdjęć ) wklejam raz jeszcze dla porównania obu odmian :


Pierwsze dwa zdj. PORTULACA GRANDIFLORA ( WIELKOKWIATOWA)


a tu: PORTULACA SENCILLA (POJEDYNCZA)

[ZosiaM]

Witaj Ewelinko dziękuję za odwiedziny ten pan w drzwiach to moja połowa co do działki to mam wielkie plany tylko czy czas i pieniądze na to pozwolą

[ZosiaM]

twoje portulaki są cudne ja posiałam ze dwie paczki a tylko pare mi wyszło muszę zrobić nowe fotki tylko że ostatnio więcej pada jak słońca

[gagawi]

Powiedz jeszcze Ewelinko, czy Twoje delospermy są jednoroczne, czy może zimujące u nas - że takowe są to wiem z gazety.

[reniazt]

Ewelinko
kochana, to mnie z tą portulaką zaskoczyłaś - byłam przekonana, że to posłonek.
Ale wielkie dzięki za tak szczegółową informację.
Ja w zasadzie jestem za wszelkimi bylinami - po prostu lubię jak mi zostają z roku na rok.

[Ewelina]

Gagawi - DELOSPERMY mam od tego roku ,więc jeszcze nie zimowały. Podobno mogą przetrwać naszą zimę:) Widziałam u KaRo -jej przezimowały.

Reniu PORTULAKA jest , niestety jednoroczna , choć sama się rozsiewa i dlatego w kolejnym roku też są jakieś roślinki.

[eleka]

Ewelinko, po wiosennej burzy kwiatów, kolejna duża porcja kwiecia.Oczywiście wszystko w I gatunku.I wiesz co, człowiek od razu chciałby biec do siebie i ustawiać, równać , dosiewać i oczywiście kupować .
Na Twoim tarasie z widokiem na ogród, wypiłam niejedną kawkę.Jakoś lepiej smakuje.

Portulaka rozsiewa się i to dość pokaźnie.Nie ma się co martwić, że nie wzejdzie za rok, to raczej niemożliwe.A tę płożącą widzę po raz pierwszy i bardzo mi się podoba.
Życzę udanego wypoczynku i pięknej pogody.Zostaw tylko klucz od furtki w jakimś schowku, aby można było wejść, przycupnąć na ławeczce, bądź na tarasie.

[julka_]

a gdzie można kupić takie śliczne Portulaki? szukam szukam i nic....

[Ewelina]

Zostaw tylko klucz od furtki w jakimś schowku, aby można było wejść, przycupnąć na ławeczce, bądź na tarasie.

Proszę bardzo - furtkę do ogrodu zostawiam otwartą Zapraszam na taras i w cień sosen, zapraszam na wieczorne cykadowanie



Tymczasem ja ...mam nadzieję ,że nie utopie się na deszczem zalanych połoninach...Podobno pogoda ma się od soboty poprawić, więc jestem dobrej myśli. Po drodze jeszcze wizyta u forumowiczki z podkarpacia, a w Bieszczadach , byc może ,spotkanie z inną ? Same przyjemności.

A więc znikam , bo :"...na to już nie ma rady, chyba tylko w Bieszczady !"

[kaśka_]

Udanego i słonecznego urlopu. ;:2

[Karo]

Ewelino kiedy wracasz?
Spotkałaś naszą koleżankę na bieszczadzkim szlaku?
Masz chyba idealną pogodę na wędrówki...
Co przywieziesz zdobycznego,upatrzonego do ogrodu?

[violetta]

Przede wszystkim to miłego pobytu w Bieszczadach.
Zachwyciła mnie twoj a dwubarwna hortensja- koniecznie i ja muszę się w taka zadobyć. jest bardzo piękna.
A garnek genialny. U mnie to takich cudów w ogóle nie ma.

[ariel]

No masz! Ewelinka w Bieszczady przez podkarpacie i o mnie zapomniała :P

[liska]

i o mnie... a przez Rzeszów na pewno przejeżdżała... mogłaby chociaż pomachać

[jol_ka]

Ewelinko wpadłam do Ciebie nadrobić zaległości (oj nazbierało się, nazbierało) a tu widzę, że gospodynie się wczasuje 8) dobrze, że furtkę otwartą zostawiłaś

dziękuję za wszystkie zdjęcia ogrodu, jakie wstawiłaś w ostatnim czasie - dla mnie stanowi on ideał i bazę inspiracji sunia cudna, co z tego, że co jakiś czas musisz dosiać trawę - przecież ten słodziak jest tego wart
widzę, że udało Ci się kupić donicę z kieszonkami, świetnie ją obsadziłaś a w którym miejscu ogrodu znalazłaś dla niej miejsce? przy skalniaku?

mam nadzieję, że wyjazd w Bieszczady udany, wrócisz do nas wypoczęta i z naładowanymi akumulatorkami