Dziś, tak jak zwykle ostatnio, deszczowo. Kiedy to się do chol...skończy

Jak czytam w zaprzyjaźnionych wątkach, co woda, burze i grad wyprawiają w ostatnich dniach, to aż włos się jeży...Ja jestem tylko opóźniona z pracami w ogrodzie, ale u niektórych forumek po prostu kataklizm
Madziu oby prognozy się sprawdziły i przyszło słońce.
Dorotko - dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa. Zapraszam!
Miłka cieszę się z lawendowych sukcesów

Tez mi się udało rozmnożyć kilka gałązek, ciekawe czy będą kwitły...Też lubisz takie starocie jak moja łopata? Chyba tak, bo skoro aż o nich śnisz....
Edi dziękuję. Tez lubię ten dzban z milion bells.
Kilka wczorajszych wieczornych fotek
...a z lasu wyłonił się dziki wilk ....
The Fairy obsypana pąkami, tylko słońca brak
Princess Diana pokazała pierwsze kwiatuszki
