Na glinie malowane - wiosna / lato 2013

[survivor26]

ależ masz ogromne hortensje! Moje maleństwa to pewno z 5 lat bedą potrzebować, zeby te rozmiary osiągnąć... A co do róż, ot tkwiłam w przekonaniu, że nie lubię okrywowych oraz niepełnych, ale przekonanie mocno traci na twardości, jak ogladam te twoje cudności

[kogra]

O rany.....ależ masz tych hortensji.
Ja mam zaledwie kilka.
Róż też masz sporo i pewno jeszcze przybędzie.
Żeby tylko pogoda chciała być lepsza, bo na razie to nas nie rozpieszcza.

[Mandragora]

Ilonko Chwilę się nie odzywałam, ale zaglądam codziennie Różyczki tak zdrowo Ci rosną, listki aż lśnią i do tego pączki.. Teraz tylko trochę słońca... O hortensjach się nie wypowiem, bo wiesz, że zawsze się ślinię na ich widok Moja Anabellka zaczęła mieć jakby blade listki, czytałam, że może to być objaw niedokarmienia albo mało kwaśnej gleby. Przyznaję, że oprócz posadzenia do torfu niczym swoich nie zasilałam - pewnie powinnam, tylko czym? Może trochę obornika kurzego (mam granulki) im podsypać? Cały czas myślę, co posadzić wzdłuż ścieżki od furtki do domu; myślałam o dwóch piętrach bylin, ale nie mogę się na nic zdecydować. Wczoraj pomyślałam o kilku hortensjach, ale tam mogą rosnąć tylko rośliny, którym nie zaszkodzi zrzucany na nie śnieg z odśnieżania ścieżki, więc nie wiem, czy bukietówki by to przetrwały? Pozdrawiam ciepło, choć u mnie bez przerwy od nocy pada...

[imwsz]

Maju
Bombshell mam 2 sztuki - jedna kupiona i ona jest na opisowym zdjęciu a druga podarowana w zeszłym roku z "wiosennego patyczka".
"Patyczek" zakwitł mi latem, jaka ja byłam szczęśliwa , kwiatostan był prześliczny, ale go ścięłam aby dobrze się ukorzenił
Hortensja z "patyczka" jest widoczna na zdjęciu nr 1 DART'S LITTLE DOT 'Darlido' za nią
Dzisiaj z rana "oblot" mojego mini zrobiłam ale na zrobienie zdjęć różom już nie miałam czasu. Odrobię wieczorkiem

Mariolcia a cóż stoi na przeszkodzie abyś powięszyła zasobność swojego ogrodu w te krzaczki.
No przecież mój ogródek to pewnie u Ciebie w miejscu dla dzieci by się zmieścił . Czego jak czego ale pola Ci dostatek

Pati ależ Ci się "rymło"
Z własnych obserwacji - hortensje rosnące na "patelni" są większe od tych w półcieniu
5 lat może nie ale jeśli kupowałaś malusie sadzonki to niestety musisz do przyszłego roku poczekać i mniej je przyciąć to będzie więcej odrostów
Róże okrywowe mam 2 sztuki.
Ojej teraz sobie uświadomiłam, że ich nie doliczyłam do stanu posiadania
Obie rosną blisko iglaków ale 1 z nich, która rośnie w półcieniu jest bardziej rozrośnięta a ta w słońce mniej. Dziwne

Grażynko no tak się jakoś uzbierało
Na wielkie odmiany to już nie bardzo mam miejsce no ewentualnie coś ze średniaków i maluchów
U mnie pogoda jest jak najbardzej. Słońce świeci znośnie, niebo czyściutkie, teraz tylko wytrzymać do końca .... i znaleść się w domciu

Milenko jaśniejące listki faktycznie mogą być objawem niskiej ilości składników jej potrzebnych.
Ale przede wszystkim miałaś sam zwykły torf czy zakwaszany?
Ja przy sadzeniu zrobił mieszankę ziemia + torf + torf zakwasony i jak na razie "wsio" OK
Jedyna rzecz jaką moje rośliny dostały w tym roku to doglebowo rosahumus i nic więcej. A listki sama widzisz jakie są
Możesz dać trochę granulek. Można w ogrodniczym kupić nawóz do hortensji i on Ci w razie co zakwasi glebę.
Ale są wyjądki - znajoma posdziła hortensje do ogrodu do zwykłej ziemi i też jej ładnie kwitną. Nie skacze przy nich , nie cuduje, no może jedyną rzeczą jaką zrobiła to podsypanie hortensji skoszoną trawą jak już wyschła.
A z tą ścieżka to masz z lekka problem skoro tam ląduje śnieg. Pewnie Ci pozostanie posadzić jednoroczne

[kasia_rom]

Masz rację ,że te hortensje w cieniu wolniej rosną
U mnie Vanile Fraise przegoniła Limelight , która już o tej porze, czyli 12.30, ma cień

[majka411]

Ilonko
jak ja Was podziwiam za piękne patyczki zdolne jesteście i tyle. Prawdziwe ogrodniczki hehe..he..
Czekam wieczorem na różyczki

[imwsz]

Kasiu teraz na własnej skórze będziemy sprawdzały jak u nich z kwitnieniem w takim położeniu
Maju dzisiaj nie będzie za dużo różyczek bo jak wróciłam do domu i się z lekka ogarnęłam to zaczął padać deszcz.
A prognozowali deszcz dopiero od piątku do 20 lipca, a on już dzisiaj.

Elmshorn

L.D. Braithwaite

Crocus Rose





A takie "cóś" wyszło po deszczu

[Mariola54]

jak wróciłam do domu i się z lekka ogarnęłam to zaczął padać deszcz.
A prognozowali deszcz dopiero od piątku do 20 lipca, a on już dzisiaj.

Ilonko 7 km dalej nie spadła ani jedna kropla wody.
Róże imponujące
i cały ogród wygląda u Ciebie przepięknie.

[imwsz]

Mariolcia działkowiczu 24 na dobę (boszsz jak ja Ci pozytywnie zazdroszczę)
Ano padało. Wisz na jakiej wysokości przebiegają tory przez moją ulicę. Zdarza się tak, że po jednej ich stronie pada a po drugiej nie
Różyczki dziękują

[mewa]

Ach te Twoje różyce . Też sobie kupię ,ale jeszcze nie w tym roku - Wtedy zglosze się do Ciebie i poproszę o wykaz najodporniejszych . Czy róża może rosnąc na rabacie wysypanej igliwiem i korą?

[kasia_rom]

Sama jestem ciekawa jak będą kwitły i czy wolą więcej słońca czy cienia

U mnie też cały dzień nie padało .

Piękna tęcza , a róże wymiatają , jejciu ile już masz kwiatów Jakiś mikroklimat u Ciebie

[Malgolinka]

Witaj, zaległości nadrobiłam ( nie miałam internetu ), surfinie fajowe, moje niestety zostały źle potraktowane przez moją wilczycę , mam nadzieję że coś uratuję, pochwal swojego M bo skrzynie super, nie wiedziałam że masz tyle hortensji, już nie mogę się doczekać jak zakwitną , buziole

[majka411]

Ilonka tęcza zapowiada dobrą pogodę......
Ładnie już kwitną Twoje róże. Mogę na nie patrzeć bez końca?.. tak czarują
Napisałaś pod zdjęciem Crocus Rose, a to chyba Charles Austin

[imwsz]

Ewuś czekałam, czekałam i rozkwitła. A jeszcze w zeszłym roku chciałam ją wyrzucić bo miała 2 liche badyle. Chyba się z lekka przestaraszyła
Nigdy nie rozsypywałam igliwia pod róże a to co przyleciało mi od sąsiadów, gdy marniała im sosna to zbierałam.
Korą (zwykłą) jest potraktowana 1 róża a to tylko dlatego, że rośnie opodal hortensji.
Mam podsypane 2 róże, ale korą odkwaszoną. Ona jest duuużo drobniejsza
Ale, jeśli masz ochotę na róże to polecam dodatkową lekturę wątku innej Ewci ? Różanki, mającej swoją posesję w lesie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=58263

Kasiu będziemy obserwowały
Pewnie coś w tym jest, chociaż kilka %, bo u sąsiadów na piaskach rosną podarowane przeze mnie roślinki. Jeszcze piłka ich nie stratowała

Małgosiu wiem, że jesteś zajęta i czas ograniczony. M pochwalę a wiem, że tego typu rzeczy go baardzo cieszą, łasuch jak każdy z nas
Surfinii szkoda może cos uratujesz. Wczoraj zauważyłam, ze nasza Tekila spróbowała 2 listków od hosty, ale jej chyba nie smakowały bo były tylko 2 mlaśnięcia
Wierz mi, też nie mogę się kwitnienia hortensji doczekać. W tym przypadku aby do lipca

Maju mam nadzieję, że będzie ładnie bo jak słucham wypowiedzi w TV to mnie czarna rozpacz bierze. W lipcu zapowiadają ulewy, burze, gradobicia. A nie może być normalnie jak dawniej.
Tę różę kupowałam jako NN na All?. W zeszłym roku wstawiłam do identyfikacji i tak mi ją określono. Na nazwę Charles Austin też bym się nie pogniewała
Postaram się wstawiać więcej jej zdjęć to może w tym roku będzie większe prawdopodobieństwo rozszyfrowania cóż to za pannica
Fajnie jest mieć nazwę ale dla takiego kwitnienia może być na powrót NN

[survivor26]

Przepiekna ta bordowa róża! Tęcza też niczego sobie