Mój ogród na fotografii cz. IV

[bwoj54]

...no widzisz jak czytałam...ale wiesz jak to jest....gotowanie obiadu i w biegu na F...
Marysiu...ja juz nawet jak robię coś innego to nie wyłączam komputera...
Przeglądałam w sklepach internetowych piwonie drzewiaste ...spójrz na nie http://www.ogrodkroton.pl/

[bwoj54]

Misiu!witam cieplutko...
...cieszę się,ze byłaś... zapraszam w każdej wolnej chwili
Następny raz będę czekała na Ciebie z kawusią...
Marzenko!....miło mi,że odwiedziłaś mnie
...oj kochana ja mam takie zmienne tendencje do kolorów ....wraz z wiekiem
Pozdrawiam cieplutko!
Przemku!....jak będziesz miał"doła"...zapraszam do mojego ogrodu...a najlepiej nad staw...
Rechot żab, świergot ptaków...woda ...wprawia w niesamowity nastrój.
Pozdrawiam

[TerDob]

Bogusiu To ja idę nad staw posłuchać rechotu żab
Pozdrawiam serdecznie

[bwoj54]

Tereniu...zapraszam...uwielbiam ten rechot...koncert fantastyczny

[tade k]

Bogusiu , na tych fotkach widać ile masz ogrodu . Z jednej strony zazdroszczę Ci, ale to roboty że kilka osób trzeba , by utrzymać to w takim stanie jak u Ciebie. Mój jest mały i jak przez tydzień nic nie zrobię , to póżniej już nie do nadrobienia. Takie ''dzieła'' ze szmat i lkeju chodzą za mną już od dawna. I dojść nie mogą. Niedużo , kilka sztuk obok altanki i narzędziówki. Młodszy ogrodnik leni się. Ma on duże zdolności artystyczne , mógłby wykazać się. Ja na szczęście mam spokój ze ślimakami. Pomrowców ze świecą szukać , a winniczki wymarzły poprzedniej zimy i mało jest. Choć one i tak niewiele szkody robiły. Kilka dziurek w hostach czy języczkach. Dzisiejszy wieczór bez rechotu , za to werble w chmurach i to głośne. Niewiele popadało , teraz następna chmura zmierza w naszym kierunku. Byle nie więcej wody spadło.

[bwoj54]

Tadziu!...u mnie nowy dzień wita słoneczkiem ,po nocnych ,spokojnych opadach.
Cieszę się,ponieważ ziemia była juz przesuszona, a każdy tydzień u mnie rozpoczyna się plewieniem i kończy się tym samym ....wtedy mam spokojne sumienie ,ze ogród doprowadzony do porządku.
Nie przeraża mnie ten ogrom prac ...przynajmniej nie nudzę się na emeryturze.Od czasu do czasu weekendowy wypad gdzieś w Polskę, bo "wojażować" lubię ...a w wakacje obowiązkowo dłuższa odskocznia od domowo-ogrodowych obowiązków...
Moi pomocnicy pomagają , choc nieraz "mruczą " pod nosem ...udaję,ze nie słyszę
Miłego dnia !

[kropelka]

Bogusiu- jestem u Ciebie z poranną kawką
U mnie wieczorami, a w sumie i wciągu dnia żabki rechoczą na całego. Pogoda się poprawiła, ale burze co rusz :/ Niemniej odrobinę słonka wychodzi a to już coś

[wielkakulka]

Słoneczko było wczorajdo południa. Potem chmurki, wieczorem burzaaaa, że hej, od rana duszno, ciepło i pada. Całą noc lało.

[Sosenki4]

Bogusiu nam udało się mieć dość słoneczną sobotę i niedzielę. Oczywiście przepadało porządnie w oba dni. A dziś w nocy burze, ulewy. Teraz pada.
jednak na piasku to każda ilość wody jest dobra . pozdrawiam serdecznie

[wiolamanka]

Bogusiu u mnie też przydał się nocny deszczyk,po tych upałach.
Masz rację ziemia już przesuiszona i trzeba podlewać
Miłego i przyjemnego dnia

[wielkakulka]

Bogusiu u mnie też przydał się nocny deszczyk,po tych upałach.
Masz rację ziemia już przesuiszona i trzeba podlewać

Ja niedługo będę kajakiem dzieci do szkoły wozić

[ElleBelle]

Bgusiu oj masz fajnie że Twój ogród jeszcze przyjmuje wodę bo u mnie już błoto się robi i dalej tylko deszcz i deszcz i ślimaki trzeba karmić

[bwoj54]

Witam serdecznie moich wspaniałych gości
Kochani ,u mnie cudowne słońce rozpoczęło kolejny fantastyczny dzień ...deszczu od dwóch tygodni niewiele/ wczoraj w nocy popadało/, a burzy w tym roku jeszcze nie przeżyłam/ i nie tęsknię , oj nie/
Wczoraj przerzedzałam margaretki, bo niesamowicie rozrosły się , zagłuszając inne kwiatki...ale jest też plus...zielsko przez nie zostało przytlumione, oszczędzjąc mnie...
Dzisiaj dalsze zmagania ogrodowe , trochę przeróbek w postaci przestawienia pieńków, kamieni...
Wieczorem utrwalenie zmian na fotografii...i kolejny dzień efektywnie zaliczony...
Mariolu!/ kropelko/...trzeba bylo pukać/ dzwonić/ do mnie , wyszłabym na spotkanie ...
Miło mi ,ze byłaś...
Aniu!/ wielkakulka/
jedni czekają na deszcz...inni z jego powodu / nadmiaru/ przeżywają tragedie....
Widząc co się dzieje , jak ludzie tracą dobytek swojego życia ...nawet nie potrafię cieszyć się swoim ogrodem.
Pozdrawiam cieplutko!
Marzenko!..
...u mnie drugi tydzień bardzo ciepły i ...w ciągu dnia bez opadów...wczorajszej nocy popadał spokojny, równomierny deszczyk...
Przydał się...zieleń zyskała na intensywności...i nie trzeba było podlewać roślinek...
Skoszona w ubiegły piątek trawa ...znowu ruszyła z impetem...
pozdrawiam
Wiolu!witaj
...oj przydał się , przydał u mnie też ten nocny deszczyk....Najbardziej nie lubię podlewać , gdy komary niemiłosiernie tną. Nad stawem jest ich sporo...
Pozdrawiam cieplutko
Eluniu kochana....myślę o Tobie i Twoim ukochanym ogródeczku cały czas...
Tak mi przykro, że musisz zmagać się z nadmiarem wody i błociskiem...a do tego te ślimory...
Pozdrawiam cieplutko!

[kropelka]

Popatrz Bogusiu jak to jest! Ty masz niwiele deszczu, burzy nie pamiętasz, a u nas non stop deszcz, mżawki, ulewy, burze, huragany niszczycielskie, słonka tak niewiele, że nawet nie sposób się nim nacieszyć jak już przetrze sie spod grubej warstwy chmur. Ciągle trzeba ubierać się jak w październiku, chyba nie ma szans w tym roku na letnie sukienki. Moja córcia właśnie wyciagła zimową kurtkę z szafy i ciągnie mnie na spacer.

[becia123]

U mnie cieplutko może jednak zawita pogoda do nas