U nas cena też trochę wzrosła, ale bez przesady/ Przynajmniej w ramach ceny można oddawać wielkogabarytowe. tyko system segregowania jest jakiś dziwny i bez ściągi nie mogę się połapać. A kubeł nadal mamy jesden, a maja być osobno mokre, osobno suche. a wśród suchych kartony po sokach. ale mnie wiem , czy mama je wcześniej sysuszyć ? Nie chcę świntuszyć (chyba, że po 23), ale w ściądze odkryliśmy brak jednego śmiecia, który nie został uwzgledniony.
Wczoraj, po wiekszym spotkaniu, Sławek już miał ochotę zmieniać umowę na bez segregowania.
Ale, szkoda narzekać. Nie niem czemu funkie umieściłam takie malutkie

Parzydło u Teściowej na dodatek.