Mutabilis mam pierwszy rok, zimował u Gosi i dość słabo wygladał po zimie, ale ładnie odbił...Wiem, że jest delikatna i specjalnie się nią zaopiekuję i może da radę...
Dziś jeszcze nie robiłam obchodu, padam po pracy zakwitła Rhapsody i rozwija pąk Heidi Klum...jeśli uda mi się wstać rano trochę wcześniej, to może zrobię jakieś zdjęcia, jak nie jutro, to innego dnia...