
Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Piękna pierwsza księżniczka, kolorek taki jak lubię. Teraz polecą z kwitnieniem wszystkie po kolei, będziesz miała pewnie codziennie powód do radości 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10613
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10



- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Crown Princesse Margareta przecudna
Moje czekały na mnie. Zrobiłam szybki przegląd. Deszcze chyba im nie zaszkodziły

Moje czekały na mnie. Zrobiłam szybki przegląd. Deszcze chyba im nie zaszkodziły

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Szczęka mi opadła, jak zobaczyłam księzniczkę!
Teraz sezon różany otwarty i zacznie się uczta dla oka!
Teraz sezon różany otwarty i zacznie się uczta dla oka!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, czy u Ciebie też tak leje? No załamać się można, jak w końcu zima była w miarę łagodna, to teraz wody z nieba dostarczają z zapasem na trzy lata. 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
lora, sweety, bozunia, takasobie, beata68, Keetee, AGNESS, a-nie, stefanek,Annes77, Mufka, justi177, gosia07, bwoj54, Monikwiaty, krysad71, kogra, aguniada, doromichu, an-ka,
Gdy dzisiaj rano po otworzeniu oczu zobaczyłam na szybie krople deszczu, pomyślałam, że w ogóle nie warto wstawać
kropelko, nie jest tak źle, a więc kontynuuję:
Otóż to rzeczone mokre paskudztwo odebrało mi od razu humor. Nie mogę wyjść nawet na codzienny poranny obchód, żeby podziwiać to i owo. Chyba zawinę się w koc i spędzę ten dzień tak samo jak jeden z zimowych. Przy komputerze lub książce.
Gdy czytam, że w Trójmieście od trzech tygodni trwa susza, to aż mi się w to wierzyć nie chce. No i dochodzę do wniosku, że susza chyba by była jednak gorsza. Bo właściwie rośliny, można by rzec, szaleją i aż kipią na rabatach.
Gdy dzisiaj rano po otworzeniu oczu zobaczyłam na szybie krople deszczu, pomyślałam, że w ogóle nie warto wstawać

kropelko, nie jest tak źle, a więc kontynuuję:
Otóż to rzeczone mokre paskudztwo odebrało mi od razu humor. Nie mogę wyjść nawet na codzienny poranny obchód, żeby podziwiać to i owo. Chyba zawinę się w koc i spędzę ten dzień tak samo jak jeden z zimowych. Przy komputerze lub książce.
Gdy czytam, że w Trójmieście od trzech tygodni trwa susza, to aż mi się w to wierzyć nie chce. No i dochodzę do wniosku, że susza chyba by była jednak gorsza. Bo właściwie rośliny, można by rzec, szaleją i aż kipią na rabatach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Ups, Wandziu, chyba Ci post ucięło 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu a tam ni e warto , wychodz z łózka ,...bo ci kołderkę zabiore
Nie jest zle, jest przynajmniej ciepło, deszc przestanie i wszystko bedzie gnało jak burza

Nie jest zle, jest przynajmniej ciepło, deszc przestanie i wszystko bedzie gnało jak burza

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Keetee, oj, chyba w dobrą minutę to powiedziałaś, bo się właśnie przejaśniło
No dobra, wyłażę spod tego kocyka
I jakieś fotki słoneczne zapodam.

Biała szałwia
















No dobra, wyłażę spod tego kocyka

I jakieś fotki słoneczne zapodam.

Biała szałwia















- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Witaj Wanda, wyłaź spod kocyka, bo słońce też wyłazi...
Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle podziwiam zakątki pod cudnym dębem!
Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle podziwiam zakątki pod cudnym dębem!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wando, pierwsza różyczka piękna
Jeszcze trochę i przyjadę obejrzeć je osobiście
U mnie pierwsza była Pastella. (no poza białą NN ale ona niezbyt szczególna)
Białą szałwię kupowałaś w tym roku u K? Muszę tam zajrzeć, tak dla sportu bo jeszcze z poprzednich zakupów nie wszystko posadziłam.
U nas słoneczko
a ja w robocie....


U mnie pierwsza była Pastella. (no poza białą NN ale ona niezbyt szczególna)
Białą szałwię kupowałaś w tym roku u K? Muszę tam zajrzeć, tak dla sportu bo jeszcze z poprzednich zakupów nie wszystko posadziłam.
U nas słoneczko

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandeczko, pięknie masz pokomponowane rośliny jak nuty w melodii. Trochę się spóźniłam na otwaarcie sezonu różanego u Ciebie, ale już jestem ze słoneczkiem zaglądającym mi przez okno
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Jak tu ślicznie
Zdjęcia takie wyraźe, piękności 


- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Piękny kolorowy czas nastał w Twoim ogrodzie


Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
U nas w godzinach popołudniowych był grad wielkości jaj kurzych, lub jak kto woli piłek pingpongowych.
Roślinek już nie mam, ale te odrosną, owoców na drzewach też nie ma i wielu gałęzi ale to jeszcze nic. Mamy porozbijane szyby w samochodach, uszkodzone nadwozia, takie wytłoczki z blachy się zrobiły. A, że u nas komunikacja raczej tylko własnymi samochodami, to mamy 4 samochody po gradobiciu. Niektórzy mają powybijane szyby w oknach, my na szczęście nie. W kauflandzie spadały płytki z sufitu i powypadały okna, ludzie w panice uciekali ze sklepu.
Ten rok mam nie ogrodniczy, może przyszły będzie lepszy, a może faktycznie tylko trawnik zostawić, na tym który jest już jest rozlewisko, woda nie wsiąka.
Pozdrawiam Wandziu.
Roślinek już nie mam, ale te odrosną, owoców na drzewach też nie ma i wielu gałęzi ale to jeszcze nic. Mamy porozbijane szyby w samochodach, uszkodzone nadwozia, takie wytłoczki z blachy się zrobiły. A, że u nas komunikacja raczej tylko własnymi samochodami, to mamy 4 samochody po gradobiciu. Niektórzy mają powybijane szyby w oknach, my na szczęście nie. W kauflandzie spadały płytki z sufitu i powypadały okna, ludzie w panice uciekali ze sklepu.
Ten rok mam nie ogrodniczy, może przyszły będzie lepszy, a może faktycznie tylko trawnik zostawić, na tym który jest już jest rozlewisko, woda nie wsiąka.
Pozdrawiam Wandziu.
Pozdrawiam Krystyna