
Zieleń w wiejskim ogrodzie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
No, jak słońce wyszło, to od razu ogród odżył! Piękna eksplozja barw, a najcudniejsze powojniki! A jutro chyba grzebnę przy Twoich dereniowych patyczkach, sprawdzić, czy też już korzonki są 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Ewo Mewo wychodzi na to, że gniazda są nisko, żeby może młode nie wypadły?
Ewo w a niech się wysiewa ja lubię
Obydwa powojniki są jakieś Ldl lub B.
Justyś u mnie teraz grzmiało, ale rozeszło się po kościach
Pat byłam nawet trochę zdziwiona że już, w innych nie grzebię ale widzę, że nawet róże się ukorzeniły chyba!
Ewo w a niech się wysiewa ja lubię

Justyś u mnie teraz grzmiało, ale rozeszło się po kościach

Pat byłam nawet trochę zdziwiona że już, w innych nie grzebię ale widzę, że nawet róże się ukorzeniły chyba!
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Maryś będziesz miała małe ptaszki 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Różyczko i mam nadzieję na ich podglądanie 

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Maryś!...no to wróciłam...pozostawiam ślad mojego "bycia " ...tu
Pozdrawiam ...miłego niedzielnego wypoczynku!

Pozdrawiam ...miłego niedzielnego wypoczynku!

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17399
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Marysiu śliczne masz iryski
Goździki bardzo lubię
Fajniutkie znalezisko ,ptaszęta będą

Goździki bardzo lubię

Fajniutkie znalezisko ,ptaszęta będą

- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Rety, Marysiu ,czarodziejski masz ten ogród! "Ptakowie" też go lubią
Ta trawiasta ścieżka w słońcu wygląda, jak z moich marzeń o ogrodzie z dzieciństwa, zawsze chciałam mieć taki busz kwiatów i krzewów, zakątki, do których prowadziłaby taka właśnie zielona dróżka.
Ja się łapię na weekendowe Gardener's World, chyba w tygodniu też są, ale ja w dni powszednie nie mam czasu na TV. Odcinki nadawane teraz są z 2010r., nadają po 2 odcinki - te same w sob i niedz.

Ja się łapię na weekendowe Gardener's World, chyba w tygodniu też są, ale ja w dni powszednie nie mam czasu na TV. Odcinki nadawane teraz są z 2010r., nadają po 2 odcinki - te same w sob i niedz.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Marysiu-bajeczny czerwiec u Ciebie
Piękne foty..
A to jajka kosa- na bank
U nas właśnie wczoraj była akcja "kosowa'..Młode opuszczają gniazdo, jeszcze niezdolne do samodzielności, jako tzw podloty, i ukrywają się w różnych miejscach, każdy osobno, ze względu na niebezpieczeństwa, które na nie czyhają..Rodzice je dokarmiają,aż się całkiem usamodzielnią.. I wczoraj właśnie takiego nielota złapał nasz Rudi..Był okropny wrzask:młodego, jego rodziców, i mojego syna, który odebrał Rudiemu zdobycz!! Kosik żył, był w dobrej formie, tylko trochę dziabnięty został przez kota w pierś..Ranę zdezynfekowaliśmy, a kosa w takim niby gniazdku, umieściliśmy dla bezpieczeństwa na górnym balkonie.Malec trzymał się dzielnie, rano już go nie było..A po południu okazało się, że siedzi w gęstym jaśminie..
A ja spędziłam wczorajszy wieczór na szukaniu informacji o kosach(stąd taka jestem mądra
), i na czytaniu czym się karmi takiego podlota-rozważaliśmy różne możliwości zakończenia akcji "kos", między innymi takiej,że będziemy go dokarmiać, gdyby się okazało, że rodzice po niego jednak nie przyjdą..
Pozdrawiam niedzielnie!!

Piękne foty..
A to jajka kosa- na bank

U nas właśnie wczoraj była akcja "kosowa'..Młode opuszczają gniazdo, jeszcze niezdolne do samodzielności, jako tzw podloty, i ukrywają się w różnych miejscach, każdy osobno, ze względu na niebezpieczeństwa, które na nie czyhają..Rodzice je dokarmiają,aż się całkiem usamodzielnią.. I wczoraj właśnie takiego nielota złapał nasz Rudi..Był okropny wrzask:młodego, jego rodziców, i mojego syna, który odebrał Rudiemu zdobycz!! Kosik żył, był w dobrej formie, tylko trochę dziabnięty został przez kota w pierś..Ranę zdezynfekowaliśmy, a kosa w takim niby gniazdku, umieściliśmy dla bezpieczeństwa na górnym balkonie.Malec trzymał się dzielnie, rano już go nie było..A po południu okazało się, że siedzi w gęstym jaśminie..
A ja spędziłam wczorajszy wieczór na szukaniu informacji o kosach(stąd taka jestem mądra


Pozdrawiam niedzielnie!!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Bogusiu witam Cię i dziękuję. Niedziela przebiega na szczęście spokojnie, więc odpoczynek. 
Aniu również lubię goździki ale wolę te wieloletnie i czekam na kolejne dwie niespodzianki, czy pokryją się z ofertą
Irysków mam trochę ale niewiele ich kwitnie
Zuzanno GW nagrywam i oglądam w dogodnym terminie, no mam "n" z nagrywarką więc nie jestem skazana na konkretne godziny. Bardzo ich lubię, bo Anglicy mają wielowiekową tradycję ogrodową
Miło mi że tak odbierasz moje miejsce na ziemi
Ewciu no to była przygoda z kosem
Ja tak uczyłam latać sikorki rok temu, bo spadły na trawnik raniutko i ciągle dawałam je na gałązkę, bo bałam się że koty wykorzystają okazję. Za to mogłam zrobić sesję zdjęciową
Tu też czekam jeszcze na atrakcje - na razie kosowa mnie obserwuje ale i akceptuje nie ucieka z wrzaskiem jak się zbliżam
Miłej niedzieli Ci życzę

Aniu również lubię goździki ale wolę te wieloletnie i czekam na kolejne dwie niespodzianki, czy pokryją się z ofertą


Zuzanno GW nagrywam i oglądam w dogodnym terminie, no mam "n" z nagrywarką więc nie jestem skazana na konkretne godziny. Bardzo ich lubię, bo Anglicy mają wielowiekową tradycję ogrodową

Miło mi że tak odbierasz moje miejsce na ziemi

Ewciu no to była przygoda z kosem

Ja tak uczyłam latać sikorki rok temu, bo spadły na trawnik raniutko i ciągle dawałam je na gałązkę, bo bałam się że koty wykorzystają okazję. Za to mogłam zrobić sesję zdjęciową


Miłej niedzieli Ci życzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Widzę, że wszyscy w ziemi grzebali. Pocieszę Cie, ja wyrwałam kalinę.
Ale zaraz wkopałam znowu.

- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Widzę,że masz jaja na widoku
i to duże...,.ładnie zakwitł łubin,siałaś czy kupiłaś"gotowca"?u mnie z sianego w ub roku też zakwitł kremowy,taki ciekawy kolor,tylko teraz nie mogę go obfocić,bo zbiłam wyświetlacz w aparacie,a z telefonu nie wychodzi mi zgrywanie zdjęć,jestem mało"techniczna" 


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Maryś, uzbieraj mi, proszę, nasionek lubinu. 

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Marysiu pięknie Ci rozkwitły powojniki! Moje mają już mnóstwo pąków ale nie chcą ich otworzyć.
Pamiętasz jakie masz odmiany?
Pamiętasz jakie masz odmiany?
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu... Piękny Twój ogród... Lubię takie klimaty, czas, jaki się spędza w ogrodzie... Tylko u mnie nawet nie wiem, kiedy dzień się kończy, a kiedy zaczyna... Ale, co tam...
Pozdrawiam serdecznie...
Pozdrawiam serdecznie...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie
Aniu ja wiele rzeczy w ferworze wyrwałam, a potem sobie nagadałam jaka to jestem......
Zuziu nie masz do telefonu kabelka, ja nie masz to wejdź na zdjęcie i szukaj takiej możliwości "wyślij przez Bluetooth, próbuj życie do odważnych należy
Łubin siałam z nasion uzbieranych u koleżanki. Nasion było dużo wyszły trzy roślinki i dwie przetrwały a jedna tylko zakwitła.
Dorotko na pewno uzbieram i jeszcze pójdę do tej samej koleżanki i jej wyzbieram
poślę! Ścięłam czubek tej rośliny która Ci się u mnie podobała i próbuję ukorzenić - może się da?
Aniu powojniki marki powojnik z Ldl i z B
pierwszy raz mi tak ładnie kwitną
Dorotko bardzo lubię tak spędzać dni i pod wieczór patrzeć ile udało mi się zrobić. Jutro muszę odsłonić maliny i skosić w nich trawę ... no chyba że deszcz pokrzyżuje mi plany
Dziękuję że wpadłaś 
Zuziu nie masz do telefonu kabelka, ja nie masz to wejdź na zdjęcie i szukaj takiej możliwości "wyślij przez Bluetooth, próbuj życie do odważnych należy

Łubin siałam z nasion uzbieranych u koleżanki. Nasion było dużo wyszły trzy roślinki i dwie przetrwały a jedna tylko zakwitła.
Dorotko na pewno uzbieram i jeszcze pójdę do tej samej koleżanki i jej wyzbieram

poślę! Ścięłam czubek tej rośliny która Ci się u mnie podobała i próbuję ukorzenić - może się da?
Aniu powojniki marki powojnik z Ldl i z B


Dorotko bardzo lubię tak spędzać dni i pod wieczór patrzeć ile udało mi się zrobić. Jutro muszę odsłonić maliny i skosić w nich trawę ... no chyba że deszcz pokrzyżuje mi plany

