Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

[Pacynka]

Tegoroczne obserwacje ogrodowe utwierdzają mnie w przekonaniu, żeby pozbyć się warzywniaka oraz, zeby kolejne nasadzenia dobierać pod katem ich tolerancji na obżeranie. tu prym wiodą róże, chyba jako jedyne są przez ślimaki nietknięte...

Zgadza się, ślimaki nie lubią pędów, liści ani kwiatów róż. Jeśli chcesz, aby kolejne nasadzenia były niesmaczne dla ślimaków, to notuj:
Ślimaki nie lubią roślin pokrytych kutnerem, takich jak starzec czy czyściec, nie lubią roślin o pierzastych liściach i pomarszczonych kwiatach (czarnuszka damasceńska, kosmosy), roślin o twardych liściach (rojniki), ziół (oprócz bazylii) o skórzastych liściach i twardych łodygach, orlików (zawierają substancje, które dość skutecznie odstraszają ślimaki).
Przysmakami ślimaków są natomiast: tulipany, lilie, ostróżki, łubiny, funkie, pierwiosnki, groszek pachnący.... Zresztą, sama pewnie poznałaś ich roślinnych faworytów

[survivor26]

Tegoroczne obserwacje ogrodowe utwierdzają mnie w przekonaniu, żeby pozbyć się warzywniaka oraz, zeby kolejne nasadzenia dobierać pod katem ich tolerancji na obżeranie. tu prym wiodą róże, chyba jako jedyne są przez ślimaki nietknięte...

Zgadza się, ślimaki nie lubią pędów, liści ani kwiatów róż. Jeśli chcesz, aby kolejne nasadzenia były niesmaczne dla ślimaków, to notuj:
Ślimaki nie lubią roślin pokrytych kutnerem, takich jak starzec czy czyściec, nie lubią roślin o pierzastych liściach i pomarszczonych kwiatach (czarnuszka damasceńska, kosmosy), roślin o twardych liściach (rojniki), ziół (oprócz bazylii) o skórzastych liściach i twardych łodygach, orlików (zawierają substancje, które dość skutecznie odstraszają ślimaki).
Przysmakami ślimaków są natomiast: tulipany, lilie, ostróżki, łubiny, funkie, pierwiosnki, groszek pachnący.... Zresztą, sama pewnie poznałaś ich roślinnych faworytów

No właśnie...sęk w tym, ze na tej liście ślimaczych faworytów znajdują się moje ulubione kwiaty...funkie na razie w miarę oszczędzają, ale tam pod dębem i jesionem chyba coś im nie pasuje, bo są nieliczne...ale widział kto, zeby zeżreć trujący wilczomlecz?? oby im zaszkodziło No i dalia miękkich liści nie ma, to czemu rąbią ją jak opetane...ech, wkurzają mnie i tyle, ale moze człowieka trafić, jak chodzi po ogrodzie i widzi takiego jaśniepana raczącego się łubinem, aż mlaskanie słychać:



Dla równowagi mały sukcesik - bedzie kwitła hortensja ogrodowa mojej mamy, stara odmiana, pospolita, ale nie do zdarcia...w marcu wymarzła do korzenia ale nie wiedziała, że ma kwitnąć na pędach dwuletnich i się jak gdyby nic szykuje do kwitnięcia

[Pacynka]

Współczuję tego zmasowanego ataku ślimaków. Widok obżartego łubinu straszny... Może obsypuj wszystkie rabaty piaskiem lub trocinami? Ślimaki nie lubią szorstkich powierzchni.
Wiem, że już walczysz wszystkimi możliwymi sposobami ;) ale może jeszcze popróbuj takich czasochłonnych z pułapkami itd. (talerzyki z piwem wciśnięte z teren, połówki pomarańczy lub grejpfrutów ...).
Albo wszędzie wysiewaj też cudowne orliki, które ponoć pomagają walczyć z plagą tych szkodników

[duju]

Plaga ślimacza straszna, a ten na łubinie zawinął się cały na niego Różyczki lada moment zakwitną. Zerknęłam na moje zdjęcia z zeszłego roku, to kwitły już w pełni, a teraz na razie pączki.

[renzal]

Jak tego potwora zobaczyłam, to przypomniał mi się film ,,Obcy..."
Sama nazbierałam ok. setki potopionych w tym tygodniu, gdy miałam na ogrodzie zbiornik wodny płytki (płytki, bo tylko lekko powyżej kostek). Wyniosłam wszystkie dla kurki, ale obawiałam się, że taka ilość jej zaszkodzi.

[Maska]

Pati okropnie mnie denerwują tacy jegomoście nawet na zdjęciu. Moje dalie też wcinają a te jednoroczne rok temu to musiałam sowicie obsypać bo tak mlaskały! U mnie jeszcze fasole wpitalają ! Nie mogę się już doczekać róż, parę ma pąki ale te z kwietnia (z gołym korzeniem ) nie Zlanie Randapem całego ogrodu też nic nie daje, bo zarówno perz jak i podagrycznik odrasta, a jeszcze gleba pokrywa się mchem.

[imwsz]

Pati strasznie mi żal i Ciebie i tych roślinek Tyle się napracowałaś aby stworzyć ukwiecony ogród
Co za "lajza", tak się usadowić na samym czubeczki łubinu
Na szczęście mam, jak na razie, z tymi pełzaczami spokój i jeszcze do mnie nie zawitały
Pewnie wiedzą, że od razu odpłyną w siną dal

[survivor26]

nie, no ja też idę na wojnę z nimi! W poniedziałek odstawię młodą do przedszkola i jedziemy z młodszą do ogrodniczego po wór granulek, one najlepiej się u mnie jednak sprawdziły. Najwiecej ślimoli idzie od rzeki, wiec wysypię obwarowanie za różami i co nie zeżre trucizny, to się na kolce nadzieje...a tam same mieszanki rugosy z taaaakimi kolcami

A teraz obiecane zagadki, bo mi znowu cuś rośnie i nie wiem co? to:


kupiłam od forumki jednej jako naparstnice, ale wygląda zupełnie inaczej niż moje naparstnice...ja mam odmianę Elsie Kelsey, czy możliwe, ze to to jest odmiana pospolita?

A to wygrzebałam z kupki gruzu za domem w zeszłym roku, maleństwo było, ale mi się spodobało, bo kwitło takimi kwiatkami jak mini-chryzantemki, a w tym roku szykuje się wielki krzaczor:


I nie wiem co to, ale coś pospolitego musi być, no bo na śmietniku rosło...

I jeszcze druga hortensja, tym razem od Ewy, która bedzie kwitnąć


Moje bukietówki rosną powolutku, w tym roku raczej szans na kwiaty nie ma i zaczynam dumać, że może im pod dębem za ciemno jednak? Chociaż tam i szałwia rośnie i łubin zamierza kwitnąć, bo słonca jednak troszkę jest...

A jeśli słońce w koncu bedzie świecić dłużej niż godzinę w ciągu dnia, to szykuje się wysyp poziomek i truskawek:




przynajmniej to z upraw konsumpcyjnych mi wyszło...

[mm-complex]

Bo to dzwonek a nie naparstnica Moja hortensja ogrodowa tez mnie zaskoczyła i ma 15 pąków
Truskawek nie mam gdzie wsadzić ...dzisiaj przesadzałam roślinki żeby zrobić miejsce na nowe
Ślimaki atakują

[Maska]

1. Dzwonek na pewno
2. Wrotycz maruna sam się wysiewa

[smirka]

Pati ale wyrwij z tych poziomek nawłoć bo to roślina gorsza od szwedzkiego potopu,to są te dwa badyle z cienkimi liśćmi,pozdrawiam Mirka

[MaGorzatka]

Ten ślimor na łubinie wygląda tak, że chciałoby się odbezpieczyć dubeltówkę!

[survivor26]

aaaaa...no rzeczywiście, toż to nawet wyglada jak dzwonek, jak już człowiek odfiksuje się, ze to naparstnica to super, bo dzwonków mam zdecydowanie mniej niż tych pierwszych
Z wrotycza też się cieszę, bo nawet planowałam kupic, a tu proszę, sam z nieba na śmietnik spadł...muszę się uważniej tej kupie gruzu przyjrzeć, moze tam jeszcze coś fajnego wyrosło?
To w poziomkach, to nie wiem, czy to nie przymiotno, bo w zeszłym roku siało się znikąd na warzywniku...jak nawłoć, to lepiej, bo nawłoć to ja lubię i nawet specjalnie kupowałam sadzonki...choć w poziomkach jej nie sadziłam

czosnek nadal przed pełnią rozkwitu, za to już z lokatorem:


A na pelargonii zamieszkał taki gość:


I małe pomarańczowe słoneczko dla przywołania tego dużego:

[renzal]

Ten na pelargonii, to pewnie przybysz ze , bo taki ładny ma kolorek.
Byłam otworzyć foliaczek (choć pochmurno u nas i tak ładnie jak wczoraj, to nie będzie) i wracając zbierałam ślimory dla kury na śniadanie

[Maska]

Pat nawłoć kupowałaś toż ja Ci wagon mogłam posłać albo pół samochodu ....
przymiotno też ulubiło sobie moje włości szczególnie w części warzywnej

A jeszcze! chyba lustrzankę zakosiłaś M bo cudne zdjęcia robisz