Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Katalpa aurea nie chce rosnąć.
Mam w ogrodzie katalpę już 4 lata, a na pewno jest starsza, bo kupiłam ją dużą, kwitnącą. Pierwsze gałęzie zaczynają się na wysokości ok 2 metrów. Moim marzeniem było mieć spore drzewo dające cień. Po kilku latach korona ma ok 70 cm szerokości. Rośnie nędzne. Liście też niezbyt duże są.Zasilam trochę wiosną. Kiedy ją sadziłam przygotowałam dołek z lepszą ziemią, ale teraz to prawdopodobnie korzenie sięgają już niżej, gdzie jest piach.
Jakie błędy mogę popełniać, że ona nie chce rosnąć?
Jakie błędy mogę popełniać, że ona nie chce rosnąć?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
-
- 500p
- Posty: 944
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Katalpa aurea nie chce rosnąć.
Wystarczy, że wody będzie niewystarczająco.
Re: Surmia (Catalpa) - jak o nią dbać ?
Będziesz widzieć jak się zachowuje, tniemy zazwyczaj w marcu.Aha i jeszcze jedno , nie wiem gdzie mieszkasz, ale lubi przemarzać to najlepiej okryć młode rośliny ,a to co zmarznie to uciąć, ładnie odbija , często z korzenia
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Katalpa aurea nie chce rosnąć.
Nawóz i woda, dużo jednego i drugiego i katalpa zyska nowy wygląd.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Katalpa / Surmia ; samodzielne rozmnażanie i pielęgnacja
katalpa szykuje się do kwitnienia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 1 cze 2013, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Problemy z katalpą
Witam,
proszę o pomoc w sprawie katalpy.
Drzewo mam już kilka ładnych lat. W tym roku musiałam uciąć kilka grubych gałęzi, bo nie pojawiły się na nich liście. W sumie tylko na młodych gałązkach takowe są. Ale nie w tym problem. Dziś zauważyłam, że ma mocno spękaną korę tak, jakby ktoś próbował ją odłupać. Podobnie jest w miejscu, gdzie się ona rozgałęzia. Tych pęknięć - rozłupań jest kilka. Boję się, że stracę swoją katalpę. Czy to jakaś choroba, czy to u niej może norma?
Proszę o radę !
proszę o pomoc w sprawie katalpy.
Drzewo mam już kilka ładnych lat. W tym roku musiałam uciąć kilka grubych gałęzi, bo nie pojawiły się na nich liście. W sumie tylko na młodych gałązkach takowe są. Ale nie w tym problem. Dziś zauważyłam, że ma mocno spękaną korę tak, jakby ktoś próbował ją odłupać. Podobnie jest w miejscu, gdzie się ona rozgałęzia. Tych pęknięć - rozłupań jest kilka. Boję się, że stracę swoją katalpę. Czy to jakaś choroba, czy to u niej może norma?
Proszę o radę !
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Katalpa / Surmia ; samodzielne rozmnażanie i pielęgnacja
Ładnie się prezentują purpurowe liście w tej odmianie.
Re: surmia
Oprócz surmi nana,( pod waszym wpływem) zasadziłam tez surmię bignoniową by mi ładnie kwitła.Mam duzo miejsca więc zaszalałam. .Niestety kilka dni temu była nawałnica i z naną nic się nie dzieje ale ta druga ma uszkodzone liscie i brązowe ślady na nich.Czy tak się dziejej po burzy z katalpami czy coś się stało mojej i mogę ją spisać na straty?
Re: surmia
Logiczne, że duże liście są bardziej narażone na uszkodzenia od wiatru, szczególnie na wietrznych i otwartych stanowiskach.Ponadto liście katalpy są wrażliwe na choroby grzybowe, mączniaka rzekomego, prawdziwego, szarą pleśń i plamistość, a mamy mokry rok jak na razie.Czasem już w połowie lata zrzucają chore liście, u sąsiada już takie widziałam na wykoszonym trawniku.Bez zdjęcia trudno wyrokować co jej jest.Raczej dla jej życia nie jest to groźne, ale dla wyglądu na pewno tak, bo to drzewo ozdobne liści.
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: surmia
Tylu chorób jakie są wypisane powyżej Catalpa nie przeżyje. W ubiegłym roku pojawił się mączniak, ale pod koniec lata i w małym procencie. U mnie też aktualnie spadło kilka liści z powodu suszy. Chorób nie widać a szkodników wcale. Duże liście pocięte bywają przez grad. Obecnie kiedy rozwijają się kwiaty, pojawiły się intensywne deszcze. Ciągle coś temu drzewu przeszkadza, ale nie dziwmy się. Pochodzi z nieco innego klimatu, chociaż u nas rośnie. U mnie już 20 lat. Zapraszam na stronę z moją Catalpą
Re: surmia
Kawu-widziałam Twoją katalpę. Jest naprawdę ładnaKawu pisze:Tylu chorób jakie są wypisane powyżej Catalpa nie przeżyje. W ubiegłym roku pojawił się mączniak, ale pod koniec lata i w małym procencie. U mnie też aktualnie spadło kilka liści z powodu suszy. Chorób nie widać a szkodników wcale. Duże liście pocięte bywają przez grad. Obecnie kiedy rozwijają się kwiaty, pojawiły się intensywne deszcze. Ciągle coś temu drzewu przeszkadza, ale nie dziwmy się. Pochodzi z nieco innego klimatu, chociaż u nas rośnie. U mnie już 20 lat. Zapraszam na stronę z moją Catalpą
A u mnie znów wichura i ulewa
Re: Katalpa / Surmia ; samodzielne rozmnażanie i pielęgnacja
Bardzo podoba mi się Surmia, przymierzam się do jej zakupu...tylko zastanawiam się jak jest z jej odpornością na mróz? Czy trzeba ją okrywać? Jakie są wasze doświadczenia? Nie chciałabym wyrzucić kasy w błoto