Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
A już myślałam, że aparat się popsuł (błysk) , kiedy robiłam zdjęcia deszczowym rododendronom
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagódko
jak Ci się udało tak złapać pleszkę w kadrze
Podobno jej jajeczko błękitne tkwi w mojej budce lęgowej, ale nigdy nie udało mi się jej dojrzeć nawet, a co dopiero zrobić zdjęcie.
Dzięki za żurawkę i oświeć mnie proszę, jak się ona nazywa.



Podobno jej jajeczko błękitne tkwi w mojej budce lęgowej, ale nigdy nie udało mi się jej dojrzeć nawet, a co dopiero zrobić zdjęcie.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagi byłam i widziałam kwiatek Hurdalsrosen, ślicznotka ona i jeszcze tyle pąków
Deszcze Ci wysyłam bo mam ich serdecznie dość a ściągam słonko na południe

Deszcze Ci wysyłam bo mam ich serdecznie dość a ściągam słonko na południe

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Witajcie
.
Po dość paskudnej środzie czwartek był dniem
.
Ciepły, słoneczny, piękny. Skosiłam trawniki, wyrównałam brzegi rabat, przycięłam krzewy i przekwitłe kwiaty i ... podlałam cały ogród. A i tak trawnik w salonie przypomina zarost Borysa Szyca: ledwo widoczny a jednak irytujący... Kto wie, czy dywanu w salonie nie trzeba będzie zamienić na wąski chodniczek
.
Poranek z Filozofem:
- Co pan porabiał wczoraj?
- Zimno było, piłem...
- A jakie plany na dziś, tak cieplutko?
- Będę pił i robił...
Robaczku, z fioletowym astrem rośnie mały krwawniczek Achillea X kellereri, ale zgadzam się, duet cudny.
A teraz dla Ciebie rozwijający się kwiatek białego agapanta.

Tak, Marysiu, to kozłek. A czemu stoi
notabene już jest prawie mojego wzrostu, a ja niska nie jestem...
Dla odmiany - niziutki żółty posłonek.

Misiu, w rzeczy samej, dzięki temu, że w ogrodzie jest spokój i cisza, ptaki się nie boją.
"Czarny" irysek Black Knight dla Ciebie. Piękny, co?

Patysiu kochana, bądź uprzejma porównać daty: zdjęcia 3. 06. - słońce, pisanina 5. 06 - brak słońca i zimno
.
Zobacz, jakie piękne kwiaty ma wysoka kocimiętka.

EwoM
Na pocieszenie energetyczny kwiatek wiciokrzewu Telmanna.

Barabello, ten kwiatek z żółtym oczkiem to aster alpejski. Mam też odmianę białą. Skoro Ci się spodobał bodziszek wspaniały Geranium magnificum, jeszcze raz on z naparstnicą.

Krysiu, obejrzyj sobie w necie, jakim pięknym ptakiem jest pleszka. Moje zdjęcia nie oddają całego uroku tego stworzenia. A jak śpiewają
Po moim ogrodzie kręci się ich sporo. Moja chata powinna nazywać się "Dom pod pleszką"
.
Dedykowana Tobie żurawka to Lime Rickey.

Edulkotku, oto kolejne zdjęcia rozkwitającej Hurdalsrose. Słodziutka jak cukierek, ale krzew trochę nieporządny. Rośnie u mnie od wiosny 2012.
A deszczu na Wybrzeżu ma nie być jeszcze długo, więc wysyłaj, wysyłaj...



A na bis - widok.

Życząc słonecznego dnia wszystkim, a szczególnie uczestnikom Zjazdu Forumowiczów oraz świetnej zabawy i konstruktywnego" plewienia, odmeldowuję się - Jagoda

Po dość paskudnej środzie czwartek był dniem

Ciepły, słoneczny, piękny. Skosiłam trawniki, wyrównałam brzegi rabat, przycięłam krzewy i przekwitłe kwiaty i ... podlałam cały ogród. A i tak trawnik w salonie przypomina zarost Borysa Szyca: ledwo widoczny a jednak irytujący... Kto wie, czy dywanu w salonie nie trzeba będzie zamienić na wąski chodniczek

Poranek z Filozofem:
- Co pan porabiał wczoraj?
- Zimno było, piłem...
- A jakie plany na dziś, tak cieplutko?
- Będę pił i robił...
Robaczku, z fioletowym astrem rośnie mały krwawniczek Achillea X kellereri, ale zgadzam się, duet cudny.
A teraz dla Ciebie rozwijający się kwiatek białego agapanta.

Tak, Marysiu, to kozłek. A czemu stoi

Dla odmiany - niziutki żółty posłonek.

Misiu, w rzeczy samej, dzięki temu, że w ogrodzie jest spokój i cisza, ptaki się nie boją.
"Czarny" irysek Black Knight dla Ciebie. Piękny, co?

Patysiu kochana, bądź uprzejma porównać daty: zdjęcia 3. 06. - słońce, pisanina 5. 06 - brak słońca i zimno

Zobacz, jakie piękne kwiaty ma wysoka kocimiętka.

EwoM


Na pocieszenie energetyczny kwiatek wiciokrzewu Telmanna.

Barabello, ten kwiatek z żółtym oczkiem to aster alpejski. Mam też odmianę białą. Skoro Ci się spodobał bodziszek wspaniały Geranium magnificum, jeszcze raz on z naparstnicą.

Krysiu, obejrzyj sobie w necie, jakim pięknym ptakiem jest pleszka. Moje zdjęcia nie oddają całego uroku tego stworzenia. A jak śpiewają


Dedykowana Tobie żurawka to Lime Rickey.

Edulkotku, oto kolejne zdjęcia rozkwitającej Hurdalsrose. Słodziutka jak cukierek, ale krzew trochę nieporządny. Rośnie u mnie od wiosny 2012.
A deszczu na Wybrzeżu ma nie być jeszcze długo, więc wysyłaj, wysyłaj...



A na bis - widok.

Życząc słonecznego dnia wszystkim, a szczególnie uczestnikom Zjazdu Forumowiczów oraz świetnej zabawy i konstruktywnego" plewienia, odmeldowuję się - Jagoda
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Naparstnica Ci już kwitnie? Mam taką samą i dopiero pąki bieleć zaczynają... za to kocimiętki to u mnie już przekwitnięte, albo odmeldowały się wcześniej z braku słońca
Fragmenty o podlewaniu pomijam wzrokiem, bo na myśl o wodzie mi zaczyna oko z nerwów latać 


- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Ten Twój Czarny Król rzeczywiście królewski i zarościk ma jak Twoja trawka i wspomniany pan Sz.
Wiciokrzew Telma- piękny musze o nim poczytać, czy tak pięknie pachnie jak pomorski?
Wiciokrzew Telma- piękny musze o nim poczytać, czy tak pięknie pachnie jak pomorski?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
No co Ty? podlewałaś? Wstydu nie masz, pisać takich rzeczy?
. U mnie właśnie słońce się pokazało. Coś niesamowitego... weekend się zbliża i słońce na niebie nastaje? Ostatnio zawsze było na odwrót...
Rabaty masz piękne

Rabaty masz piękne

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Witaj Jaguś, ostatnio nie mam czasu by pisać, ale odwiedzam Cię jak zwykle z ochotą i regularnie

Irys Black Knight wprost nieziemski

Pleszek zazdroszczę, ale mam za to kopciuszki i pliszki, że nie wspomnę o jaskółkach


Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Wygląda na to, że pogoda się poprawi, bo jerzyki wróciły
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Ja też podlewałam i to tak...brutalnie,wężem
Ja podlewam konewkami, wodą odstałą, cieplutką z Leśnej Kałuży A potem uzupełniam ubytek rzeczoną armatą ale nie dałabym rady z tymi konewkami po całości
Na stronie 64 jest cudne zdjęcie pod tytułem "Wszystkie trzy koty" - podziwiam! Moje bardzo trudno uchwycić w jednym kadrze


Na stronie 64 jest cudne zdjęcie pod tytułem "Wszystkie trzy koty" - podziwiam! Moje bardzo trudno uchwycić w jednym kadrze

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Dobry wieczór
.
Jak Wam minął ten przepiękny dzień
Wiem, że spora część forumowiczów dzielnie "plewi" w Sulejowie, część biedaków pracowała,a cała reszta zapewne buszowała w zieleni, jak nie przymierzając ja.
Nie ma za bardzo czasu siedzieć przy komputerze, bo i pogoda świetna i jest co robić w ogrodach, ale odpowiedzieć miłym gościom - rzecz święta
Rozumiem bowiem, jak przykro może być osobie, której wpis pozostaje niezauważony. U mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia...
, albowiem każde odwiedziny bardzo sobie cenię.
Pati, widzę, że i u Ciebie i u mnie temat wody jest drażliwy, choć ze zgoła innych przyczyn
. U Ciebie czosnek siculum stoi prosto, natomiast mojego krzywulasa muszę kijami podpierać.
Alicjo, na mój nos palacza
wiciokrzew Telmanna nie pachnie.
Sosenko, popatrz na prognozy, cały czas na Wybrzeżu słonecznie i sucho
. Z jednej strony - super, zaś z drugiej, stanie z wężem...
.
Muffinko, dzięki, że jednak wpadłaś. W istocie ani czas, ani pogoda nie sprzyjają siedzeniu przed komputerem. Natura wzywa z taką siłą, że nie sposób jej się oprzeć. Wiem, że Ty robisz wszystko, żeby zaprosić ptaki do swojego ogrodu. Ja też się staram. Nieważne jakie, byle były. Dziś piłyśmy z Basią kawę w ogrodzie, a cztery pleszki dokazywały nad nami w jabłoniach. Pliszki i jaskółki też są, ale nie tak zadomowione w zielonych pokojach, jak właśnie pleszki. Miłego
.
EwoM, skąd te jerzyki wróciły
Na pogodę powinny wyżej latać
. Ale pogody, takiej, jak u nas, szczerze życzę.
Ambo, z konewką po całości - niemożliwe. Wystarczy mi noszenie konewek na taras. Trzeba zasuwać z wężem. Dobrze, że i Ty o tym piszesz, bo Sosenka mi nie wierzy, że sucho
. Ale za to jak pięknie, słonecznie i cieplutko
.
Podobały Ci się trzy koty naraz
No to jeszcze raz...

Wiem, że wiele osób boczy się na tę roślinę, a ja ją lubię...
.

Każdą moją wysmakowaną kompozycje tarasową umaja kolekcja mopów pani Porządnickiej
, a ja ciągle szukam winorośli japońskiej, żeby się troszkę zasłonić...

Takie coś się pojawiło, ale chyba Ibrakadabra ze smakiem toto zjadła...

A taki śmieszny kwiatostan kluje się na żeleźniaku.

Na koniec moja piękna tarasowa Rosarium Uetersen.


Następnym razem opowiem o rekonstrukcji pewnego zapuszczonego zakątka...
A teraz życzę wszystkim bardzo pięknego weekendu na łonie natury - Jagoda

Jak Wam minął ten przepiękny dzień

Nie ma za bardzo czasu siedzieć przy komputerze, bo i pogoda świetna i jest co robić w ogrodach, ale odpowiedzieć miłym gościom - rzecz święta


Pati, widzę, że i u Ciebie i u mnie temat wody jest drażliwy, choć ze zgoła innych przyczyn

Alicjo, na mój nos palacza

Sosenko, popatrz na prognozy, cały czas na Wybrzeżu słonecznie i sucho


Muffinko, dzięki, że jednak wpadłaś. W istocie ani czas, ani pogoda nie sprzyjają siedzeniu przed komputerem. Natura wzywa z taką siłą, że nie sposób jej się oprzeć. Wiem, że Ty robisz wszystko, żeby zaprosić ptaki do swojego ogrodu. Ja też się staram. Nieważne jakie, byle były. Dziś piłyśmy z Basią kawę w ogrodzie, a cztery pleszki dokazywały nad nami w jabłoniach. Pliszki i jaskółki też są, ale nie tak zadomowione w zielonych pokojach, jak właśnie pleszki. Miłego

EwoM, skąd te jerzyki wróciły


Ambo, z konewką po całości - niemożliwe. Wystarczy mi noszenie konewek na taras. Trzeba zasuwać z wężem. Dobrze, że i Ty o tym piszesz, bo Sosenka mi nie wierzy, że sucho


Podobały Ci się trzy koty naraz


Wiem, że wiele osób boczy się na tę roślinę, a ja ją lubię...


Każdą moją wysmakowaną kompozycje tarasową umaja kolekcja mopów pani Porządnickiej


Takie coś się pojawiło, ale chyba Ibrakadabra ze smakiem toto zjadła...

A taki śmieszny kwiatostan kluje się na żeleźniaku.

Na koniec moja piękna tarasowa Rosarium Uetersen.


Następnym razem opowiem o rekonstrukcji pewnego zapuszczonego zakątka...
A teraz życzę wszystkim bardzo pięknego weekendu na łonie natury - Jagoda
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Ooooo! Rekonstrukcja pewnego zapuszczonego zakątka - to zabrzmiało intrygująco....
Tym bardziej, że ja sobie żadnego zapuszczonego zakątka w Twoim ogrodzie nie przypominam
Tym bardziej, że ja sobie żadnego zapuszczonego zakątka w Twoim ogrodzie nie przypominam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Ibra zjadła ważkę
koty jednak dla mnie sa niezrozumiałe istoty...moja Toffie łapie pajaki....i zjada
Wiesz ten podagrycznik wariegata fajnie wyglada i tez miąłm na niego ochote...ale jakos dziewczyny z F.O wybiły mi go z łepetyny
Jagi.....u mnie jest w końcu gorąco i słonecznie
cudownie 


Wiesz ten podagrycznik wariegata fajnie wyglada i tez miąłm na niego ochote...ale jakos dziewczyny z F.O wybiły mi go z łepetyny

Jagi.....u mnie jest w końcu gorąco i słonecznie


Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jerzyki uciekają w cieplejsze okolice jeżeli słota ma potrwać kilka dni, inaczej padłyby z głodu
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagusiu uprzejmie donoszę, że u mnie świeci słońce
Już drugi dzień.
A dziecię moje wróciło z waszych stron opalone tak, że nas wszystkich tutaj razi.... Tak, że w starciu pogodowym pólnoc-południe północ zdecydowanie prowadzi.
Buzaki słoneczne

A dziecię moje wróciło z waszych stron opalone tak, że nas wszystkich tutaj razi.... Tak, że w starciu pogodowym pólnoc-południe północ zdecydowanie prowadzi.
Buzaki słoneczne