Ogród Agnieszki i Zbyszka

[JacekP]

Agnieszko, z brukwią to mój pierwszy raz. Nigdy nie siałem ani nie jadłem ale już mi forumowiczki podpowiadały, co i jak.
Ja z kolei sadzę warzywa nietypowe, bo te podstawowe dostaję od okolicznych rolników. Mieszkam w zagłębiu warzywnym
Trzymaj się ciepło

[pelagia72]

Kochani
Odpowiem Wszystkim na raz bo padam na pysio
Dziękuję za wsparcie.
Egzamin oblałam ale z fasonem tym razem, 50 minut jeździłam po mieście wow
Więc takim cieniasem nie jestem jednak Ale nie ustąpiłam pierwszeństwa w końcu
No i teraz mam 17 czerwca razem z moim instruktorem a cio Będzie uczestniczył w egzaminie.
Córcia ma lepszy humor, jutro przenosimy ją do innego szpitala na odżywienie.
Na działkach byliśmy z moim Z. złupiliśmy trochę, żadnych rarytasów, ale jeszcze tam wrócimy.
Astry marcinki, chabry chyba różowe, znów floksy białe i c.różowe ,piwonie ale marne resztki po ludziach, rudbekie i jeszcze cós niezident. Mamy jechać po róże, irysy...
Wrzucę fotki jutro rano .
W święto mamy jechać na wieś. Posadzić łupy, pomidory - (ostatnio posadziłam 6)
Odwirować pierwszy miód

[Maska]

Agnieszko no trudno, następnym razem
Cieszę się z nastroju córci
Ale masz fajnie z tymi łupami, na wsi odpoczniesz oczywiście pracując . Trzymaj się

[pelagia72]

Marysiu
Mam nadzieję

[E-mienta]

Kochana, będę trzymac kciuki!!

[Maska]

Agnieszko,
co u Ciebie i u naszej pacjentki ? Łupy wykopane? a może jesteś na wsi

[pelagia72]

Ewciu, Marysiu
Dzięki
Byliśmy na wsi dwa dni, więcej się nie dało - wiadomo szpital i rośliny bez opieki w domu ( syn pojechał z dziadkami na wieś)
Narobiliśmy się jak osiołki, Z wirował miód, ja sadziłam rośliny - był upał i duchota straszna przed burzą....
Posadziłam wszystkie wykopane z działek, swoją rozsadę i pomidory - to część.
Aż się rozchorowałam znowu...
10 pomidorów na razie w szklarni, pod każdy dziura, jak studnia, obornik i granulat zatrzymujący wilgoć.
W domu moc pomidorów, ogórków, dynie, cukinie, bazylia....

Zdjęcia jeszcze troszkę wstecz












Ostatnie tulipany jeszcze się trzymają...

[JacekP]

Tulipany takie ładne jeszcze w czerwcu Super

[Luki10]

Piękne masz tulipany

[Maska]

Tulipanki cóż wspomnienie, ale ładny ten ciemny irysek
To dobrze że pojechałaś na wieś zawsze zajęłaś się fizyczną pracą to i głowa nie miała czasu kombinować
Szkoda tylko że się pochorowałaś - czy się przeziębiłaś? Jak nasza pacjentka czy jest poprawa i jak długo będzie w szpitalu?

[amba19]

Agnieszko - chyba wiem gdzie buszujesz z łopatą
Moi sąsiedzi mieli tam kiedyś działkę. To były takie działki niezrzeszone, założone spontanicznie przez ludzi. Ciekawa jestem tych łupów. Tylko zostaw troszkę miejsca na wiadome pierwiosnki
Ja będę w Gdańsku na pewno 24 i 25 czerwca. Pomyśl, czy damy radę umówić się na przekazanie sadzonek.
Uważaj na siebie dziewczyno. Nie możesz się teraz rozchorować - bo jesteś bardzo potrzebna córci. Trzymam kciuki za WAS OBIE!

[pelagia72]

Jacku
Zdjęcia troszkę wstecz, teraz zostały jedynie fioletowe podwójne, papuzie i kremowe z karminowym rumieńcem.

Łukaszu
Dzięki Staram sie sadzić kolorami w grupach.

Marysiu krakowska
Irysy te dostałam trzy lata temu od forumowicza Marcina.
Mam je w dwóch ogrodach.
Pewnie, gdyby nie praca przy roślinach to bym zwariowała
Przegrzałam się po prostu i przepracowałam
Pacjentka wygląda ,jak wąż , który połknął konia z Małego Księcia
Chuda, w środku okrągły brzuch. Wygląda dużo lepiej, dożywianie robi swoje
W tym szpitalu będzie na pewno jeszcze parę dni w następnym tez pewnie kolejne dwa tygodnie....

Marysiu kaszubska
Łupy takie pospolite dość, ale cieszą. Jeszcze tam pojadę.
Działkę mamy sporą, więc na pewno pierwiosnki się zmieszczą
Pomyśleć, że jeszcze trzy lata temu ograniczał mnie stumetrowy ogródek....
Zrobię co w mojej mocy aby się z Tobą spotkać.
Niestety rodzice mający pociechy w szpitalu są bardziej chorzy mentalnie i nie tylko niż pacjenci...

[pelagia72]

Parę widoczków jeszcze z przed tygodnia...


Tu na razie tylko zapowiedź eksplozji czosnkowego kwitnienia...


Pastelowe impresje.






A tu przecudny irys od Jacka


Widok ciemnej rabaty, tulipany nie dały popisu, jak na 120 cebulek, ale za to minorowe goździki brodate z nasion


Rabata Zbysia.


Już przekwitły ale jakże piękne

[JacekP]

Cieszę się, że zakwitł irys 'Cherry Garden'
Jestem ciekaw poletka czosnkowego. Bardzo mnie ono intrygowało już w momencie zakładania. U mnie czosnki porozrzucane po całym ogrodzie, a lubię takie gatunkowe zestawienia.

[pelagia72]

Jacku
Za iryska dziękuję jeszcze raz
Zaraz zapodam fotki specjalnie dla Ciebie.
Akurat czosnkową rabatę obfociłam najbardziej
Ciekawe, że kwitnący, zwykły szczypiorek robi największe wrażenie. Wyhodowałam go z nasion z Netto.

Najpierw zdjęcia wieczorne....






Niebieska rabatka.


Camasje.




I.....czosnki w świetle dziennym