Jeśli chodzi bratki, to one po przekwitnięciu zawiązują takie nasienniki jakby miniaturowe orzechy laskowe... hmm tak mniej więcej wygladają.... a nasionka gotowe są kiedy ten nasiennik otworzy się na trzy części i na każdym z tych ramion w środku są takie jasnobrązowe nasionka, przyjkładowe z netu:
A jeśli chodzi o akcję to można wysyłać nasiona czego się chce Stwierdziłam, że im więcej będzie do wyboru tym lepiej, więc będę zbierać z czego sie da, co by obdzielić forumków
He he i znalazłam nasiona owoc rozłupał się i otworzył trzy ramiona, z czego każde wylepione od środka nasionami. Nie wiem, ile tego może być w jednym owocu, ale na pewno dwa takie i będzie więcej niż w kupowanych paczkach. Nasionka tego cuda:
Magdalleno nawiązując do Twojego pytania odnośnie nasion i chcąc pomóc też innym Forumowiczom zamieszczam fotki koszyczków nasiennych bratków Na szczęście pamiętałam o tym robiąc inne fotki w ogrodzie
A jeszcze, żeby Naszej wyszukiwarce pomóc to zamieszczam poniżej: "nasienniki bratków, nasiennik bratek, nasiona bratków, nasiona bratek"
Mam nadzieję, że komuś się przyda
A nasionka pochodzą z tego oto bratka i na pewno trafią na wymianę
Sylwio, jesteś kochana
Na pewno się wymienię na tego cudownego bratka, który pokazałaś o ile będziesz zainteresowana czymś, co ja mam
A moje nasiona wyglądały tak samo. Czyli trzeba regularnie sprawdzać, czy owoce się nie otworzyły i zbierać, zbierać.
I to nawet bardzo regularnie, bo codziennie po pracy zbieram kolejne 2-3 koszyczki z każdego krzaczka
Potem kładę to na kartce papieru na parapecie, aby podeschło w pełni przez kilka dni
Ps. Cieszę się, że w końcu ja coś mogę Wam dopomóc Bo na razie to zasypuję Was gradem pytań w różnych kwestiach
A u mnie w tym roku niespodzianka . W zeszłym roku wysiałam brateczki rokoko, zakwitły peirwszy raz dośc skąpo i wygasiły się na zimę. Gdzieniegdzie pojawiały się też takie dziczki, fiołeczki samosiejki. No i w tym roku nie dość, że rokokowce wystrzeliły podwójnie - mam bonus . W niespodziewanych miejscach wyskoczyły kępki neizwykłych bratków, wyskoczyły jak skrzyzowanie moich rokokowców z dziczkami . Mają kształt typowy dla rokoko a kolor dziczek. I są przepiękne <3