Witam
I co tam wygooglałaś
Aniu? Ja mam wrażenie, że Florence Delattre będzie ładniejsza w realu niż na zdjęciach w necie ? oby
Asia, pewnie masz już swoją, a jak nie, to dzisiaj jeszcze u mnie: Rose de Resht, Comte de Chambord i jedna austinka
Gosia, iryski już w pełni rozwitu... Z tego co widzę na mapie, to wszędzie jest ciepło, więc zapewne już się ciszysz jakąś różyczką

Jeśli masz historyczne ? to na pewno...
Maja, jak ja się cieszę, że u nas od paru dni nie pada. Porobiłam opryski, a i chwaściorstwo jakby trochę przystopowało... A Rose de Resht już pewnie Ci kwitnie...
Majuś, jak miałaś i słońce, i deszcz, to wszystko Ci rośnie jak szalone...
Rose de Resht zawsze jest pierwsza. Florence Delattre na razie w pąkach, ale myślę, że spełni moje oczekiwania...
Justi, ta Florence teraz się robi podobna do Vesaliusa...

Ciekawe, co z nich wyrośnie...
U nas już jest cieplutko i słonecznie
Dzisiaj Was trochę pomęczę fotkami
Zakwitła mi druga różyczka - Princess Alexandra of Kent. Jak na nią patrzę, to stwierdzam, że jestem jednak fanką róż współczesnych.... Lubię historyczne, ale bardziej te pierwsze
Rose de Resht
First Lady
Queen of Sweden
Pastellkowo
Acropolis
Lionsy (

) są już grubiutkie
Florence Delattre i pąki występujące jednocześnie w różnych fazach
Comte de Chambord
Agapant
White Meidiland
I na koniec rabatka w skrzyni z podkładów
