
Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
- 
				Monikwiaty
- 1000p 
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Witaj Grażynko , Twoje różności ogrodowe zachwycają i rozpoczęłaś już pięknie sezon różany. Patrząc na Wasze cudne ogrody aż żal bierze na to że tak mało czasu obecnie mogę w nich przebywać ale na szczęście tu da się zwiedzać ja do woli i ile razy dusza zapragnie w każdym terminie , pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
 No tak u Ciebie Grażynko to już sezon różany rozpoczęty ,i to fajnie
 No tak u Ciebie Grażynko to już sezon różany rozpoczęty ,i to fajnie,ja jeszcze muszę poczekać ,
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Witaj Grażynko...  
 
Mam do Ciebie pytanie.... otóż, kupiłam derenia Cousa i kwiecistego jakieś 5 lat temu i do tej pory nie zakwitł... 
 
Po jakim czasie zakwitł Twój ? i czy ma jakąś specjalną ziemię albo jakieś inne zabiegi ?... miejsce... itp...
Pozdrawiam serdecznie...
Ps... ha... ha... ha..... i znowu Bogusia powie że ją szpieguję....
			
			
									
						
										
						 
 Mam do Ciebie pytanie.... otóż, kupiłam derenia Cousa i kwiecistego jakieś 5 lat temu i do tej pory nie zakwitł...
 
 Po jakim czasie zakwitł Twój ? i czy ma jakąś specjalną ziemię albo jakieś inne zabiegi ?... miejsce... itp...
Pozdrawiam serdecznie...

Ps... ha... ha... ha..... i znowu Bogusia powie że ją szpieguję....

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko co jedna to piękniejsza panienka...... masz dla nich kawalerów 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam Maria  "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates 
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
			
						Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Witam deszczowo.  
 
Dosyć już byłoby wody z nieba, ale końca nie widać. 
 
Niedobrze to wróży, szczególnie dla terenów zalewowych.
Coż.....nie ma wyjścia, trzeba czekać. 
 
Aniu - ale jak już......to nam oczy wyjdą pewno na wierzch.
Czekam na twoje rarytasy.
Iwonko - no mała to ona nie jest.
Ale ma tak cudne kwiaty jak dorośnie, że nie mogłam sobie odmówić.
Na helpie trochę chyba przesadzili, bo u mnie na pewno będzie mniejsza.
A jeśli tak będzie się rozrastać to będę cięła i już. 
 
Reniu - miło, że wpadłaś. 
 
Elżuś - moja też z jesiennego zakupu a już tak się stara.
Zapach ma cudowny i te śladowe przebarwienia, nie mogłam się na nią napatrzeć.
W ogóle coś mnie ostatnio wzięło na bladawce. 
 
A właściwie to białe róże, już mam ich kilka i ciągle mi mało.
Moniko - i to jest właśnie zaleta forum.
Nic / no prawie / nie kosztuje takie zwiedzanie ogrodów a można mnóstwa rzeczy się dowiedzieć i obejrzeć.
Bogusiu - już się rozpoczął, tylko pogoda jest paskudna i nie wiem jak to na róże wpłynie.
Ale zobaczymy, to tez pewnego rodzaju doświadczenie.
Gabiś - mam dwa derenie Cousa i jeden rośnie w kwaśnej a drugi w normalnej ziemi.
Oba kwitną, ale trochę to trwało, zanim zaczęły pokazywać kwiaty.
Jakieś pięć, może sześć lat.
Tyle tylko że ja je posadziłam i dalej musiały radzić sobie same.
Młode mi przemarzły pierwszej zimy i puszczały praktycznie od zera a teraz mają około 2 m.
Jeden rośnie w słońcu pod murem a drugi w półcieniu pod orzechami i tujami.
Więc chyba ani miejsce, ani rodzaj ziemi nie mają na nich wpływu, po prostu musza przejść okres aklimatyzacji.
No i na pewno nie lubią przesadzania.
Trzymaj się zdrowo..... 
   
 
Marysiu - kawalerowie są, ale jak to oni czekają aż panienki odwalą najcięższą robotę to potem będą się chwalić i puszyć. 
  
Mają pączki, ale im nie spieszno......po co mają się wysilać. 
 
 
Moje iryski.....tymczasowe, bo następne w tej pogodzie nie wiem czy zakwitną czy przedtem zgniją.
  
  
  
  
  
 
Owocowo....... 
 
Dodatkowo w podłożu po pieczarkach w szklarni rosną grzyby.... 
 
  
  
  
  
 
 
 
Pierwsze zawiązki na pomidorach, niestety kupnych i darowanych.
Moje dopiero rosną, były sadzone w połowie maja a w poprzednich latach już miałam posadzone na początku kwietnia. 
 
  
  
			
			
									
						
							 
 Dosyć już byłoby wody z nieba, ale końca nie widać.
 
 Niedobrze to wróży, szczególnie dla terenów zalewowych.
Coż.....nie ma wyjścia, trzeba czekać.
 
 Aniu - ale jak już......to nam oczy wyjdą pewno na wierzch.
Czekam na twoje rarytasy.
Iwonko - no mała to ona nie jest.
Ale ma tak cudne kwiaty jak dorośnie, że nie mogłam sobie odmówić.
Na helpie trochę chyba przesadzili, bo u mnie na pewno będzie mniejsza.
A jeśli tak będzie się rozrastać to będę cięła i już.
 
 Reniu - miło, że wpadłaś.
 
 Elżuś - moja też z jesiennego zakupu a już tak się stara.
Zapach ma cudowny i te śladowe przebarwienia, nie mogłam się na nią napatrzeć.
W ogóle coś mnie ostatnio wzięło na bladawce.
 
 A właściwie to białe róże, już mam ich kilka i ciągle mi mało.
Moniko - i to jest właśnie zaleta forum.
Nic / no prawie / nie kosztuje takie zwiedzanie ogrodów a można mnóstwa rzeczy się dowiedzieć i obejrzeć.
Bogusiu - już się rozpoczął, tylko pogoda jest paskudna i nie wiem jak to na róże wpłynie.
Ale zobaczymy, to tez pewnego rodzaju doświadczenie.
Gabiś - mam dwa derenie Cousa i jeden rośnie w kwaśnej a drugi w normalnej ziemi.
Oba kwitną, ale trochę to trwało, zanim zaczęły pokazywać kwiaty.
Jakieś pięć, może sześć lat.
Tyle tylko że ja je posadziłam i dalej musiały radzić sobie same.
Młode mi przemarzły pierwszej zimy i puszczały praktycznie od zera a teraz mają około 2 m.
Jeden rośnie w słońcu pod murem a drugi w półcieniu pod orzechami i tujami.
Więc chyba ani miejsce, ani rodzaj ziemi nie mają na nich wpływu, po prostu musza przejść okres aklimatyzacji.
No i na pewno nie lubią przesadzania.
Trzymaj się zdrowo.....
 
   
 Marysiu - kawalerowie są, ale jak to oni czekają aż panienki odwalą najcięższą robotę to potem będą się chwalić i puszyć.
 
  Mają pączki, ale im nie spieszno......po co mają się wysilać.
 
 Moje iryski.....tymczasowe, bo następne w tej pogodzie nie wiem czy zakwitną czy przedtem zgniją.
 
  
  
  
  
 
Owocowo.......
 
 Dodatkowo w podłożu po pieczarkach w szklarni rosną grzyby....
 
  
  
  
  
  
 
Pierwsze zawiązki na pomidorach, niestety kupnych i darowanych.
Moje dopiero rosną, były sadzone w połowie maja a w poprzednich latach już miałam posadzone na początku kwietnia.
 
  
  
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko, Jacqueline du Pree.  Jak się cieszę, że ją kupiłam.
 Jak się cieszę, że ją kupiłam.  Nie wiem, jak Ty, ale ja nie mogę doczekać się kwitnienia róż.
 Nie wiem, jak Ty, ale ja nie mogę doczekać się kwitnienia róż.
			
			
									
						
										
						 Jak się cieszę, że ją kupiłam.
 Jak się cieszę, że ją kupiłam.  Nie wiem, jak Ty, ale ja nie mogę doczekać się kwitnienia róż.
 Nie wiem, jak Ty, ale ja nie mogę doczekać się kwitnienia róż.- camellia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Jak dobrze, że na forum mamy coraz więcej wspaniałych różanych krzewów  U Ciebie sezon już na całego
 U Ciebie sezon już na całego 
			
			
									
						
										
						 U Ciebie sezon już na całego
 U Ciebie sezon już na całego 
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko nie znam się za bardzo na liliowcach więc nie wiem czy to botaniczny czy inny. Musiałabyś  zobaczyć i mi wyjaśnić  ale nie fizycznie,  może by do mnie doszło
 ale nie fizycznie,  może by do mnie doszło 
			
			
									
						
										
						 ale nie fizycznie,  może by do mnie doszło
 ale nie fizycznie,  może by do mnie doszło 
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Beatko - też stale oglądam moje różane nowości a i starsze cieszą mnie ilością pąków.
Jacqueline du Pree zapowiada się na piękna i odporną różę, którą warto posiadać.
Jej kwiaty nie tracą uroku nawet w deszczu, co bardzo mnie cieszy. 
 
Asiu - to prawda.
Mamy przegląd całej masy róż i od razu doświadczeń z nimi.
Jest w czym wybierać i podglądać.
A to duży plus, bo od razu wiadomo co warte grzechu posiadania a z czym dać sobie spokój.
Danusiu - to bardzo proste, chociaż odmiany botanicznych są do siebie bardzo podobne.
Za wyjątkiem popularnego rdzawca reszta ma żółty kolor.
I te żółte zazwyczaj kwitną jako pierwsze.
			
			
									
						
							Jacqueline du Pree zapowiada się na piękna i odporną różę, którą warto posiadać.
Jej kwiaty nie tracą uroku nawet w deszczu, co bardzo mnie cieszy.
 
 Asiu - to prawda.
Mamy przegląd całej masy róż i od razu doświadczeń z nimi.
Jest w czym wybierać i podglądać.
A to duży plus, bo od razu wiadomo co warte grzechu posiadania a z czym dać sobie spokój.
Danusiu - to bardzo proste, chociaż odmiany botanicznych są do siebie bardzo podobne.
Za wyjątkiem popularnego rdzawca reszta ma żółty kolor.
I te żółte zazwyczaj kwitną jako pierwsze.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Kochana trzeci irys z poprzedniej strony, to ten z wąskimi liśćmi? Jest szansa na kawałek?
			
			
									
						
										
						- Priam
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Jak długo go posiadasz? Ostatnio pod blokiem mojej siostry go widziałem i powiem szczerze, ze mnie urzekł!
- 
				edulkot
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Brawa dla kolejnych panienek   
   
 
Moja Jacqueline du Pre jeszcze w zielonych pąkach i niech tak jeszcze trochę zostanie, przeczeka te deszcze i rozkwitnie w pogodne dni.
Irysy leżą pokotem i nawet nie ma co zbierać, orliki również
			
			
									
						
										
						 
   
 Moja Jacqueline du Pre jeszcze w zielonych pąkach i niech tak jeszcze trochę zostanie, przeczeka te deszcze i rozkwitnie w pogodne dni.
Irysy leżą pokotem i nawet nie ma co zbierać, orliki również

- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Dorotko - pw dla Ciebie już poszło.
Przemku - akurat ten ma chyba z 5 lat.
To młody okaz.
Kwitnie tak obficie co drugi rok i chyba tak ma, bo nijak jego ani starszego nie mogę pozbawić tego przyzwyczajenia.
Majka - też mnie martwią trochę te deszcze.
Boję się żeby korzenie zwłaszcza tych nowych róż nie zaczęły gnić.
Irysy u mnie jeszcze w nie najgorszym stanie, ale długo tak nie pociągną.
Niestety nadal leje z przerwami na gęsty kapuśniak, który jeszcze bardziej dołuje rośliny.
			
			
									
						
							Przemku - akurat ten ma chyba z 5 lat.
To młody okaz.
Kwitnie tak obficie co drugi rok i chyba tak ma, bo nijak jego ani starszego nie mogę pozbawić tego przyzwyczajenia.
Majka - też mnie martwią trochę te deszcze.
Boję się żeby korzenie zwłaszcza tych nowych róż nie zaczęły gnić.
Irysy u mnie jeszcze w nie najgorszym stanie, ale długo tak nie pociągną.
Niestety nadal leje z przerwami na gęsty kapuśniak, który jeszcze bardziej dołuje rośliny.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko nie no powaliłaś mnie całkiem, pieczarki, truskawki   i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
			
			
									
						
							 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
Pozdrawiam Maria  "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates 
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
			
						Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko nie no powaliłaś mnie całkiem, pieczarki, truskawki   i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
-- 3 cze 2013, o 20:39 --
Grażynko nie no powaliłaś mnie całkiem, pieczarki, truskawki i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
			
			
									
						
							 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
-- 3 cze 2013, o 20:39 --
Grażynko nie no powaliłaś mnie całkiem, pieczarki, truskawki
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy
 i co jeszcze rośnie oprócz krzewów jagodowych, Twój ogród musi być piętrowy 
Pozdrawiam Maria  "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates 
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
			
						Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny










 
 
		
