Ja doszłam do wniosku, że koleusy najlepiej wyglądają we własnym towarzystwie tzn. do takiego żółtego posadzić bordowy, albo inny pstrokaty, bo kwitnące powodują efekt nieco 'jarmarczny', chyba, że ktoś lubi takie klimaty

One maja urodę nieco egzotyczną i tak naprawdę trudno jest im dobrać towarzystwo.Trzeba też pomyśleć o sile wzrostu, bo niektóre odmiany dość wolno rosną i szybko rosnąca np. petunia czy surfinia je zagłuszy.
Do ciemnego, silniej rosnącego można posadzić drobnokwiatowy wilczomlecz Diamond Frost, nieco go rozwesela.