Iwonko, czarne mi się podobają ale w kompozycjach. Te orliki to taki dodatek do fioletowych i bałych rh w pobliżu i do fioletowych irysów. Pierwszy raz sadziłam orliki. Ciekawa jestem czy się będą wysiewać. Z twojego wpisu wnioskuję że z czasem tracą szlachetne cechy

Trudno, nie jestem nimi zachwycona. Na forumkowych zdjęciach wyglądają ciekawie ale w realu są zbyt niepozorne do mojego ogrodu...A z kwitnącymi to wiesz jak to jest.... masz pięć, wszystkim na raz robisz foty i się wydaje że masz mnóstwo

W rzeczywistości jest ich coraz więcej ale tłumu jeszcze nie ma, masz rację
Poza tym zdecydowanie iglaki no i ostatnio trawy to moje faworyty. Poza liliami, które uwielbiam i powiększam zasoby. Zobaczymy jeszcze z różami. Jak im się u mnie spodoba, eksperyment się powiedzie to też się polubimy. Na razie to zauroczenie ale może się z tego coś rozwinąć
Marzenko 
jakoś daję radę choć wiesz jakie to wyrzeczenia. Masz tak samo. I najczęściej mam czas albo na forum albo na ogród. Równocześnie się nie da. Wieczny bieg i brak czasu. Nie zawsze nawet zdążę obfocić to co akurat kwitnie
Beatko, no staram się

Tu same pracusie, nie mogę odstawać od reszty, przynajmniej zapałem, bo stanem ogrodu to już nie dam rady

A lilie swoim zwyczajem sadziłam do donic i przez zimową/wiosnę trzymałam w domu a potem na tarasie pod pudłami. Dały radę i jak widać te co mają więcej słońca już się pokazują
Kiedy siałaś czarnuszkę? mi wzeszła w ciągu tygodnia, tylko była przykryta folią no i było cieplej. Potem przesadziłam do gruntu. Podobno wysiewa się ją bezpośrednio do gruntu ale u mnie to za duże ryzyko bo za sucho. Musiałabym podlewać dwa razy dziennie. A tak jest silniejsza, poza tym teraz sporo pada więc też robi im to dobrze.
Relacja z sadzenia cisów i przygotowanie nowej rabatki a raczej wykańczanie różanki:

Wykopany wielki rów, mam górę piachu. Nasypana ziemia i sadzenie cisów tworzących plecy rabatki różanej oraz pokoiku z rh i pokoiku różności iglastych. Na razie udało się zrobić tylko plecy różanki

cisy małe bo zbyt ryzykowne sadzenie u mnie dużych roślin. Za cisami, tak gdzie góra piachu, powstanie warzywniak. Rosną już tam borówki i maliny.

Okazało się że zmieszczą się tam jeszcze dwie róże

Widok od warzywniaka. Przed różami stoją trawki do wkopania i bukszpany.

Wstępnie wyznaczony kształt i miejsca. Jak to skończę mogę zacząć zakładać trawnik

łuk z różami Iceberg będzie zarazem wejściem do warzywniaka/zielnika.

trochę perspektywy. Wygląda żałośnie, co
-- 3 cze 2013, o 12:23 --
Magda, dopisałaś się w międzyczasie
Lili sporo ale wiesz jak to jest w dużym ogrodzie. W paru miejscach po 5-10 sztuk i nie widać

Tu trzeba by iść w tysiące.
Ale już wiem gdzie posadzę tulipanki od ciebie

Obok sasanki. Dokupię jeszcze fioletowych i różowych i będzie cudnie

Mam ostatnio fazę na tulipany. Spisałam już całą listę
A białą ogrodówkę daj do donicy. Na zimę i tak lepiej ją dać do garażu.
A trawek kupiłam za mało
