
Moja kolorowa terapia antystresowa 2
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Anusia ..to ja wpadłam się przywitac 

- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu irysy pięknie zakwitły ,wielkie gratulacje dla mistrza za tak wspaniale ozdobiony tort




- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2




- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
U mnie lunęło okropnie..wszystko chlupie pod stopami..ale potem wyszło słoneczko...więc zdążyłam sie narobić przy pomidorach..jeszcze.. 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Nie poszłam na pole,bo zrobiłabym zdjęcie jakie jezioro mam w redlinach z ziemniakami...Tam poszedł mąż...ma mocniejsze nerwy.Ja poszłam pyzrkopać rowki żeby z ogórków mi woda spłunęła.Wszystko mi żółknie...zboża,ogórki, dynie...ziemniaki już zgniły w ziemii...czeka nas dosadzanie....jak się ni da wjechać sadzarką, to motyczką będę sadziła....




-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Niemożliwe Aniu, aż tak źle? Bądźmy dobrej myśli, może jeszcze nie wszystko stracone?
U mnie tez pada prawie każdego dnia, ale woda w ziemniakach stała tylko przez 1 noc.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Niestey Dorotko, ciekawie nie jest....Jak zwykle...jedna bieda nie dokuczy, tylko zawsze kilka...Pewnie stracę Irgę, Lorda, Finezję...Tych dwóch ostatnich odmian pewnie nie da się uratować zdecydowanej większości, chyba zę jakimś cudem się dosadzi.Na szczęście Red anna, red Fantasy i Rosalind są po tej lepszej stronie i widzę ze wychodzą.Zdecydowanie najlepiej jak do tej pory wzeszła Bellarosa i Owacja.No taki los..W zeszłym roku ziemniaki rosły na górce, było sucho to za bardzo się nie udały...w tym są na równinie to woda zalała
Ostatnio to tylko się tu wypłakuję ...
.
Żeby nie było za smutno zaraz włożę jakieś zdjątka



Żeby nie było za smutno zaraz włożę jakieś zdjątka

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Przytulę cię kochana..popłakaj sobie..bo jakies okropne nieszczęścia Ciebie nawiedzaja...





- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu, główka do góry... będzie lepiej... nie może być ciągle źle....
zobaczysz... trzymam za to kciuki
Aniu, a odpowiadając na Twoje pytanie o zasuszanie kwiatów Host, to te kwiaty się do tego nie nadają, chyba, że zasusza się je profesjonalnymi metodami... ale tego to nawet ja nie próbowałam.... jak na razie, ma się rozumieć...
Buziaki....


Aniu, a odpowiadając na Twoje pytanie o zasuszanie kwiatów Host, to te kwiaty się do tego nie nadają, chyba, że zasusza się je profesjonalnymi metodami... ale tego to nawet ja nie próbowałam.... jak na razie, ma się rozumieć...

Buziaki....

Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Kasieńko, dzięki za przytulenie
.Co tam będę płakać...Ręce opadają ale trzeba się cieszyć z tego co się ma, bo i tego mogłoby nie być.
Obiecałam zdjęcie kwitnącej żurawki chery Cola.Wreszcie za około 50 razem udało mi się zrobić przyzwoite zdjęcie tej ślicznotce

Teraz pokażę moje skarbeńka irysowe


Lilijkowy czas się zaczał

I żurawkowy ...

Kilka nocnych ujęć z serii Mały ogrodnik

Mały złapał bakcyla zurawkowego .To jego pierwsza żurawka w ogródeczku, ale myślę ze nie ostatnia...Chce mi wykopywać te moje
Mówiłam ze żurawkomania jest zaraźliwa
Pear Crisp

Jak na razie to jest największa duma mojego syna.Wychodował z nasion świerka .Ma 3 sztuki

Na dobranoc mój domowy skarbek Tappeinochilios
Jak na razie całkiem ładnie się sprawuje


Obiecałam zdjęcie kwitnącej żurawki chery Cola.Wreszcie za około 50 razem udało mi się zrobić przyzwoite zdjęcie tej ślicznotce


Teraz pokażę moje skarbeńka irysowe






Lilijkowy czas się zaczał

I żurawkowy ...


Kilka nocnych ujęć z serii Mały ogrodnik





Mały złapał bakcyla zurawkowego .To jego pierwsza żurawka w ogródeczku, ale myślę ze nie ostatnia...Chce mi wykopywać te moje


Pear Crisp

Jak na razie to jest największa duma mojego syna.Wychodował z nasion świerka .Ma 3 sztuki


Na dobranoc mój domowy skarbek Tappeinochilios



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu współczuję Ci kochana takich kłopotów w ogródku ... pogoda ostatnimi laty nie rozpieszcza....a to powodzie, a to susze i tak na przemian...... mam nadzieję, ze jednak nie będzie tak źle , przestanie padać, słoneczko wysuszy i roślinki chociaż w części się zregenerują..... Trzymam kciuki 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aguś tu nie jest mowa o ogródeczku, ale o 11 ha ziemi...Łąka totalnie zalana bo woda z rowu wylała...przecież gdzieś to się musi podziać...No to się podziało... u mnie na polu...
Ale dziękuję za ciepłe słowa.
Alinko,
Jak Cię znam to pwenie prowadzona ciekawością spróbujesz te kwiatuszki utrwalić
profesjonalnie.Ja na razie utrwalam aparatem.Ale czasem naprawdę trzeba bardzo wielu prób żeby pokazać ich piękno...
Ale dziękuję za ciepłe słowa.

Alinko,

Jak Cię znam to pwenie prowadzona ciekawością spróbujesz te kwiatuszki utrwalić

- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Żurawka ma niesamowity kolor kwiatków, ale iryski wymiatają, cudowne kolorki:)
Współczuję kłopotów w ogródku
Współczuję kłopotów w ogródku

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
No to faktycznie masz powody do zmartwienia. Może sytuacja się poprawi i rośliny dadzą radę. To pierwszy rok z takimi problemami?mamafrania pisze:Aguś tu nie jest mowa o ogródeczku, ale o 11 ha ziemi...Łąka totalnie zalana bo woda z rowu wylała...przecież gdzieś to się musi podziać...No to się podziało... u mnie na polu...
Ale dziękuję za ciepłe słowa.![]()
Sliczne masz żurawki.