Moja chałupa ..... niech zarasta kurzem ......
Jagisku prawda ?
"Wielkokwiatowa" róża (dodam, że kupiona w jakimś ogrodniczym w Olsztynie) wygląda tak

Pomijając kłamstwo - jest śliczna. Kolor - fiu, fiu, fiu
Dowód, że należy kupować w sprawdzonych miejscach.
Osiu róże wybrane przeze mnie zostały sprowadzone z Rosarium.
http://www.rosarium.com.pl/index.php. Dzieci ułożyły to tak abym dostała je w okolicach Dnia Matki. Jak napisałam wcześniej - jestem bardzo zadowolona z tej dostawy. Bardzo. Te kilka krzaczków to (mam nadzieję) początek. Koszt dostawy to 18 zeta - mogę sobie pozwolić na zamawianie po kilka sztuk. Działeczkę mam małą, czeka mnie jeszcze rozparcelowanie rabaty różanej, powinnam więc "z głową" planować wszystko.
Po porannych deszczykach - dreszczykach nadeszło piękne, słoneczne popołudnie. Nie wytrzymałam i pognałam na działkę.
Postanowiłam nie gmerać - porobiłam więc kilka fotek. Zapraszam
Clematis Kiri Te Kanawa puściłam na Sonię ( moja sosna ). Przeczytałam, że bez problemu wspina się po liściastych jak i iglastych drzewach. Do towarzystwa dostał pięciornik Dacota Sunrise (mam zamiar nie dopuścić do wyrośnięcia - będę przystrzygała )
Pergolcia dostała dwie Passiflory po bokach i dwie róże Perennial Blue "na plecy". Zaczynam obmyślać ławeczkę do środka.
Bluszczorek z rury na hamak został zesłany "na drzewo".
Po rurze natomiast wespnie się ..... groszek pachnący. Och, ten groszek

. Mam go w tym roku wszędzie. Przesadzam, rozsadzam a on trwa z filozoficznym spokojem
Przybywa kamieni na ciurkadło
Różankę (po prawej) rozsadzę jesienią lub wiosną przyszłego roku - takie zagęszczenie ukrywa piękno poszczególnych krzewów. Jeden wielki misz-masz
Wierzbka przyjęła się i rośnie sobie zdrowo. Jest prosta, zdjęcie zrobiłam krzywo
Margerytki zaczynają kwitnienie. Jak ja kocham te kwiatki
Goździki
Rabatka Osteospermum ..... oraz chabra
No i ceberek. Coraz ładniejszy
Za ceberkiem poletko poziomek. Poziomek - karliputów, dodam. Nie rosną
Trwają przygotowania do zlotu. Posadziłam w doniczkach obiecane zlotowiczom roślinki. Przez tydzień zorientuję się czy coś nie zemrze
Jutro ........ cały dzień na działce
