Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. 2013 rok.

[3 KOTY]

Iguś! Wracając do Twoich zdjęć z dachu, to na tle sąsiednich "pustych" działek wyglądają na nierzeczywiste! Jak animacja komputerowa, taka oaza kwiecistej obfitości!

[Comcia]

Ta centralna rabata wygląda tak pięknie i tak nierealnie że wygląda na zrobioną programem graficznym do projektowania ogrodów.

[iga23]

Mariolu, cieszę się, że się Tobie podoba.

Martusiu, sąsiedzi mają w nosie ogród, ale chętnie zaglądają do mojego.

Grażynko, moje chawsty są dobrze wychowane.

Ewo, witam serdecznie każdego miłego gościa.

Jolu, hosty to niekwestionowana miłość mojego życia, jak na razie moa lista dochodzi do 270 odmian.

Elu, tak to jest , że co chwilka kwitnie co innego, truszkawa pamietna od Forumki, wiec tym bardziej kochana.

Na mojej drugiej działeczce powoli robi się inaczej. Zdjęcia z przed dwóch lat i aktualne.

[Dorota71]

Przepiękne! A mnie sie cały czas wydaje, że za gęsto sadzę żurawki a tu jednak tak trzeba.

[Miiriam]

[
Jolu,[/b] hosty to niekwestionowana miłość mojego życia, jak na razie moa lista dochodzi do 270 odmian.

Ile ???? dech mi zaparło i mowę odjęło .....
Chylę czoła

[Ave]

Masz zielone ręce, masz - tego sie nie da ukryć - w dwa lata takie zmiany

Iguś, mam problem z paskudą podżerającą moją żurawkę (na razie jedną i mam nadzieję, że ostatnią)
Paskuda podobna jest z kształtu do opuchlaka tylko kolorek ma śliczniejszy - zielono-seledynowo-żółtawy, taki połyskujący. Liście wycina na brzegach, ale bardziej nieregularnie niż robi to opuchlak - znalazłam w jedno popołudnie około 8 szt na tej żurawce - spotkałas się z czyms takim ?

[ewunia7]

Żórawki tutaj też królują

[akl62]

Wreszcie widzę co siędzieje "za torami".
O funkie pod naszą nieobecność dbał deszcz, którego aż nadto. Trudno się cieszyć, jak widać co się dzieje. Okazało się, że byliśmy na ostatnim rejsie (nocą) przed zamknięciem żeglugi po Dunaju. Drogami, którymi wracaliśmy dziś-jutro zapewnie nie da się przejechać, bo łęgi już stały w wodzie, a fala z góry rzeki była jeszcze daleko.
Budapeszt rzeczywiście piękny.
Z okien autobusu widziałm w ogrodach kwiaty o liściach jak irysy, ale pasiastych. Nie były to juki, bo raczej płasko, a nie w rozety się rozkładały. Nie mogłam podejrzeć z bliska. Poza Egerem ich nie widziałam. Co to może być ?

"Biały wynalazek" przyjechał dość poturbowany, ale chyba stanął na nogi. Trzymaj za niego kciuki. On mi się podoba. Żółta średnia hosta "świeci" pod brzozą. Czy ona potem robi się zielona ?

[iga23]

Aniu, z tego co pamiętam, hosta jest żółta cały sezon, a białego cudaka będę dzielić , więc w lipcu jeszcze dostaniesz. Budapesztu zazdraszczam.

Ewuniu, u mnie na pewno.

Ewo, ja bym lała, na robale, ale z tego co pamiętam masz niechęć do chemii. Opuchlaki jedzą żurawki od spodu, bo to larwy, a dorosłe żerują na RH.

Bernadetko, byłoby więcej , tylko miejsca nie ma.

Dorotko, jak urosną , zawsze można rozsadzić.

[iga23]

Zieloności.











Skalniaki.

[JagiS]

Iga, Twój ogród wygląda jak rajska wyspa na oceanie bylejakości okolicznych działek .
Zawsze mnie intryguje, jak Ty możesz postawić stopę w takim gąszczu, żeby wyrwać chwasty. Ale chwasty pewnie szans żadnych nie mają . No ale kiedy chcesz coś przyciąć, czy przesadzić... fruwasz wtedy
Czy szczawik Deppego zimuje w gruncie

Serdeczne pozdrowienia - Jagoda
PS. To ja zaplatam więdnące listki żonkili w warkoczyki .

[Olusia]

Hosty są jednak dostojne !!!!
A co to za piękność na pierwszym zdjęciu na lewo u samego dołu ?

[IWONA1311]

Iga
Sliczne te Twoje hosty, takie ładne i zdrowe. Ogród cały jak zwykle piękny.
A co to za trawki takie ładne na ostatnim zdjęciu?

[Dorota71]

Ja też właśnie chciałam zapytać o tę "koniczynę" z ostatniego zdjecia z hojami. Ona zimuje w gruncie?

[Olusia]

Iga co przywiozłaś ? ciekawość mnie całą noc zżerała