
Ania dołóż na następny rok trzciny i bambusa....
To prawdopodobnie królowa szerszeni, która zakłada gniazdo, lub planuje je założyć. U mnie w kompoście ostatnio próbowała zagnieździć się i nawet specjalnie nie próbowałem zniszczyć tego gniazda, pryzma była duza i podlałem ją gnojówką w celu przyspieszenia fermentacji i z dnia na dzień opadła a szerszeń się wyprowadził. To lepiej, poniewaz szerszenie to wrogowie pszczół a ja za bardzo nie chciałem jej zabijać.Xellos pisze:Namierzyłem natomiast tego szerszenia, jest to jakiś samotnik, wlatuje do takiej opuszczonej rury betonej i tam siedzi. Dziwny typMoże zabłądził z daleka i już drogi powrotnej nie znalazł. Ale nie atakuje pszczół, może jak jest bez gniazda to złagodniał i przeszedł na wegetarianizm
![]()