Geniu,
Twoje irysy jak zawsze zachwycają

, jak podobnie jak Ania, cieszę się ze swoich zwykłych bo to pierwszy rok, kiedy kwitną

, ale na Twoje nie mogę się napatrzeć, każdy kolejny piękniejszy

.
Dużo ich jeszcze masz??, jeśli tak to muszę melisę pić na uspokojenie inaczej zapakuję się w samochód i jadę na poszukiwania Twojego cudnego ogrodu

.