Ewa, mam wieści (jeszcze nie potwierdzone), że czereśnia w tym roku coś tam związała. Nie mogę się doczekać wyjazdu na działkę.
Krysia, hyzopka masz zaklepanego. Własnoręcznie wyhodowany w ubiegłym roku. W tym roku niedawno wyglądał tak. Bez jakichś specjalnych ceregieli ładnie wybujał. Ciekaw jestem jego kwitnienia. Na zdjęciach w internecie prezentuje się podobnie jak lawenda. Czy mój też taki będzie? Zobaczymy.
