Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

[jorkis]

Kwiatków sporo z niecierpliwością czekam na więcej i życzę dużo

[mCm86]

Mediolobivia haagei var. odehnalii sobie 109 bardzo ładna roślinka Ładny kształt i kolor kwiatu, ciekawy korpus. Kaktus na plus

[czarny]

Słońce i coś tam rozkwitło, ale słabiuchno że aż boli. Ech, żeby teraz z pięć dni ciepłych i słonecznych było...


Mediolobivia haagei var. eos RH 1102
Mediolobivia haagei var. pallida WR 645 - jedyne co dzisiejsze słońce wykorzystało w pełni.
Mediolobivia malochii KK 9840 - jeden kwiatek, a pąków ponad dziesięć...


Mediolobivia einsteinii var. aureiflora cv. eburnea - ulubienica z absolutnie niespotykanym u einsteiniaków kolorem też jeden kwiat, a ma ich dużo na trzech egzemplarzach, więc mam nadzieję na trochę nasion i za 5 lat miliony dolarów
Mediolobivia steinmannii var. rauschii WR 297 - trochę bardziej się rozwinęła.
Mediolobivia atrovirens var. suquistacoensis RH 173


Mediolobivia haagei var. odehnali sobie 109 - kwitną nadal.
Aylostera heliosa f. - nie wiem co to za forma, ale pąków też ma w cholere :]
Jakiś chwast.

[pieczarah]

wyjątkowej urody chwast

kolor kwiatu u Mediolobivia haagei var. odehnali sobie 109 bardzo mi się podoba

[Rafal44]

Jaka gama kolorystyczna bardzo ładne kwiaty

[przemek_pc]

No, nareszcie jest na czym oko zawiesić
Absolutnie wspaniałe wszystko, co nie jest czerwone i co nie jest mammillarią
Czerowne u mnie dopiero na drugim miejscu Mammillarki zdecydowanie poza podium

Z niecierpliwością czekam na więcej, więcej i jeszcze raz więcej Na pewno będzie się działo, oj będzie!

[raflezja]

Wszystkie zachwycające. I mammillaria też.

[sokolica]

Dla Ciebie i Twoich "milionów" roślin zdolnych do kwitnienia to może i słabiutko. Ale słabiutko to jest u mnie, gdzie nie ma ani jednego kwiata
Piękne kolory! Raj będzie, kiedy w końcu słońce zaświeci na dłużej. I tego Ci życzę.

[moritius]

Jakiś chwast.

I tu się zgodzę
WR 297 i heliosa forma moim zdaniem najfajniejsze

[Paula15]

A u mnie ten chwast nie chce kwitnąć Reszta "nie chwastów" cudna

[jorkis]

Mediolobiwki cudnie kwitną , chwast również

[czarny]

Milionów to nigdy nie będzie, conajwyżej kiedyś tysiące :] Tutaj nie jestem pewny, bo gymnaków mam pińć na krzyż, ale ze słońcem mi się wydaje, że rebucjowate potrzebują zdecydowanie go mniej, żeby się rozwinąć. Gymnaki u mnmie potrafią kisić pąki, aż się nie zrobi pełne słońce i skwar.

A chwast kwitnie łatwo, bo już trochę latek ma. Siedzi w dziesiątce, ale w najszerszym miejscu to ma trochę więcej średnicy. Pozbyłem się większości mamillarek, zostawiłem właśnie takie największe, żeby nie było nudno.

A po wczorajszym dniu kilka medio przygotowało pąki, ale... właśnie zaczyna padać i robić się ciemno od zachmurzenia. Szoł próbują robić tylko pallidki, ale bardziej już się nie rozchylą. poza tym większość pąków, poza pojedyńczymi wyjątkami, które są skazane na porażkę, nawet nie próbuje się rozwijąć. Prognozy na najbliższe 10 dni są lipne, więc pozycje, które u mnie pierwszy raz zakwitną w akcji desperacji chyba będę wnosił do domu, gdzie cieplej i pod żarówę.

[hen_s]

Mimo wszystko robią wrażenie.

Może tak jak u mnie pisałeś trzeba z nimi więcej rozmawiać aby zaczęły kwitnąć? A może po prostu jest za mało?
Mam ten sam ból...

[mCm86]

Trzeba już większej wprawy by rozróżniać kaktusy z tego rodzaju Dla mnie większość bardzo podobna do siebie. Jedyne po czym być może potrafiłbym rozpoznać co jest co to kwiaty. Im uroku nie można odmówić. Praktycznie każdy gatunek kwitnie bardzo ładnymi i ciekawymi kolorystycznie kwiatami Jest na co popatrzeć, to fakt.

[czarny]

O proszę - znowu się chmurzy, ale tu efekt piętnastominutowej dziury w ciemnej, deszczowej chmurze :]


Mediolobivia haagei var. pallida WR 645 - teraz wyglądają jak należy. Reszta po kwiatuszku, mimo wielu pąków, ale cieszyć się trza z tego co jest.


Mediolobivia pygmaea var. isacyachensis WR 335b


Mediolobivia haagei var. eos RH 327a (choć dla mnie to nie eoska, tylko jakie var. nova, bo sporo różnic).


Mediolobivia haagei var. elegantula WR 502


Mediolobivia einsteinii var. aureiflora - niestety nie zdążyły przed zamknięciem okienka.