

Teraz pora na moje kochane kosaćce






I łubin




Moje bratki samosiejki





Kilka fotek z serii Ogródek Ogrodniko-Farmero-Rolnika





Na koniec pokażę jak Franek udekorował tort dla braciszka.Kiedy przyszłam było już gotowe...

A ja się nie zgadzam z Agatką....pomidorzanka pisze:....zresztą kwiaty host bardziej mi przeszkadzają, kiedy kwitną..
Aniu, czekam ciągle na te które nie dojechały...Nie przypuszczałam nawet że tak mi się będą podobały ich kwiatuszki.Czyatałam ze takie "do ścięcia"...a ja je pokochałam.Codziennie biorę męża za rękę , do ogródka ,każę kucnąc i podziwiaćsweety pisze:Strasznie lubię te delikatne kwiatuszki żurawekCiekawe, jakich w tym roku się dorobisz
Grażynko, to dopiero początek irysówgracha pisze:Aniu iryski Twoje są cudowne , pozdrowienia dla Franka - artysty![]()
Sam wymyślił dekorację i nawet nie pytał czy może ...i jak wróciałam do domu to było już gotowe .Jeszcze na dole poukładał kwiaty orlików, i śniedka.Naet teściowa podziwiała(ale nie wiedziała kto to wymyślił),choć na głos nie pochwaliłaAlenka pisze:Ale cuda pokazujesz![]()
A tort...niesamowityNaprawdę sam wpadł na taki pomysł???? Ale musiałaś mieć uśmiech na cały dzień