Różane impresje 2

[Margo2]

Jak słoneczko świeci od razu lepiej się robi na duszy.
Bardzo się ciesze, ze zostałas przeniesiona do ogrodowego
Nareszcie pokażesz więcej swojego ogrodu.
A jak widzę to rabatki wyglądają bardzo obiecująco.
Czekam ne więcej.
Jesteśmy umówione? Czy jeszcze nie wiesz?

[bozunia]

Mysie uszka i 'Bobo' to coś dla mnie Muszę zamienić moje 2 wielkie hosty na "myszki"! Jeśli chodzi o powojniki wcześnie kwitnące to polecam tego G. Cream. Dobrze zniósł zimę bez szczególnych zabiegów. Piękna grupka: perukowiec, świerk, pieris i goździki. Nie wiedziałam, że perukowiec tak się rozsiewa Masz już jakieś potomstwo od niego? Krzewuszka zaszalała!

[AnaAn]

Próbuję trochę ogarnąć Twój wątek po kilkudniowej przerwie... Zdjęcia Cornelii i irgi - super. Ale będziesz miała kwiatów na LO Szkoda, że nie mam miejsca na pnące...
P.s. czosnki rosną tylko 3 lata w jednym miejscu (bez wysadzania cebul)

[edulkot]

A pro po czosnków to u mnie niektóre tylko rosną i wcale nie kwitną i to dopiero drugi rok a niektóre po roku wyginęły
Justi dziękuję za foty zakątków pod orzechem i świerkiem. Też rzucam kamienie byle jak, zwłaszcza jak są zbyt ciężkie żeby je układać a czasami chłopcy mi rzucają i już tak zostaje. Będę śledzić jak sobie radzą Twoje zakątki.

[justi177]

Kochane dziewczyny

O czosneczkach się wyjaśniło.
Ania,
Codziennie gadam z LO...może w końcu rozwinie pąki, nie mogę się doczekać tego zapachu.
Ogólnie ogarnięcie ogrodowego nie idzie mi dobrze....i zaprzyjaźnionych wątków

Majeczka
No takie to właśnie te moje zakątki....takie sobie są, chyba trochę "swojskie"

Bozuniu,
Polecam tę hortensję i uszka. Pieris trochę poturbowany w tym roku zwałami śniegu....nie kwitł. Perukowiec rozsiewa się i to bardzo. Z przyjemnością prześlę Tobie jakieś dzieciątko No problem...

Gosia,
Jesteśmy umówione.
W "ogrodowym" tłumie raczej zginę marnie... ale co tam...sama chciałam.

Grażynko,
Całe dwa dni z tylko godzinną ulewą dzisiaj rano. Inne życie, chociaż wilgotność trochę ciężka do zniesienia. Ale ja się cieszę z tej parówy...
'Cornelia' pięknie się buduje i ma cudowne kwiaty w bukiecikach, w tamtym roku prawie pojedyncze. Różnica szalona cudowna róża, z lekka już się zwiesza

Robaczku,
Co da się zrobic z tą perspektywą, zobaczymy
Na Cornelii kwiaty pewnie zobaczysz. Ja w tamtym roku miałam.
To jest ulubiona róźa mojego starszego
W tym momencie LO jest jeszcze daleka od rozchylenia pąków. Chyba, że ciepło ze mną zostanie na dłuźej. Oby
Irgi kwitną, a jakże. niektóre mają przepiękne owoce na zimę

Z rzeczy nowych:
Przekwitły już prawie rózaneczniki, ale za to fajnie rozchyla się pączek na 'Cinco de Mayo'. Jest przecudnej urody, niespotykany, jak tego oczekiwałam, kolor.

[Wanda7]

Ja też jestem otoczona zewsząd różanymi pączuszkami, ale ani jeden, dosłownie: ani jeden jeszcze się nie rozwinął. U ciebie przynajmniej lidlówka kwitnie, a u mnie nawet one nie chcą. Dobrze, że się dziś w końcu trochę wypogodziło, bo rano myśłam, że dostanę fioła od tego deszczu i komarów.

[justi177]

Wanda,
Wczoraj z przyjemnością się męczyliśmy parnym powietrzem i upiornym - dla niektórych - słońcem. Nie myślałam, że będę się tak cieszyć z gorąca

Moje lidlóweczki wyjątkowo udane, to prawda. Sama się dziwię, tfu, tfu...

Jeszcze z rzeczy nowych.
Dzisiaj po powrocie zobaczyłam kolejne kwiaty moich własnych petunii. Prawdziwa niespodzianka. Fimbriata...co za ulga.... Tylko kolory nie te, ciemniejsze.

[justi177]

witam, dawno nie padało....
moje deszczowe petuńki Fimbriaty:


a cała reszta różanych pączków nieco później

[AnaAn]

Ale jesteś dzielną Ogrodniczką

[AniaDS]

Czekam na pączki

[majka411]

Justynka,
petuńki Fimbria śliczne.... ta ciemna mój kolorek
Właśnie zaczyna padać..... , miały być pączusie

[x-ag-a]

Justynko, gdzie się kupuje takie Fimbriatowe cudeńka? Coś przepięknego te petunie

[justi177]

Dobry wieczór
Drogie Koleżanki,
pączki zaraz wstawiam, będzie tego dużo i po trosze wszystkiego..
najpierw wyjaśnienie odnośnie tych petunii.
Petunia xhybrida fimbriata 'Zorza Wieczorna' i 'Gottdfried Michaelis' . Tych odmian nie jestem pewna, nawet się nieźle wkurzyłam niedawno, że nie ma tego, co zaplanowałam....... bo są to bardzo różne kwiaty, no chyba, że coś się samoistnie mutuje i krzyżuje...

Aga,
To są absolutnie mojej produkcji jednoroczne. Kupowałam nasiona i wysiewałam 1 i 8 marca, dopiero teraz zaczynają rozkwitać.

Mam też i inne własnej hodowli, jako, że zostałam dzielną ogrodniczką - AniaAn - dziękuję ....to, pokażę, to, co jest już w stanie do pokazania....

AniaDs, Majka, to lecimy, pączki też będą :
najpierw moja rabata zmian, z obłędnym karmnikiem ościstym, który rośnie w siłę juz trzeci sezon, zamiast marnieć i łysieć...




poletko pastellkowe:





petunia wściekle różowa niezła zorza wieczorna, daje po oczach....


i ta fajniejsza;


z prawie czarnymi pąkami:


gwiazda, po prostu cudo wśród bodziszków, po raz kolejny 'Purple Pillow'




a teraz ostatnia gwiazdeczka, nie mogła zostać niezauważoną, obłędny kolor,
'Cinco De Mayo' w fazach, absolutnie nie mojej produkcji.......







inne moje osobiste produkty
gipsówka



lobelka, w końcu pierwszy pączek rozkwitł...na wagę złota...


żmijowiec, wielka moja niewiadoma....


żeniszek, tutaj niebieski, białe w tyle...



I w końcu pączki różane....

szekspirek



'Mary Ann'


zapączkowana 'Cornelia'




dawno nie pokazywana przeze mnie 'Bouquet Parfait'


'Novalis'


'Chippendale'
z bliska


z "daleka"


'Pastella' pąki;


'Hot Chocolate'


a z tym dziadostwem dzisiaj trochę walczyłam....


jutro zobaczę, czy dużo jest nowych....

i na zakończenie bladziutka odmiana szałwii omączonej, z wczorajszych zakupów...


piękna

[AniaDS]

Oooo, piękna
Jeszcze takiej nie widziałam. I pąki też piękne, będą mi się śniły w nocy

[ewamaj66]

Róże już zaraz Moje będą później, ale najpierw się napatrzę na forum
Karmnik u mnie łysieje co roku, wyrywam zdechlactwo, później dziury się zapełniają-i tak wkoło Macieju. Ale kwitnie, wygląda ślicznie
Żałuję, że nie kupiłam Purple Pillow