Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Moje pomidorki wyglądają całkiem, całkiem. Co prawda, niektóre mają trochę przyżółcone czubki wzrostu, z kolei K36 na dolnych liściach ciemniejsze plamy wskazujące na brak fosforu, ale tak ogólnie nie jest źle. Co prawda przez 10 dni, odkąd robiłam ostatnie zdjęcie niewiele urosły, ale zmężniały.

Obrazek Obrazek

Zaczynają już kwitnąć. I tu chciałam się spytać, czy to jest kwiatek staśmiony, czy po prostu duży (bo wszystkie odmiany mam wielkoowocowe) ;:131

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Było na ten temat ale teraz nie mogę znaleźć. Czy kwiaty wyrastające bezpośrednio na pędzie głównym trzeba obrywać? Takie kwiaty wyrastają mi na Bawolim Sercu (od Rumianki), wydaje mi się, że Bawole serce ma zbyt ciężkie owoce aby je zostawić.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ta_ita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 maja 2013, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom, Brześć Kujawski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

witam wszystkich, przyszła pora i na mnie - jestem kolejną początkującą ofiarą swojego warzywnika. czytam forum juz jakieś 2 tygodnie i nabrałam odwagi by się ujawnić. Mój problem to oczywiscie pomidorki. Kupione sadzonki na targu, i wysadzone na polu. Pomysł na warzywnik to był duży "spontan" i już widzę że duuuże wyzwanie ;:oj

na moim polu do polowy kwietnia rosła sobie pszenica, która została zaorana i na tam powstał warzywnik, nie mam pojęcia co było robione z ziemią - zapewne pod pszenice ktoś jakoś ją przygotował. Ja niczego do ziemi też nie dawała tylko wsadziłam i myslałam że urośnie samo - blondynka na polu. A tu niespodziewajka. Moje pomidorki wyglądają jak na zdjęciach, na pierwszym pozwijane liście - kupowałam sadzonkę jako pomidora malinowego, druga fotka to pomidorek "no name"
jakby się ktoś o nich wypowiedział to będę wdzięczna .... znaczy się ratunku :oops:


Obrazek


Obrazek
jak urośnie mi cokolwiek będę zadowolona :-)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

whitedame, jak oberwiesz kwiatki, to nie będziesz miała pomidorów ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
wadera4
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 maja 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Klakierkowa nawet nie wiesz jak dobrze rozumiem Ciebie i wszystkich, którzy pragną mieć swój WŁASNY kawałek ogródka. Ja sama uprawiam warzywka kątem u teściowej, z całego ogrodu przypadł mi kawał najgorszej ziemi, z wszędobylskim perzem, mrówkami :!: , kamieniami i cegłami (kiedyś stał tam dom). I muszę się tym kawałkiem zadowolić. To mój pierwszy rok i wiem, że trzeba uczyć się na błędach. Rzodkiewkę zasiałam tak gęsto, że ;:222 z niej wyszło, ale już następna wyrosła mi wspaniale. Ogórki po części zmarzły, ale już wiem, że za rok zrobię rozsadę, a nie prosto do gruntu. Za rok będę mądrzejsza o tegoroczne doświadczenia i Ty również, zobaczysz ;:108
A odnośnie pomidorów to mają się dobrze mimo chłodu, ale zauważyłam w jednym krzaku ogromnego wilka (nie wiem jak to się stało, że uszedł mojej uwadze :oops: ), ale zostawię go, jest taki dorodny, że mi szkoda :) trudno, będą dwa pędy.
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Pomidory gruntowe fatalnie. Jedne żółte a drugie fioletowe..
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Uff... reszta pomidorów w gruncie, niech się dzieje wola nieba, przecież nie będę trzymać tych skrzynek w domu do czerwca!!! Te wysadzone tydzień temu o dziwo dość dobrze wyglądają. Mój bilans - 49 krzaków, 13 odmian. Howgh :!:
stepu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 mar 2013, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podwarszawska wieś

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

stepu pisze:Ja swoje pomidory przed ochłodzeniem spryskałem Asahi SL, wczoraj powtórzyłem.
Asahi pomaga roślinie wychodzić ze stresów i chyba o działa, bo mimo takich chłodów pomidory wyglądają chyba nie najgorzej. Cały czas rosną.
Nie mogę edytować posta, zamieszczam zdjęcia.
Czarny Książe
Obrazek

Koktajlowy
Obrazek

Malinowy
Obrazek
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dzien dobry, pogoda dalej nas nie rozpieszcza, delikatnie mówiąc... ;:174
Najgorsza jest ta bezsilnosc, niestety slonca nie można kupic :?
Wlasnie wybieram się na dzialkę, zobaczyc jak moje pomidorki i papryka. Pomidory są przykryte agrowlókniną, papryka nie, i o dziwo lepiej wygląda jak pomidory.
Nie wiem już sama co robic, odkryc pomidory? czy zostawic przykryte? dodam,że chwilami siąpi deszczyk, więc nie wiem czy to dobrze,że są przykryte. Jak wasze w gruncie, przykryte czy odkryte?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Moje cały czas odkryte. A przecież najpierw lało od piątku po południu do końca soboty i potem cały poniedziałek i wtorek. Wyglądają nieźle ;:65 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Więc ja swoje też odkryję i co ma byc to będzie...
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7477
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Ja bym odkryła ,bo przyległa, mokra agrowłoknina do liści może bardziej zaszkodzić sadzonkom niż pomóc. Chociaż i tak jest mokro....zimno na dodatek .... ;:145
Asia
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Moi Drodzy pytanko mam...
Planuję dziś wsadzić do ogrodu moje pomidorki i kwestia teraz tego kiedy mam je spryskać miedzianem? Jutro ma nie padać, ale już pojutrze owszem... a potem to wiadomo jak w ruletce....

Czy zatem jeden dzień bez deszczu po oprysku im wystarczy jako ochrona?
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz
Czy mam opryskać pomidory (jutro ok 5 - 11 nie powinno padać). Pada z małymi przerwami od ponad tygodnia Pirorin nie wydał na razie ostrzeżenia (powiat Pleszewski / Wielkopolska). Mam Ridomil gold, Timorex gold, Miedzian, Acrobat, Infinito, Topsin

Jeśli mam pryskać to który preparat wziąć?
wadera4
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 maja 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

A u mnie słonecznie i gorąco, mogę pożyczyć trochę ciepła ;:215
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”