 
 Według tego toku myślenia, to i warzywniaka w otwartym polu( bez ogrodzenia) nie powinno się uprawiać??!
 
 Zbieranie ziół rosnących naturalnie też beee ?? A co z pokrzywą na gnojówkę( tam też kot, pies, zając...)??


 
  
 



 
 
 Jak dla mnie jest bardziej kwaśny i bardziej wyrazisty w smaku, niestety z braku laku... i ogrodowy musi wystarczyc
  Jak dla mnie jest bardziej kwaśny i bardziej wyrazisty w smaku, niestety z braku laku... i ogrodowy musi wystarczyc  



lobuzka pisze:Wolę dziki szczaw- uważam że jest bardziej wyrazisty/smaczniejszy i po zblanszowaniu do mrożenia ładnie "trzyma formę".
Cieszę się, że w końcu zrozumiałeś, gdzie zbiera się dziki szczawMarek-BB pisze:Wiadomo że łąka pod lasem gdzieś hen daleko od miasta, czy pod górami to zupełnie co innego.


A różnica jest taka że liści z pokrzywy nie wrzucasz żywcem do zup tylko robisz gnojówę i jedynie nią podlewasz rośliny.lobuzka pisze:Dziwne
A co z pokrzywą na gnojówkę( tam też kot, pies, zając...)??

Czemu nie? Robią ludzie zupę pokrzywową, dusi się te pokrzywy na maśle najpierw, jak szczawA różnica jest taka że liści z pokrzywy nie wrzucasz żywcem do zup
 Tylko dużo roboty, bo w pokrzywie siedzi pełno owadów i trzeba to długo płukać.
  Tylko dużo roboty, bo w pokrzywie siedzi pełno owadów i trzeba to długo płukać.




