Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
monika821
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 maja 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

Witajcie,
w czerwcu zeszłego roku dostałam od znajomego 250 szt. sadzonek thuji smaragd takich z odkrytym systemem korzeniowym. Posadziłam je w małe doniczki (0,5l.) sadzonki od początku nie były jakieś rewelacyjne, regularnie je podlewałam a w ostatnim tygodniu zauważyłam niepokojące objawy, zaczęły tracić kolor :( zamiast puszczać przyrosty. Przed zamieszczeniem tej informacji prześledziłam forum i załączam zdjęcia drzewek po wyjęciu z doniczek.

Pomocy, tyle pracy włożyłam w ich pielęgnację.
Dziękuję za wszystkie rady.
Pozdrawiam
Monika
Obrazek ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony 28 maja 2015, o 10:26 przez Karo, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Zmniejszenie rozmiaru zdjęć.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomocy. Moje sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają

Post »

Minie to wygląda na przelanie... Oprócz tego masz mech, który trzyma wilgoć, powoduje on, że korzenie nie oddychają... I moim zdaniem potrzeba im troszkę nawozu, ale w niewielkiej dawce... Najlepszy byłby jakiś Osmocote, który stopniowo się uwalnia...
Korzenie wyglądają na zdrowe, więc powinno się je uratować...
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomocy. Moje sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają

Post »

Powinny być przesadzone do większych doniczek, albo najlepiej posadzone do gruntu. Ziemia powinna być bardziej przewiewna.Jak przesadzisz to na razie żadnego nawozu.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

Powtórzę jak papuga - żadnego nawozu.
Bryła co widać po korzeniach jest mocno opleciona korzeniami , po mału zaczęło po prostu robić się za mało miejsca w donicy.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

Wiem, że piszą specjaliści, żeby przesadzić i tak dalej... :)
Ja jednak obstanę przy swoim, jeśli nie możesz, albo nie dasz rady ich przesadzić, spróbuj zrobić, jak napisałam... Te korzenie jeszcze nie są tak bardzo przerośnięte, wg mnie...
Ale decyzja należy do Ciebie... Powodzenia...
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

dorkow0 po części masz rację, ale w tym wypadku nawóz typu osmocote odpada ponieważ on jest uwalniany stopniowo a w tym wypadku owe thuje potrzebują strzału czyli hydrocomplex posypowo ewentualnie wieloskładnik dolistnie aby je ratować.
Widać na oko że roślinom coś dolega lub brakuję, są zniekształcone i słabo rozwinięte - należy przeanalizować całość:

- jaką mieszankę podłoża zastosowałaś? ile pH ?
- jak często podlewasz?
- czy nawoziłaś czymś wcześniej?
- czy zaraz po przesadzeniu w p9 miały podobne objawy?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

Zbyt mocne przerośnięcie bryły korzeniowej w szkółkarstwie ma zgubny skutek :roll: Nawet jak się taką roślinę do gruntu posadzi to długo nie może ruszyć, co niestety często się dzieje jeśli zbyt długo z jakiegoś powodu 'czeka' w donicy na wysadzenie do gruntu.
Jak sadzonka ma rozwijać część nadziemną skoro bryła korzeniowa nie ma takiej możliwości? Żadne nawozy tu nie pomogą, a tylko zaszkodzą.I po co kombinować skoro droga jest prosta?
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

krismiszcz pisze:dorkow0 po części masz rację, ale w tym wypadku nawóz typu osmocote odpada ponieważ on jest uwalniany stopniowo a w tym wypadku owe thuje potrzebują strzału czyli hydrocomplex posypowo ewentualnie wieloskładnik dolistnie aby je ratować.
Widać na oko że roślinom coś dolega lub brakuję, są zniekształcone i słabo rozwinięte - należy przeanalizować całość:

- jaką mieszankę podłoża zastosowałaś? ile pH ?
- jak często podlewasz?
- czy nawoziłaś czymś wcześniej?
- czy zaraz po przesadzeniu w p9 miały podobne objawy?
Nie napisałam, że to ma być Osmocote Starter... Na pewno nie zaszkodzi, a wręcz pomoże... Wiem, o czym piszę, bo sama go stosuję i nie na dwieście Thuj, tylko troszkę więcej...
Po za tym, trzeba by je przyciąć w stożek, bez przesadzania... I nie podlewać tak obficie... Przesadzić zawsze zdąży, a na teraz, myślę, że tyle by wystarczyło... I podłoże może na razie zostać, takie jakie jest... Powtórzę, nie uważam, żeby korzenie były mocno przerośnięte...
Ale, jak napisałam wcześniej... Decyzja należy do właściciela Thuj... :)
Opcji ma kilka... :)
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

dorkow0 pisze: Nie napisałam, że to ma być Osmocote Starter... Na pewno nie zaszkodzi, a wręcz pomoże... Wiem, o czym piszę, bo sama go stosuję i nie na dwieście Thuj, tylko troszkę więcej...
Firma Scotts produkuje nawóz typu Omocote, nie ważne czy to jest starter czy inny ale każdy ma takie same właściwości, czyli stopniowe uwalnianie składnika pokarmowego. Więc bez sensu jest stosowanie go jako nawozu interwencyjnego ponieważ jest nie tani i nie da "strzału" w krótkim czasie potrzebującej roślinie.
Szkoda że tak go stosujesz, ale nie rozumiesz jego działania.

Nawóz potrzebuje czasu aby się rozpuścić oraz roślina potrzebuje czasu aby przyswoić składnik pokarmowy (sole mineralne).

Kod: Zaznacz cały

Zastosowanie:
Osmocote to nawóz dla osób które nie mają zbyt dużo czas aby zajmować sie ogrodem a chciałyby aby rośliny pięknie rosły. 

Zalety stosowania Osmocote: 
Nawóz działa 5 razy dłużej i wydajniej niż zwykły granulat 
-  Wystarczy jedno zastosowanie na sezon 
-  Działa przez okres do 6 miesięcy 
-  Codziennie dokarmia rośliny w małej dawce 
...
Zasada działania: 
Każda granulka otoczona jest warstwą naturalnej żywicy. Po zastosowaniu nawozu przez otoczkę wchłaniana jest woda do wnętrza granulki i rozpuszcza zawarte w niej składniki pokarmowe, a te zaczynają się stopniowo uwalniać na zewnątrz granulek do gleby. Szybkość uwalniania składników pokarmowych jest uzależniona od temperatury i wilgotności podłoża: im gleba cieplejsza i bardziej mokra - tym więcej składników pokarmowych zostaje uwolnionych. Jest to odpowiednie do szybkości wzrostu roślin - im cieplej, tym szybciej rosną, a więc wymagają więcej pożywienia
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomocy. Sadzonki tuji smaragd niebezpiecznie zmieniają kolor

Post »

Ależ oczywiście masz rację... Każdy nawóz Osmocote uwalnia się stopniowo... Jednak kilkunastoletnie stosowanie tego nawozu, nauczyło mnie, że działa on rewelacyjnie, na takie właśnie chore rośliny... Na pewno ich nie spali, nie walnie... Bo wbrew, wszystkiemu, rośliny lubią umiar, nie kopy... I moje doświadczenie, tu już nie napiszę iloletnie, bo poczuję się staro :wink: , powoduje, że piszę własnie takie informacje, jakie piszę... Wiem, że dziś wszystko szybko ma być, ale czasem dwa tygodnie nie robią aż takiej różnicy, żeby dowalać roślinom... Potem, w ogrodach, takowe przenawożone, nie radzą sobie... Może to i nie ekonomiczne, ale w dłuższej perspektywie się opłaca...
I gwoli jasności... Starter działa około 6 tygodni, nie 6 miesięcy...
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”