O rany piękny ogródek Nie dziwię się, że najwięcej czasu właśnie w nim spędzasz
A skrętniki... roulette... ech... też mi się marzy i ten cherry i azur że o fionie nie wspomnę cudna
I mnie ta Fiona urzekła ...na amen
Wszystkie są cudne...a taki _aeschynantus_ to i mnie kwitł niedawno tylko mój to maluszek najpierw kwitł potem wypuścił listki nowe..hahaha
ogród..to istna bajka...wspaniałe kwitnienia..zresztą u Ciebie zawsze cudne kwiatuszki..
Basiu skrętniki śliczne ale mnie urzekły też orliki bo masz takie "puste". Ja mam kilka kęp ale są pełne i niezbyt mi się podobają wysiałam w tym roku nasionka-mieszankę kolorów takich właśnie pustych.Bardzo lubię te kwiaty.
i bardzo miło jest widzieć, jak takie eszychnanthusowe gratisiki tak cudownie rosną i kwitną...mnie mojego eszychnanthusa porwała mama do pracy, bo stwierdziła,że jej pięknie będzie tam rósł...no ale chyba czas na zakup dla mnie eszka;)właśnie dla takiego kwitnienia jak u ciebie .