Czytając to wszystko o nieuczciwych sprzedawcach, można dojść do wniosku, że nieuczciwość jest teraz w cenie.
Ale patrząc na to co dzieje się w kraju powiedzenie, że ryba psuje się od głowy nabiera wyjątkowego sensu.
Widać, że dotarło to już aż na dno.
O Mariuszu naczytałam się sporo, nawet na innych forach i tam działo się to samo.
Żeby było śmieszniej sama zimą złożyłam u niego zamówienie.
Co można zrobić ?
Nie płacić z góry, ale za pobraniem, nieuczciwy dostawca nie będzie wtedy ryzykował.
No i przed odbiorem sprawdzić towar.
