BEATKO mój ogród ma juz swoje lata .Długo był łysy ,bo na niektóre rośliny musiałam długo czekać .
Najpierw były iglaki ,jako baza ,a potem dopiero inne .Iglaki ,to moja pierwsza miłość .
Marysiu świetnie wyglądasz .Wcale Cię nie poznałam .
Celinko ,wszystkie lampy w moim ogrodzie są na prąd .Lilie i róże będą ,ale są jeszcze inne poupychane po kątach .Namiot może zostać tu gdzie jest ,już się przecież zadomowiłaś
Zuziu u mnie też długo ,będą się zastanawiać
Betti przecież wiesz że nie mam miejsca na trawnik,trawa rośnie u sąsiadów .
Maryniu w dużym ogrodzie ,dużo pracy.Ja się często w swoim nie wyrabiam .Twój mniejszy też ma zalety.A w końcu przychodzi czas że i w dużym zaczyna brakować miejsca .I wychodzi na to samo
Ewciu bijesz wszelkie rekordy
Milenko ja też z tym walczę ,ale bez skutku ,przy wiosennych porządkach ,znalazłam 4 łyżeczki,nóż ,2 kubeczki oraz 2 talerzyki .W różnych częściach ogrodu
Madziu dzięki ,ale chwasty są i przegrywam z nimi .Deszcz u mnie padał.Ogród podlany
Ewuniu ale masz sąsiadkę .Wybitnie paskudna baba .Ja bym się do niej słowem nie odezwała do końca życia ,ale porządku Cię nauczyła
